Dobra frekwencja i pogoda na festynie w Trójce
Multum atrakcji czekało na dzieci i ich bliskich na Integracyjnym Festynie Ekologicznym, który odbył się dzisiaj (7.06) w Szkole Podstawowej nr 3 w Chojnicach. Na terenie placówki można było natknąć się na komandosów, czy też brać rycerską. Do dmuchanego zamka, trampoliny czy kul na wodzie ustawiały się długie kolejki. Swoje też musieli odstać milusińscy, którzy chcieli zrobić sobie tatuaż albo pomalować twarz. Mimo gorąca lejącego się z nieba dzieci tłumnie oblegały konkurencje sportowe i sprawnościowe. Rodzice wytchnienia szukali w cieniu parasolów, słuchając szant w wykonaniu zespołu Ciągle na Fali.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (15)
- Komentarze Facebook (...)
15 komentarzy
Inicjatywa organizacji dla dzieci różnych atrakcji jest bardzo pożądanym zjawiskiem, a niewątpliwie przedstawienie strony militarnej to właściwy kierunek. Trzeba wśród dzieci i młodzieży zaszczepiać patriotyzm, szacunek dla flagi, godła i pozostałych symboli narodowych. Głównym zadaniem grupy, która tego dnia, jak to nazwałeś "biegała w mundurach z plastikową repliką broni", było przedstawienie ludziom jak wygląda umundurowanie, wyposażenie i działanie Wojska Polskiego w granicach i po za granicami kraju. Być może wśród dzieci, które były obecne tego dnia, zrodzi się zainteresowanie w/w tematem i dzięki temu ukierunkują swoją przyszłość. Używając określenia "dzieciaki (ad. grupy COAS)" popełniłeś spore faux pas. Nie znasz tych ludzi, nie wiesz kim są "po pokazie", ani czym się zajmują. Gwoli szybkiego wyjaśnienia: w tej grupie są osoby, które na co dzień pracują w służbach państwowych, mają swoje firmy, są studentami prawa lub uczą się w szkołach średnich. Po za takimi pokazami, jaki miał miejsce przy SP3, te osoby ciężko trenują kilka razy w tygodniu, czyli aktywnie spędzają czas - kolejny argument świadczący o tym, że jest to pozytywne zainteresowanie. Śmiało, daj się zaprosić na jeden z treningów tej grupy, szybko zmieniłbyś zdanie na temat ich zajęcia. Przyznam Tobie rację odnośnie tego, że wojna, tudzież konflikt zbrojny, jest czymś strasznym pod wieloma względami, ale jak widać na przykładzie obecnej sytuacji na świecie - jest także czymś nieuniknionym. Czy nie lepiej ,w chociaż niewielkim stopniu, podnieść swoją wiedzę i umiejętności w obyciu z bronią, taktyką i działaniami? Te "zabawki" są wiernymi kopiami ostrych odpowiedników, działanie mechanizmów jest niemal identyczne (po za możliwością strzału z prawdziwego pocisku), w skali 1:1 i bynajmniej, nie są z plastiku (kosztują dużo więcej, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić) - takich replik używają obecnie niemal każde jednostki w Polsce podczas ćwiczeń. Warto czasami się doinformować, zamiast być ignorantem i wygłaszać brednie w sieci. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości - zapraszam na trening, łatwo odnaleźć kontakt do grupy COAS.
Pozdrawiam, Ed.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!