Nie napisał Pan tylko, że obecny szafarz karierę zaczynał w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Następny aktywnie działał w Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jako "bardzo głęboko wierzący" powinien iść jeszcze wyżej niż poprzednik. Czas na nowego biskupa.

obrzydliwe, nie idzie na nich patrzeć, Studziński świetnie to podsumował!!!

Jeżeli tylko spojrzy się trzeźwo poza mgłę guseł i pompatycznych rytuałów jakie używa polski kościół katolicki i światowy by omamiać i ogłupiać ludzi, to można łatwo zobaczyć, że nasz (EDIT) burmistrz Arek Finster bardziej jest ze swoją etyką i moralnością zbliżony do rzeczywistych wartości zdegenerowanego polskiego kościoła katolickiego, niż do ideałów i wartości demokracji społecznej.

(EDIT) Finio zawłaszcza nieuprawnione obszary, niszczy życie uczciwym ludziom, którzy nie tolerują jego (EDIT). Arek żyje pasożytniczo na koszt naszego społeczeństwa i bezmyślnie zadłuża nasze miasto. Przy tym Arek uważa się za stojącego ponad prawem i za uprawnionego do bezkarnego czynienia zła - gdziekolwiek i komukolwiek tylko mu się zachce.

Czy nie inaczej czyni polski kościół katolicki i księża w chojnickich kościołach? Z ambon mówią - "co boskie bogu a co cesarskie cesarzowi" a co rusz kradną i defraudują społeczne pieniądze na swoje prywatne - chociażby ostatnio Jacek Dawidowski spiskował, wyłudził, i ukradł społeczne pieniądze na budowę prywatnych organów. Chociaż Jacek nie jest rolnikiem to ostatnio wyłudził z pomocą oszustw 50 ha ziemi ornej pod Nieżychowicami i oficjalnie kościół jest właścicielem tej ziemi. Chojniccy księża mówią o uczciwości i etyce a sami są pijakami, kłamcami, złodziejami, mordercami, oszustami, gwałcicielami, zwykłymi bandziorami, rozpustnikami, i pasożytami żyjącymi na koszt społeczeństwa. Praktycznie ci bigoci i hipokryci łamią wszystkie kościelne zalecenia, które głoszą jako podstawowe wymogi wiary katolickiej. Oficjalnie z ambon księża głoszą potrzebę miłości, wybaczenia i wyrozumienia a praktycznie szczują ludzi jednych na drugich i propagując wszelkiego typu nienawiść i dyskryminacje jak homofobie, ksenofobie, antysemityzm i wiele innych. Z ambon głoszą przemowy o szacunku do ludzi a robią wszystko by poniżać kobiety i sprowadzając je do roli uległych służących i niewolnic seksualnych. Głoszą potrzebę pokoju, wyrozumienia i tolerancji a historia kościoła jest przepełniona agresją, wojnami religijnymi, inkwizycją, torturami i paleniem na stosach urojonych wrogów kościoła. Obecnie w Polsce księża katoliccy rutynowo szczują polaków nawzajem przeciwko sobie. Kościół głosi wyjątkowość człowieka jako dzieła bożego, a oficjalnie walczy ze wszystkimi osiągnięciami ludzkiego intelektu - z postępem naukowym, wiedzą medyczną, i z postępem społecznym - i przez lata kler walczył i stale walczy z nowatorskimi myślami - kościół zakazywał czytania ksiąg, palił księgi naukowe jak i palił na stosach ludzi, którzy śmieli tworzyć postępowe dzieła naukowe i nowe poglądy intelektualne.

Nawet w dzisiejszej demokratycznej Polsce, kościół zawłaszcza sobie wiele rytuałów odziedziczonych po totalitarnym systemie komunistycznym jak na przykład publiczne pochody i festyny przechodzące z pompą głównymi ulicami naszych miast (jak dawniej pochody 1-wszo majowe). Jednocześnie pomimo, że jesteśmy oficjalnie demokracją - kościelni hierarchowie usiłują wykazać społeczeństwu wyższość feudalnego totalitaryzmu i dyktatury nad społeczną demokracją. Co rusz słyszymy o feudalnych przysięgach bezwzględnego posłuszeństwa, o wydawaniu kościelnych zakazów wypowiadania się, o tolerowaniu przestępstw jakich dopuszczają się księża bo wszystko co robią to robią na chwałę bożą - nawet jeżeli popuszczają się pedofilii, brutalnych seksualnych gwałtów, złodziejstwa, korupcji, morderstw, i innych przestępstw karalnych w świeckim systemie prawnym. Po prostu księża katoliccy uważają się za stojących ponad prawem i za nietykalnych nawet jeżeli popełniają pospolite przestępstwa - bo nawet pospolite przestępstwo jeżeli dopuszcza się go ksiądz to przestępstwo zmienia się w sakrament ( na przykład pedofilia zmienia się w sakrament pedofilii, gwałt w sakrament gwałtu, a złodziejstwo w sakrament złodziejstwa). Takie feudalne systemy zostały dawno już odrzucone przez wszystkie postępowe społeczności Europy i na innych kontynentach.

