Paweł Zawistowski dołączył do zespołu
W Chojnicach jest już Paweł Zawistowski (na zdjęciu), który został zgłoszony do rozgrywek i będzie mógł zagrać w środę przeciwko GKS Katowice. Mimo, że dopiero dzisiaj wziął udział w pierwszym treningu z nowym zespołem, jest dobrej myśli przed możliwym debiutem w żółto-biało-czerwonych barwach. – Podpisałem kontrakt i chcę grać jak każdy zawodnik, który jest w drużynie. Podobną sytuację miałem rok temu w Łęcznej, gdzie trafiłem tydzień przed zamknięciem okna transferowego. Tam przyjechałem we wtorek, a w środę grałem w pierwszym meczu. Wygraliśmy wtedy 3-0. Pojutrze byłoby świetnie, gdybyśmy wygrali chociaż jedną bramką – mówi były gracz m.in. Jagielloni Białystok i Korony Kielce.
Reklama | Czytaj dalej »
Chojniczanka przegrała trzy z czterech pierwszych meczach w lidze. Podobnie wystartował w zeszłym sezonie Górnik Łęczna, który ostatecznie awansował do Ekstraklasy. – Łęczna miała wtedy jeden punkt po trzech meczach. Przychodząc do tego zespołu uważałem, że musi się odbić. Tak samo uważam teraz. Mamy sporo zawodników, którzy grali w dobrych klubach i pokazali umiejętności piłkarskie. To kwestia czasu, kiedy tej drużynie pomoże chociażby szczęście, bo to też jest bardzo potrzebne. Wydaje mi się, że wkrótce zaczniemy wygrywać – przekonuje Zawistowski, który w ten sposób motywuje skorzystanie z oferty Chojniczanki:
- Chojniczanka była najkonkretniejsza. Mocno zabiegano o to, bym zagrał w Chojnicach. Po sezonie miałem trzy inne oferty, ale wtedy postanowiłem z trenerem, że zostanę w Łęcznej. Pasowało mi to, bo razem wywalczyliśmy awans. Wyszło jak wyszło i ostatecznie trafiłem tutaj. Znam wielu zawodników. Z Andrzejem Rybskim wychowałem się w juniorach, bo też jest z Łodzi. Błażeja Jankowskiego znam z Zawiszy Bydgoszcz, a Rafała Siemaszko z Arki Gdynia.
Przyjście Zawistowskiego przesądziło przyszłość Łukasza Białożyta. Zawodnik ze sztabem szkoleniowym postanowili rozwiązać kontrakt za porozumieniem stron, uznając że będzie to najkorzystniejsza decyzja dla 25-latka. Białożyt skończył więc przygodę z Chojniczanką na dwóch występach w oficjalnych meczach – jednym w lidze, jednym w Pucharze Polski. Życzymy mu sukcesów w dalszej karierze zawodniczej.
Piłkarze Chojniczanki w poniedziałek późnym wieczorem wyjadą na mecz w Katowicach, który zostanie rozegrany w środę o 19:00.
redakcja@mkschojniczanka.pl
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!