Honorowy zdaniem obywateli czy radnych?
Janusz Jutrzenka Trzebiatowski na promocji tomiku wierszy Janusza Gierszewskiego w grudniu 2012 w baszcie przy ul. Sukienników.
Na prośbę Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego burmistrz Arseniusz Finster wystąpił z inicjatywą przyznania honorowego obywatelstwa artyście Januszowi Jutrzence Trzebiatowskiemu. Na najbliższej i zarazem ostatniej sesji w tej kadencji rajcy pochylą się nad uchwałą.
- Liczę na rzetelną, obiektywną ocenę zaangażowania Janusza Trzebiatowskiego. Mam nadzieję, że czas w którym jesteśmy nie będzie wpływał na decyzję wysokiej rady. Jaka by ona nie była, jestem przekonany, że to honorowe obywatelstwo będziemy nadawać - zaznacza włodarz miasta. Innego zdania jest członek opozycji i jednocześnie prezes Stowarzyszenia "Wspólna Ziemia" Radosław Sawicki, który proponuje by decyzję w tej sprawie podjęli sami chojniczanie poprzez referendum.
Reklama | Czytaj dalej »
Jeśli Arseniuszowi Finsterowi uda się przeforsować tytuł honorowego obywatela Chojnic dla Janusza Trzebiatowskiego, będzie to drugie w tym roku odznaczenie tym tytułem. W lipcu za organizację pomocy humanitarnej w latach 1997- 2002 odznaczono Reinholda Wietkampa.
- Nie boimy się tego tematu. Niektórzy mówią, że lepiej poczekać, może nowa rada. Ja uważam, że nie, ponieważ czasookres działalności pana Janusza Jutrzenki Trzebiatowskiego właśnie ma wymiar tej kadencji i nawet troszeczkę wcześniej - argumentuje Arseniusz Finster. Odznaczenie artysty pochodzącego z Chojnic a związanego z Krakowem do żywego bulwersuje Radosława Sawickiego. - Czy na tak duże wyróżnienie człowiek ten zasługuje tylko dlatego, że doszło do barterowej transakcji pomiędzy nim a miastem Chojnice? - pyta Sawicki nawiązując do faktu przeznaczenia i wyremontowania na potrzeby galerii średniowiecznej baszty, w której powstało muzeum imienia artysty, w zamian za przekazanie miastu części swego dorobku artystycznego. Baszta miała tętnić życiem i nadawać tempo wydarzeniom kulturalnym w mieście. Czy spełniła swe zadanie? Wchodząc na stronę galerii ostatnie aktualności dotyczą Dni Sztuki organizowanych we wrześniu 2013 roku.
Prezes "Wspólnej Ziemi" przypomina również fakt, o którym artysta zapewne chciałby zapomnieć. - W roku 2011 Janusz Jutrzenka Trzebiatowski nazwał chojniczan "hołotą", dowodząc, że wielu mieszkańców Grodu Tura nie jest godna jego sztuki i jej nie zrozumie. Do dziś nie przeprosił - przypomina Sawicki i apeluje do burmistrza i radnych, aby o zdanie w tym temacie zapytali obywateli Chojnic. - Proponuję referendum w tej sprawie. Można je zorganizować przy okazji wyborów samorządowych, co znacznie obniżyłoby koszty. Wynik referendum powinien być wiążący dla nowych władz Chojnic - kwituje opozycjonista.
Przeczytaj również:
Trzebiatowski honorowym chojniczaninem?
Benefis Janusza Trzebiatowskiego
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (34)
- Komentarze Facebook (...)
34 komentarzy
To o takich jak ty wyraził swego czasu swoje zdanie Pan Jutrzenka-Trzebiatowski i miał 100% racji!
Chojnicki oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego zaproponował nadanie honorowego obywatelstwa miasta artyście Januszowi Trzebiatowskiemu. Pisemne uzasadnienie złożonył na ręce burmistrza Kazimierz Ostrowski.
Kazik Ostrowski zasługiwał na wyróżnienie i wdzięczność Arka Finstera ponieważ to dzięki Kazikowi Arek ma w ratuszu tą zdegenerowaną kanalie - Roberta Wajlonisa - podłego człowieka, marnego prawnika, lecz nieprzeciętnego oszusta i skorumpowanego degenerata. Ten podły człowiek jest lojalnym pomocnikiem Arka we wszystkich oszustwach, bezprawiach, kradzieżach społecznego majątku, i w innych przekrętach jakich dopuszcza się Arek i jego korupcyjna klika.
http://polityka-chojnice.blogspot.com/2010/10/honorowy-obywatel-o.html
, który okazał się być członkiem ORMO:
http://polityka-chojnice.blogspot.com/2014/07/ludzie-finstera-cz-i-kazik-z-ormo.html
Kolesie, bo tak można ich nazwać, kolesie z dawnego układu promują się na potęgę. Ciągle trzeba powtarzać, że w Moskwie promowany był Arseniusz Finster, przez politruka PZPR-owskiego Włodzimierza Delugę. Jest rok 2014, a w Chojnicach rządzą ludzie związani z dawnym systemem władzy. Z systeme, który szkodził Polsce i Polakom.
Nadaje się Honorowe Obywatelstwo Miasta Chojnice Panu Januszowi Jutrzenka-Trzebiatowskiemu, mieszkańcowi miasta Krakowa w Polsce...(pisownia oryginalna).
Myślałem, że nawet radny Kowalik wie, że Kraków leży w Polsce i nie trzeba tego pisać w Uchwale. Jeśli jest inaczej, to poziom intelektualny radnych jest porażający.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!