'Budowlani' po staremu
Przy jednym wstrzymującym się głosie działkowcy opowiedzieli się za pozostaniem w krajowych strukturach PZD.
Dzisiaj działkowcy z ogrodu „Budowlani” opowiedzieli się za pozostaniem w strukturach Polskiego Związku Działkowców przez najbliższe dwa lata. Przedwyborczy okres do rozmowy z działkowcami wykorzystali trzej kandydaci.
Kandydujący do rady powiatu Jerzy Megger, prezes ROD "Żwirki i Wigury", który wraz z innymi prezesami ogrodów tworzy nieformalne kolegium, przestrzegał przed wyższymi kosztami funkcjonowania jako samodzielne stowarzyszenie. Cytował też nową ustawę o ogrodach, która obliguje do dokonania przez działkowców wyboru do 18 stycznia 2015 roku.
Reklama | Czytaj dalej »
Przez pięć minut do gości spotkania mogli zwracać się kandydaci na stanowisko burmistrza Chojnic. Pierwszy głos zabrał Mariusz Brunka z Projektu Chojnicka Samorządność. - Zacznę od tego, że tylko do niedzieli jestem kandydatem. Generalnie, tak jak i wy, jestem działkowcem. Jaką przyszłość widzę dla działek? Nie wyobrażam sobie miasta bez nich. To tutaj ludzie z niczego zrobili coś – zwracał się do potencjalnych wyborców. Tych odsyłał do programu, w którym ważne miejsca zajmują hasło miasto ogród i polityka osiedleńcza, m.in. wiązanie chojniczan z miastem poprzez sprzedaż mieszkań komunalnych z maksymalną bonifikatą. - Życzę wam by działki rozkwitły i byście czuli się współgospodarzami nie tylko działek, ale i całego miasta – zakończył.
- Nie chcę robić zamachu na ustawę – odżegnywał się jego konkurent, aktualnie rządzący miastem. Arseniusz Finster zarzekał się, że miasto nie ma planów inwestycyjnych wobec kilkudziesięciu hektarów ogródków. - Rozumiem formę przejściową, ale moim zdaniem lepiej wychodzić z PZD. Dementuję, że chcę sprzedawać działki. Jak sejm da tytuł prawny do gruntu, to ja też dam. Kto by nie był u władzy, to będzie to robił w sposób właściwy. Nie martwcie się o działki – przemawiał do zebranych na spotkaniu. Choć sam gościł na nim w charakterze kandydata w wyborach, przestrzegał by w ogrodzie nie robić polityki, a za naganne uznał dołączanie ulotek przedwyborczych przez Jerzego Meggera do zawiadomień o dzisiejszym spotkaniu. Aktualny włodarz nie był zadowolony, że na spotkanie, jak ujął, musiał się wprosić, a także z deklaracji poparcia szefujących większością chojnickich ogrodów dla jego politycznego przeciwnika.
Na dzisiejszym spotkaniu w restauracji Słonecznej frekwencja była niezła. - Jest nas 69 spośród 176, a zazwyczaj to ok. 35-40 osób. Widzę, że wzięliście sobie to do serca – cieszył się Henryk Rode, prezes ogrodu położonego przy ul. Kościerskiej, w sąsiedztwie cmentarza. Jeszcze przed głosowaniem mówił o zagrożeniach związanych z nową ustawą, która może zostać uznana za niekonstytucyjną, a w dodatku nie rozwiązuje kwestii uwłaszczenia, bo jeden z jej artykułów – 29., mówi o tym, że tę regulować mają odrębne przepisy. Jak długo pozostaną niewiadome, trudno powiedzieć, dlatego najbliższe dwa lata działkowcy traktują jako okres przejściowy. - Nie zgłosił się nikt, kto chciałby działać w stowarzyszeniu, a potrzeba co najmniej 15 osób – poinformował zebranych. Na pytanie jak ma być? - działkowcy odpowiedzieli z sali: - Po staremu. 68 osób chce zostać w dotychczasowych, krajowych strukturach. Jedna od głosu dla zasady się wstrzymała.
- Najważniejsze jest to, że o działkach się mówi. Tylko po wyborach trzeba dopilnować wszystkiego – skwitował Megger. - Jak chcą, to niech dadzą nam grunt. Jak nie potrafią, to niech chociaż nie przeszkadzają.
Dla ludzi najważniejsze są jednak problemy tu i teraz. - Czy rozbierać altany? To jest pytanie! – padło z sali. Megger przypomniał, że to właśnie dzięki działaniom działkowców i zbiórce podpisów przeforsowano dla wszystkich ogrodów wymiary altan do 35 m2 i 5 m wysokości. To bezpieczny metraż. - Proszę się nie bać. Proszę budować – uspokajał prezes Żwirki i Wigury.
W sobotę ostatnie z "ogrodowych" spotkań dotyczące formy ich funkcjonowania. O 10.30 w Słonecznej spotkają się działkowcy ze Słonecznego Wzgórza.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!