Dwie pieczenie na jednym ogniu
Ośrodek Muzealno – Edukacyjny Parku Narodowego „Bory Tucholskie” w Chocińskim Młynie i miejskie władze z projektem Balturium ubiegają się wspólnie o środki w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.
Mimo wysokiej oceny projektu na szczeblu wojewódzkim, wiadomo już, że Chociński Młyn jako wioska kulturowa nie otrzyma dofinansowania poprzez MOF. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. - Projekt został doceniony przez marszałka i uznany za ważny dla województwa, jako inwestycja centralna – cieszy się dyrektor Parku Narodowego „Bory Tucholskie” Janusz Kochanowski. Teraz w zwężonej formule jako Ośrodek Muzealno - Edukacyjny parku przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego ma szanse ubiegać się o środki z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Reklama | Czytaj dalej »
Opcja ta rozbudziła nadzieje Arseniusza Finstera na finansowanie Balturium. - Burmistrz zadzwonił i zapytał czy można wsiąść do tego samego autobusu. Ja podejmuję to ryzyko. Jako mieszkaniec gminy korzystam z oferty kulturalnej w mieście i z nowego domu kultury chciałbym również. Pewnie wszyscy plulibyśmy sobie w brodę, gdybyśmy z tej szansy nie skorzystali – mówi Kochanowski.
W jaki sposób urzędnicy i pracownicy parku planują połączyć oba projekty? Część przyrodnicza Rezerwatu Biosfery Bory Tucholskie utworzonego w 2010 roku zostałaby zaprezentowana w Chocińskim Młynie. Wytwory człowieka jak np. kultura borowiacka, kaszubska i kosznajderska w Chojnickim Centrum Kultury Balturium.
Czy uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, okaże się 17 kwietnia. Wtedy to Urząd Marszałkowski ma podać listę przedsięwzięć zgłoszonych do ministerstwa.
Żywa kaszubska wioska w Chocińskim Młynie
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!