Opieka w przerwie świątecznej
List minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej do nauczycieli i rodziców, w którym podkreśla, że przerwa świąteczna to nie urlop dla nauczycieli, wywołał sporo szumu i różne reakcje. Sprawdzamy czy w gminie i mieście Chojnice rodzice mogą liczyć, że w najbliższych dniach szkoły zaopiekują się ich pociechami?
Uczniowie wolne zaczynają już 20 grudnia, a labę skończą dopiero po święcie Trzech Króli. W liście minister edukacji przypomniała rodzicom, że mają prawo, by w tym czasie nauczyciele zaopiekowali się dziećmi. Dyrektor wydziału edukacji w chojnickim ratuszu Janusz Ziarno uważa, że pani minister jasno się wyraziła, dlatego zalecił dyrektorom podległych mu szkół, by nauczyciele byli do dyspozycji w całym okresie przerwy świątecznej. Jak to wygląda w praktyce? W Szkole Podstawowej nr 1 nauczyciele będą czekać na uczniów w dni 22, 23, 24, 29, 30 i 31 grudnia oraz 2 i 5 stycznia w godzinach od 8 do 15. - Każdego dnia czynny będzie sekretariat, a dla dzieci świetlica, sala komputerowa i sala gimnastyczna w zależności od potrzeb – wyjaśnia dyrektorka placówki Barbara Leszczyńska. Nauczyciele pełnić będą godzinne dyżury. W placówce pracuje ich 54. Oddziałów jest 26. Ile rodziców pośle pociechy do szkoły na zajęcia opiekuńcze, dopiero się okaże, ale kadra poprosiła ich o wypełnienie deklaracji z zaznaczeniem dat. Jak mówi pani dyrektor, informacje jeszcze spływają, ale wygląda na to, że wśród najmłodszych dzieci, będzie to średnio po 2-3 na oddział. Barbara Leszczyńska podkreśla, że nauczyciele doskonale wiedzieli, że w tych dniach nie mają urlopu. Jednocześnie informuje, że w poprzednim roku dyżurów nie było, bo rodzice nie wyrazili takiej potrzeby.
Reklama | Czytaj dalej »
Dyżury będą też organizowane w szkołach w gminie wiejskiej, ale tylko, gdy taką potrzebę zgłoszą rodzice. - Do jutra dyrektorzy czekają na informacje od rodziców. Są już szkoły, w których rodzice powiedzieli, że nie ma potrzeby. W razie czego taki dyżur zostanie zorganizowany – informuje dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty Bernadeta Zimnicka. Zajęcia opiekuńcze to jedno, a już dowóz do szkoły to osobna sprawa. Gmina wiejska na co dzień organizuje dla swoich uczniów transport. W okresie świątecznej przerwy rodzice sami będą musieli zawieźć dziecko do placówki. - Pani minister patrzy z pozycji Warszawy. Jeżeli mamy się stosować do suchych przepisów, to ja także literalnie mówię, że gmina organizuje dowóz by dziecko spełniało obowiązek szkolny. Tym obowiązkiem jest dydaktyka, a nie jakaś opieka – uważa dyrektorka. Czy w poprzednich latach w okolicy świąt Bożego Narodzenia szkoły w gminie były otwarte? - Takiej sytuacji nie było. Jedynie, gdy szkoła ma dodatkowe dni wolne, czyli 6 dni do dyspozycji, np. na egzaminy wewnętrzne czy święto szkoły, pojawiały się pojedyczne dzieci – wyjaśnia szefowa oświaty w gminie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (18)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
18 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!