Plakat ma święto, gdy wisi na ulicy
Wystawa plakatów autorstwa Janusza Trzebiatowskiego była kolejnym punktem programu tegorocznych Dni Sztuki. Tym razem krakowski artysta zaprosił zwiedzających do baszty przy ulicy Sukienników.
Wystawa plakatów jest kontynuacją wcześniejszych prezentacji artystycznych Janusza Trzebiatowskiego. Podczas poprzednich edycji Dni Sztuki artysta zaprezentował swoje prace w zakresie znaków graficznych oraz oznak (tzw. znaczków metalowych) i medalierstwa. Plakat to istotna część twórczości Trzebiatowskiego, który w swoim dorobku ma blisko dwieście prac powstałych w okresie 1962-2014. W stałej ekspozycji baszty znajduje się dwadzieścia prac, Wczorajszą wystawę (10.12) uzupełniał album wypełniony reprodukcjami czterdziestu plakatów.
Reklama | Czytaj dalej »
Prace artysty ilustrują bardzo różne wydarzenia. Zarówno kulturalne, jak wystawy, plenery, festiwale i spektakle teatralne, a także te będące zapisem rzeczywistości panującej w okresie PRL-u. Na wystawie znalazły się m.in. plakaty: Ogólnopolski Przegląd Filmów Amatorskich (1969), teatralny Nicolas Dorr „Papugi” (1973), Balet Kontrast (1982), Malarstwo Marii Wnęk (1982), Ogólnopolski Salon Sztuki Ostrowiec (1999) i inne.
Większość z prezentowanej twórczości powstała w okresie tzw. socrealizmu, który dla niezależnych twórców był okresem nieustannej walki o własną tożsamość. Jak krakowski twórca wspomina ten okres? - Nawet w środku tego socrealizmu, jeśli ktoś był sobą i nie chciał się przypodobać aktualnej władzy i nie chciał dostać medali lub premii finansowych, mógł realizować się. (…) Dowodem tego jest „Dzień hutnika” z 1969 roku, którego musiałem bronić przed tzw. władzami społeczno-politycznymi. Zapytali: gdzie tu kwiaty, a gdzie tu hutnik? Z zacięciem broniłem swoją awangardową wizję, która przedstawia dwie bryły stali wytapianej w hucie. Ten plakat został wydrukowany i miał swoje święto, gdy zawisł na ulicy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
7 komentarzy
https://www.facebook.com/121876844582039/photos/a.122120794557644.13799.121876844582039/529165547186498/?type=1&theater
nie lepiej to dofinansować np. dom kultury w którym młodzi twórcy z naszego regionu mogą rozwijać swoją twórczość lub co jakiś czas występ jakiegoś teatru lub artysty na lokalnej scenie, chdk pęka wtedy szwach a tańsze bilety i np. dwa występy w dwa dni pozwolił by wielu chojniczanom na kontakt ze sztuką a nie tylko paru znajomym pana JT przy kieliszku??
BTW ---> czy Finster ma tylko jeden krawat? Zawsze łazi w tym samym...
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!