Mordercza walka na wodzie
Gdy kwadrans przed rozpoczęciem meczu kibice mokli w niebywałej ulewie i oglądali tworzące się na boisku kałuże, chyba żaden z nich nie przypuszczał, że piłkarze Chojniczanki i Floty będą w stanie stworzyć ciekawe widowisko. A jednak! Zarówno gospodarze jak i goście walczyli o każdą piłkę, a co najważniejsze próbowali budować akcje oskrzydlające. Gole padły jednak po stałych fragmentach gry i – biorąc pod uwagę warunki – nie jest to zaskoczeniem.
Chmury nad chojnicki stadion zaczęły nadciągać godzinę przed meczem. O 16:30 rozpętała się prawdziwa burza. Błyski, grzmoty, gradobicie – w takich warunkach oba zespoły przeprowadzały rozgrzewkę. Czas biegł nieubłaganie, ale padać nie przestawało. W końcu sędziowie w porozumieniu z przedstawicielami obu zespołów postanowili, że piłkarze zejdą do szatni, a jak pozwolą na to warunki wyjdą jeszcze na chwilę na rozgrzewkę i mecz rozpocznie się z około piętnastominutowym opóźnieniem. Tak też się stało. Miejscami stała woda, ale jedni i drudzy jakby nie zwracali na to uwagi. Mecz mógł się podobać od samego początku. Lepiej jednak radziła sobie Chojniczanka, która częściej przebywała na połowie rywala. Od początku zagrożenie stwarzała przede wszystkich po stałych fragmentach gry, a najbliżej strzelenia gola był Daniel Chyła. W końcu jednak gospodarze objęli prowadzenie. Marek Niewiada sfaulował w polu karnym Tomasza Mikołajczaka i sędzia nie wahał się podyktować rzutu karnego. Mikołajczak – mimo że jesienią w meczu z Flotą spudłował z jedenastu metrów – nie oddał nikomu piłki i po chwili cieszył się z gola. Tuż przed zejściem do szatni ładny strzał z dystansu oddał Robert Bednarek, ale Darko Brljak nie dał się zaskoczyć.
Reklama | Czytaj dalej »
Flota na drugą połowę wyszła bardzo zmotywowana i zdecydowanie zabrała się za odrabianie strat. Szybko dopięła swego – wprowadzony po przerwie Maciej Mysiak po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową pokonał Rafała Misztala. Żółto-biało-czerwoni szybko mogli odzyskać prowadzenie, ale Adam Duda włożył zbyt dużo siły w strzał i piłką minęła bramkę. Z drugiej strony próbowali Krzysztof Bodziony i testowany zimą w Chojniczance Sebastian Kamiński. Piłkarze nic sobie nie robili z kałuż i raz po raz atakowali bramkę rywala. Było jednak czuć, że bliżej gola są jednak gospodarze, bo Flota była momentami bezradna wobec duetu stoperów: Błażej Radler i Błażej Jankowski. Na szczególną pochwałę zasługuję drugi z nich, który już chyba zapomniał, że ostatnie pół roku leczył zerwane więzadła krzyżowe. Piłkarze Mariusza Pawlaka w końcu dopięli swego. W 77 minucie ze stojącej piłki dobrze dośrodkował Jakub Mrozik, a w polu karnym najprzytomniej zachował się Andrzej Rybski i odzyskał prowadzenie dla Chojniczanki. Wynik już się nie zmienił.
Dziesięć punktów w czterech meczach – tak udanej serii w I lidze nasza drużyna jeszcze nie miała. O utrzymanie tej passy powalczy już w sobotę w dalekim Nowym Sączu. Przez całą Polskę nie będzie musiał podróżować Mrozik, który zobaczył dziś ósmą żółtą kartkę w sezonie.
CHOJNICZANKA CHOJNICE – FLOTA ŚWINOUJŚCIE 2-1
1-0 Tomasz Mikołajczak 34’ (rz.k.)
1-1 Maciej Mysiak 57’
2-1 Andrzej Rybski 77’
Chojniczanka: Rafał Misztal – Daniel Chyła, Błażej Radler, Błażej Jankowski, Robert Bednarek – Adam Duda (77′ Norbert Jędrzejczyk), Krystian Feciuch, Jakub Mrozik, Tomasz Mikołajczak (90′ Tomasz Wypij), Arkadiusz Mysona (60′ Paweł Iwanicki) – Andrzej Rybski.
Flota: Darko Brljak – Tomasz Mokwa, Piotr Kieruzel, Klimas Gusočenko, Radosław Jasiński – Rafał Grzelak, Marek Niewiada, Krzysztof Bodziony, Sebastian Olszar (46′ Maciej Mysiak), Bartosz Śpiączka (81′ Ensar Arifović) – Petr Hošek (67′ Sebastian Kamiński).
żółte kartki: Mysona, Chyła, Jankowski, Bednarek, Mrozik – Śpiączka, Mysiak.
sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
fot.: fotograf chojnice Romana Buława / www.fotokreacje.com
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
redakcja@mkschojniczanka.pl
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
















USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!