Jeżeli wyłudzanie pieniędzy "na wnuczka" jest ścigane przez policje jako przestępstwo, to także "sprzedawanie miejsc w raju" i wyłudzanie pieniędzy za "ochronę przed klątwami i zaklęciami" także powinno być ścigane przez policje jako pospolite przestępstwo.

Oszukiwanie seniorów i wyłudzanie od nich pieniędzy "na wnuczka" jest godne potępienia! Jakkolwiek wydaje mi się, że nasi chojniccy seniorzy, a także spora cześć naszego społeczeństwa jest znacznie częściej nabierana i naciągana na pieniądze przez oszustów, którzy oferują "protekcje przed klątwą, mocami piekielnymi, czarami i urokami wiedźm, i także, sprzedają komfortowe miejsca w raju na życie wieczne po śmierci".

Chojniccy oszuści, by naciągnąć dobrodusznych lecz naiwnych seniorów, i by podtrzymywać strach i obawy przed klątwą i czarami, codziennie odprawiają gusła, zaklęcia, magiczne rytuały, błogosławieństwa, i magiczne świecenia. Lokalni oszuści przebrani w ornaty i tekturowe kapelusze odprawiają gusła i świecą w Chojnicach i regionie wszystko co się da - mosty, budynki, zakłady pracy, samochody, policyjne samochody i pały, komputery, jedzenie, mieszkania, i także ludzi. I każdy naiwny i ogłupiały człowiek w Chojnicach i regionie korzysta z usług czarowników i szamanów by przeciwdziałać klątwom, czarom, i zaklęciom - i starosta, burmistrz, i policjanci, urzędnicy, prokuratorzy i sędziowie, lekarze i pielęgniarki, rzemieślnicy, przedsiębiorcy, kierowcy, właściciele domów i mieszkań, i prawie każdy ma coś wyświecone lub wybłogosławione. A co każdy dobrze wie - zawodowi oszuści i fachowcy od czarów, guseł, zaklęć, błogosławieństw, i magicznych świeceń nie będą tego robić za darmo - a i ochrona przed klątwą, siłami piekielnymi, czarami, zaklęciami, urokami, i zapewnienie sobie komfortowego miejsca w raju na życie wieczne po śmierci, jest warte każdej ceny - każdej złotówki jaką oszustom uda się wyłudzić od naiwnych ludzi!

Jeżeli przychodzi do czarów i zaklęć to zawsze można liczyć na pomoc profesjonalnych szamanów, czarowników, i egzorcystów spośród kleru katolickiego! Dlatego nasze mądre i zapobiegliwe lokalne władze w Chojnicach, jak starostwo i ratusz, i sąsiednich gminach, by zdjąć klątwy i zaklęcia z nowych mostów, dróg, samochodów, i budynków zawsze wzywają księży i kler katolicki - bo jak przychodzi do czarów, egzorcyzmów i zapobiegania klątwom to są fachowcy z największymi umiejętnościami. Tak wiec w naszym regionie nikt zabobonów się nie boi, bo lokalni księża odprawiają konieczne czary, zaklęcia, święcąc i błogosławiąc, i wszystko inne co się da by ochronić ogłupiałych chojniczan magicznymi formułami przed piekielnymi siłami i klątwami. Nawet nasza bohaterska chojnicka policja (co niechybnie potwierdzi pani Madzia Stolp, rzecznik KPP w Chojnicach), by zapobiec klątwom, złym duchom, i by diabeł nie miał do nich przystępu. Nasi dzielni policjanci ani trochę nie boją się mocy piekielnych ani czarów, bo regularnie wzywają profesjonalnych szamanów - księży katolickich - by odprawiali stosowne czary i zaklęcia. Każdy w Chojnicach dlatego wie, że policjanci ani na krztę nie obawiają się zabobonów, czarta, i klątw, bo na wszelki wypadek każdy ich budynek, każdy samochód który używają, każda policyjna pała, i każdy komputer w komendzie jest wielokrotnie wyświecony i wybłogosławiony przez lokalnych księży.

Aktualnie nie wiem kto świadczy te ekstremalnie ważne dla Komendy Powiatowej Policji te magiczne usługi, gusła, i czarodziejskie świecenia, lecz jeszcze do niedawna nasi chojniccy policjanci korzystali z usług najlepszego nad najlepszymi fachowca od zaklęć, czarów, święceń, i błogosławień -- arcymistrza nad arcymistrzami wielebnego księdza Wiesia Madziąga, który sam jeden po pijanemu skutecznie odprawiał wszystkie czary, zaklęcia, egzorcyzmy, świecenia i błogosławieństwa i jednocześnie pięknie je celebrował. Nie ma, oj nie ma pośród chojnickiego kleru katolickiego drugiego mistrza co by tak pięknie celebrował wszystkie gusła i tak skutecznie chronił swoimi zaklęciami i czarami naszych chojnickich policjantów przed klątwami i diabelskimi czarami. Żaden policjant nie odważy się wsiąść do służbowego samochodu, jeżeli nie był on fachowo poświęcony i pobłogosławiony przez wielebnego arcymistrza Wiesia Madziąga lub jakiegoś pomniejszego lokalnego księdzyka! Tak wiec nasze lokalne społeczeństwo powinno brać przykład z naszych stróży prawa, z urzędników starostwa i ratusza, którzy żadnych zabobonów się nie boją, bo są fachowo chronieni przed klątwami, czarami i czarcią mocą profesjonalnymi zaklęciami, czarami, błogosławieństwami, i świeceniami dokonanymi przez lokalnych świętobliwych egzorcystów z chojnickiego kościoła katolickiego. Bo naprawdę, nie ma się co obawiać czarów i mocy piekielnych jeżeli każda rolka papieru toaletowego, każdy ołówek, i każdy spinacz biurowy jest uroczyście wyświecony podczas wykwintnie celebrowanej uroczystości odprawianej przez zawodowego szamana przepranego w ornaty i tekturowy kapelusz?

Tak wiec obywatele Chojnic i okolicy - wystrzegajcie się oszustów, szczególnie amatorów, którzy dokonują niefachowych zaklęć i czarów! Korzystajcie jedynie z fachowych usług i zaklęć wykonywanych przez zawodowych czarowników, zaklinaczy, i egzorcystów chojnickiego kościoła katolickiego. Niech chojnicka policja będzie dla was chwalebnym i dobrym przykładem komu zawierzyć jeżeli chcecie zapobiec klątwom, i wpływom mocy piekielnych - jeżeli chodzi o czary to chojnicka policja jedynie wierzy w gusła, czary, magiczne świecenia, i błogosławieństwa odprawione przez chojnicki kler katolicki!



nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru