Nowości książkowe
„Eus, deus, kosmateus” to najnowsza powieść Mirosławy Sędzikowskiej. Wydana nakładem wydawnictwa supernowa, ukazała się 28 marca 2008 r.
Autorka zadebiutowała na łamach miesięcznika „Fakty i Fikcje". Nawiązała współpracę z „Klubem Młodych Twórców Fantastyki", wydała dwie książki: „Dom wiedźmy ze wzgórza" i „Czarodziej mieszkał za rogiem" oraz opowiadanie „Dziewczynki".
Po okresie fantasy, Sędzikowska pod wpływem transformacji ustrojowych, zajęła się opisywaniem dziwnej polskiej rzeczywistości. Na co dzień nauczycielka, w przeszłości aktywna punkówa, zaproponowała w książkach swoje spojrzenie na obecną młodzież, trapiące ją problemy egzystencjalne i szkolnictwo pełne pułapek i nietolerancji.
Reklama | Czytaj dalej »
Powieść „Gandziolatki”, wydana w 2002 roku, opowiada historię uczniów przeżywających swój okres buntu, uwikłanych w sytuacje zabawne, niezwykłe i czasami niebezpieczne.
W książce „Eus, deus, kosmateus” odnaleźć można kontynuację losów niektórych bohaterów poprzedniego utworu. Młodzieńczy idealizm kontra realia dorosłego życia. Znowu jest i śmiesznie i strasznie.
Akcja powieści rozgrywa się w środowisku uczniów technikum leśnego. „Blady”, cichy i spokojny chłopak, noszący się „na czarno”, z upodobaniem do satanizmu, pewnego dnia dopuszcza się zabójstwa. Czy to szatan nim pokierował, czy może brak zainteresowania i wsparcia pedagogów, był przyczyną tej tragedii? Te i inne dylematy stają się udziałem nauczycielki, której daleko do roli mentora, dodatkowo na problemy w szkole zaczynają nakładać się problemy osobiste. Synowa zadaje się z ukraińską mafią, syn ucieka z kraju, prześladowany przez złe moce, lokalnych bandziorów i Urząd Skarbowy. Jakby tego było mało, bohaterka odbiera telefon… zza światów.
Co jeszcze wymyślą uczniowie, dlaczego wzywają na pomoc szatana i jak wytrwać w szkole nawiedzanej przez ducha? „Eus, deus, kosmateus” w groteskowy sposób opowiada o rzeczywistości bolączek szkolnych. Chwilami mroczne i nieziemskie sytuacje, autorka podaje w specyficznym, wypracowanym przez siebie stylu. Bez przerwy puszcza do nas oko i zachęca do większego dystansu na co dzień. Oby więcej takich nauczycieli.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!