Wydaje mi się, że filozofia życiowa naszego (EDIT) burmistrza Arka Finstera jest podobna do filozofii prezentowanej publicznie przez księży i hierarchów polskiego kościoła katolickiego.
Nasz (EDIT) Arek ma wszelkie cechy charakteru by zostać księdzem katolickim - w swojej moralności i etyce jest podobny do wielu chojnickich księży.

Oczywiście ludzie ogłupieni zabobonami, i pompatycznymi publicznymi szopkami organizowanymi na pokaz przez księży katolickich mogą tych podobieństw miedzy Arkiem Finsterem a chojnickim klerem nie zauważyć. Wszystkim takim dewotom życzę dalszego błogiego i naiwnego życia z głową wypełnioną bzdurnymi i fałszywymi ideałami.


nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru

Marcin Dobaj nie żyje na kartę rowerową z kolejną kobietą, nie należał do Sojuszu, a więc nie popiera aborcji i eutanazji. Występuje przeciw wyprzedaży majątku komunalnego przynoszącego miastu zyski, podaje sposoby na obniżenie opłat śmieciowych, za najważniejsze uważa tworzenie miejsc pracy, aby młodzi nie musieli wyjeżdżać z Chojnic, domaga się ograniczenia biurokracji i likwidacji zbędnych etatów. Nareszcie jest człowiek, który myśli o mieszkańcach.

Jak sobie wyobrażę Jacka i Arka dźwigających te organy podczas Drogi Krzyżowej to pękam ze śmiechuuuuuuuuuuuuuuu! He, he, he...

ktokolwiek chce sie modlić niech zamknie się ....
a nie publicznie odprawia ... to cytat chyba z ewangelii, ale pewnie dla wiekszosci ze zdjecia liczy sie przychylnosc opinii publicznej a nie to co napisane w ewangelii,

ten hipokryta dźwiga własny ogran.. używany w celu dogodzenia niejakiej stanisławskiej

Proboszcz powinien dźwigać organy. Dobre! Naturalnie w duecie z burmistrzem.

proboszcz bazyliki zamiast krzyża powinien dźwigać........ organy

Z rówmoległego forum

~Katolik W Wielki Piątek już po raz dziewiętnasty ulicami Chojnic przejdą mieszkańcy uczestnicząc w Drodze Krzyżowej, która wyruszy o godz. 20.30 z parafii Matki Bożej Królowej Polski do kościoła gimnazjalnego. Jeśli w roli Chrystusa niosącego Krzyż ma wystąpić człowiek, który żyje w związku niesakramentalnym, to potrzebny jest protest, bo to jest profanacja Męki Pańskiej.
16 Kwietnia 2014, godzina 11:33

Protestu nie było i nie będzie. Nikt przecież nie zabroni burmistrzowi dźwigania krzyża. Jeśli on sam nie czuje, że jego zachowanie jest pełne hipokryzji, pozbawione godności i honoru, to tym gorzej dla niego.

caly obraz chojnic, dwulicowego zaklamanego miasta, z jednej strony sciaganie z miasta ile sie da nie patrzac na biede innych, z drugiej podlizywanie sie starszym ludziom ze chodzi sie na droge krzyzowa,

mam nadzieje ze tych wszystkich osob tu obecnych nie bede musial ogladac po wyborach, straszny to obraz zaklamanego beznadziejnego miasta, typowa dulszczyzna,

tylko w chojnicach moze sie to zdarzyc,dochod na mieszkańca 500zł ale wszystko wokolo kosciola sie kreci , nie mam nic przeciw drodze krzyzowej ale chcialbym zeby w pierwszych szeregach szli ludzie ktorych darzy sie szacunkiem , a nie tak jak teraz

Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.
WP

Elitarna grupa Judaszy i hipokrytów z krzyżem.

Dobre: http://studzik.blogspot.com/2014/04/jezusa-skazano-na-smierc-w.html#comment-form

a co to była za słit focia po drodze pod plebanią?

jakoś brak fotek na NK itp


Wstyd jak to księża mają parcie na bycie sławnymi