Kolejarz wygrał z Borowiakiem

Tomasz Lemańczyk zdobył pierwszego gol dla Kolejarza

Na ten moment piłkarze Kolejarza Chojnice czekali siedem lat. Właśnie tak długo w meczu z Borowiakiem Czersk chojniczanie nie mogli zdobyć kompletu punktów. Złą passę przerwali dziś na własnym stadionie.

Kolejarz w lidze okręgowej z Borowiakiem do soboty nie wygrał. Co więcej, w przeszłości to właśnie Borowiak zamknął na jeden rok drzwi do okręgówki Kolejarzowi, wygrywając z nim w A klasie, w dodatku w Chojnicach. Od tego czasu obojętnie jak grający Borowiak był nie do przeskoczenia dla chłopców z Lichnowskiej.

Pierwsza połowa dzisiejszego meczu wskazywała, że tradycji stanie się zadość. Kolejarz grał źle, Borowiak bronił się umiejętnie, kilka razy zagroził bramce Artura Włocha. Metamorfoza nastąpiła w przerwie meczu. W drugiej połowie kibice zobaczyli już zupełnie inny Kolejarz, grający z polotem i pomysłem. Na efekty trzeba było jednak czekać ponad 20 minut. W końcu Tomasz Lemańczyk zdobył upragnionego gola. Za chwilę drugiego dorzucił Tomasz Jażdżewski i stało się jasne, że Kolejarz poprawi nieco bilans meczów z Borowiakiem. Im bliżej było końca spotkania, tym przewaga chojniczan większa. Znakomite okazje podopieczni Marka Wirkusa marnowali seryjnie. Podwyższyć wynik powinni Dawid Sikorski, Tomasz Fojut, Witold Lipiński i dwukrotnie Tomasz Jażdżewski. Ataki Borowiaka nie mogły zagrozić chojnickiej bramce.

Reklama | Czytaj dalej »

Kolejarz Chojnice – Borowiak Czersk 2:0 (0:0)

Bramki: Tomasz Lemańczyk (67), Tomasz Jażdżewski (72)

Kolejarz: Włoch – Marek Sagan, R. Błaszkowski, Piotrowski, J. Błaszkowski – Fojut, Radziewicz, Jędrzejewski, Sikorski – Jażdżewski (85 Manszewski), Lemańczyk (75 Lipiński)

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)