Dawniej nie było czasu na randki
Tak zgodnie twierdzą państwo Maria i Henryk Szczepańscy, którzy dzisiaj (18.09) w Urzędzie Miejskim w Chojnicach odebrali medale za długoletnie pożycie małżeńskie. W uroczystości towarzyszyła jubilatom rodzina.
Małżonkowie pochodzą z Żabna. Tam też poznali się dzięki koleżance pani Marii. - Miałam wtedy 14 lat. Najwięcej spotykaliśmy się przy pracy, żniwach, wykopkach. Dawniej nie było czasu na randki. Dużo się pracowało i nie myślało o głupotach - wspomina jubilatka. Po pięciu latach znajomości para postanowiła się pobrać. Rok później na świat przyszło ich pierwsze dziecko. Pan Henryk pracował na gospodarstwie, które pobudował na ojcowiźnie. Oprócz tego zawsze podejmował prace dodatkowe. Początkowo był zatrudniony w budownictwie, a nastęnie w PKP, gdzie pracował do emerytury. Pani Maria wychowywała dzieci: trzy córki i syna.
Po przejściu na emeryturę małżonkowie sprzedali gospodarstwo i przenieśli się do Chojnic. Doczekali się siedmiorga wnucząt i jednej prawnuczki. - Szkoda, że jej z nami dzisiaj nie ma. Rozweseliłaby wszystkich - żałowała pani Maria. Choć jubilatka ciast już nie piecze, to wnuki zawsze mogą liczyć u niej na dobrą radę i ciepłe słowo. - Czasy bardzo się zmieniły. Nasze wnuki pracują postępowo - żartował pan Henryk. A dla jubilatów przyszedł w końcu czas na małe przyjemności. Małżonkowie udzielają się w klubie seniora "Wrzos". Jak sami mówią, tańczyć potrafią do białego rana. Uczęszczali także na Uniwersytet Trzeciego Wieku, a do ulubionych zajęć dodać należy uprawę roślin. Swoje złote gody uczcili uroczystą mszą. - Było pięknie. Pani Ewa Armada i członkinie stowarzyszenia zadbały o jej oprawę. Utworzyły szpaler z różami, gdy szliśmy do ołtarza - mówiła wzruszona pani Maria.
Kto w domu państwa Szczepańskich nosi przysłowiowe spodnie? - Zazwyczaj to ja podejmuję decyzje, a małżonek wykonuje. Nie wiem, jak to będzie po pięćdziesiątce, może role się odwrócą? - powiedziała jubilatka.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!