Chodzi lisek koło drogi
"Ze swego ogrodu, a także podczas spacerów z psem obserwuję coraz częstsze pojawianie się lisów i innych zwierząt leśnych w pobliżu naszych domów. Przy płocie sąsiadki na ul. Modrzewiowej znaleziono martwego lisa. Nigdy nie było takich sytuacji, że zwierzęta wychodziły tak blisko ludzi i w ogóle z lasu." – pisze w mailu do redakcji zaniepokojony mieszkaniec osiedla Leśnego pan Ireneusz.
O możliwe przyczyny pojawiania się dzikich zwierząt na terenie osiedla zapytaliśmy dyrektora Parku Narodowego „Bory Tucholskie” Janusza Kochanowskiego. - W tej części miasta las przenika się z częścią mieszkalną. Budując osiedla wypychamy zwierzęta z ich naturalnych miejsc – tłumaczy dyrektor. - Stan populacji jest rzeczą zmienną. Są lata, kiedy tych zwierząt jest więcej. Wtedy często można je spotkać w okolicy lasu – dodaje Kochanowski. Dyrektor dodaje, że "wizyt" zwierząt w okolicy Modrzewiowej nie łączyłby z prowadzonymi w ostatnim czasie badaniami przez Geofizykę Toruń.
Reklama | Czytaj dalej »
Niepokoić może fakt znalezienia martwych osobników blisko domostw, bowiem to zwierzęta zarażone wścieklizną nie mają respektu przed człowiekiem. - Zdrowe zwierzę na widok człowieka powinno uciekać – tłumaczy dyrektor parku. Co zrobić kiedy jednak lis nie ucieka, a nas samych sparaliżował strach? Najlepiej zaalarmować straż miejską, bo na terenie miasta za ochronę dzikich zwierząt odpowiada burmistrz. Jak dowiedzieliśmy się od komendanta straży Tadeusza Rudnika zgłoszenia są raczej pojedyncze i dotyczą zwierząt, które padły w wyniku wypadków komunikacyjnych. - Na każdy sygnał zgłoszony przez mieszkańców reagujemy – zastrzega komendant. W Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Chojnicach przekazano naszej reporterce, że w ostatnim czasie nie było zgłoszeń dotyczących padłych zwierząt na terenie osiedla Leśnego.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Osiedle "leśne" jest jak sama nazwa wskazuje własnością LASU!! Nie człowieka!
Przyjdzie czas, gdy natura upomni się o swoje. Krym już wrócił do macierzy.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!