20 hektarów na zbiornik
Agencja Nieruchomości Rolnych przekazała miasto ponad 20 hektarów, na których ma powstać zbiornik retencyjno-przeciwpowodziowy. Teren znajduje się przy ul. Brzozowej naprzeciwko parku Tysiąclecia. Z jednej strony zamykają go działki ogródkowe, z drugiej ulica Sobierajczyka. W czasie pozimowych roztopów i ulew zdarzało się, że w tym miejscu robiło się rozlewisko.
Oddział terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych w Gdańsku na mocy prawa przekazał teren nieodpłatnie. Jego wartość szacuje na 2,5 mln zł. - Powstanie tam zbiornik przeciwpowodziowy, poldery i system odbioru wód deszczowych – wyjaśnia bumistrz Arseniusz Finster. Pieniądze na projekty związane z zagospodarowaniem wód deszczowych samorząd pozyskał za pośrednictwem Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Chojnice - Człuchów. Po kasę na zrobienie porządku z deszczówką sięga też nasze sąsiedzkie miasto.
Reklama | Czytaj dalej »
Zbiornik będzie miał za zadanie zabezpieczenie terenu miasta przed powodzią poprzez regulację funkcjonowania odpływów wód.
Aktualizacja 22.04.14 r.
- To nie ma być kolejne jezioro w Chojnicach. Ten polder ma pełnić dwie funkcje. Z jednej strony będzie pełnił funkcję przeciwpowodziową. Chcemy realizować tam projekt zbiorników do retencji wód deszczowych. To daje nam szanse uzyskania kilkudziesięciu milionów złotych z Unii Europejskiej na budowę kanalizacji deszczowych. Jeżeli wejdziemy na osiedle Kolejarz i za te pieniądze zbudujemy kanalizację deszczową, to zbudujemy też nowe drogi - podkreśla burmistrz Arseniusz Finster.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (28)
- Komentarze Facebook (...)
28 komentarzy
Głównym powodem z zagospodarowaniem punktów zieleni w mieście Chojnice jest, brak przedsiębiorstwa usługowo-handlowego zwanym miejskim zakładem ogrodniczym zaliczanym do grupy spółdzielczej . Oraz brakiem możliwości wykonywania usług melioracyjnych, przez chojnickie wodociągi albo specjalistów od melioracji wodnej . Ale i lekkomyślnym rozsprzedawaniu przestrzeni zielonych w prywatne ręce jak i zasypywaniu rowów melioracyjnych i przestrzeni zielonych gruzowiskami. Tyle że i brakiem współpracy z Ekologami, Ligą Ochrony Przyrody. Oraz niezbyt dobrze funkcjonującą ustawą śmieciową która doprowadziła do wybrania przez połowę mieszkańców miasta Chojnice śmieci mieszanych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
1. Kanał grawitacyjny który jest w fatalnym-katastrofalnym stanie
2. Kanał otwarty Modejki za Urzędem Skarbowym bo jest zaniedbany
3. Pogłębienie zbiorników wodnych na terenie miasta
4. Uregulowanie zaniedbanych rowów melioracyjnych
Rozliczenie:Za śmieci mieszane
6x5.00 zł =30.00 zł za 120 l.
30.00 zł x 2 ( dwa razy większy pojemnik czyli w sumie 240 l)=60.00 zł
A kto zechciał by z przedsiębiorców też zarabiać na śmieciach czyli odzyskiwać pieniądze z wcześniejszego zakupu. To miał by prawo być zwolniony z podatku a odsprzedawać surowce na bazie skupu surowców wtórnych. Ta metoda by prędzej ludzi zmobilizowała do segregowania niż dzisiejsza wprowadzona jednocześnie z ustawą śmieciową. Bo tutejsza ludzi zniechęciła niż zachęciła czy urzędnicy tego nie widzą.
A w miejscu gdzie przepływa Modejka od Urzędu Skarbowego aż po Ul. Zieloną to nie powinniśmy marnować tylko o ten teren dbać bo żyje tam pełno ślimaków bo jest to teren wilgotny . NATURA 2000 SIĘ KŁANIA a przez 15 lat jest ten teren zaniedbywany. Mam na to istotne dowodowe fakty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!