Nowości książkowe
16 maja 2008 roku ukazała się książka „Niepiosenki”. Jest to zbiór felietonów, których autorem jest Kazik Staszewski. Znajdą się w niej teksty, które stworzył dla takich pism jak „Tylko Rock”, „Machina”, „DVD Kino Domowe”, dodatku telewizyjnego „Gazety Wyborczej” czy „Dziennika”.
Kazika Staszewskiego nikomu przedstawiać nie trzeba - wokalista, autor tekstów i współzałożyciel zespołu Kult, potem również autor płyt solowych i tych nagranych z zespołami KNŻ, Buldog i El Dupa. Znany jest z ostrego języka, bezkompromisowych i często kontrowersyjnych tekstów. To wszystko można znaleźć w zarówno w tekstach piosenek Kazika, jak i w felietonach, które ukazują się już od przeszło piętnastu lat. W książce „Niepiosenki” przedrukowano około 240 tekstów, które zmieściły się na ponad 650 stronach. Oficyna „Kosmos Kosmos”, wydająca książkę, prowadzona jest przez Kazimierza – syna wokalisty.
Reklama | Czytaj dalej »
Kazik Staszewski słynie z ciętego języka i bezkompromisowości w opisywaniu otaczającej rzeczywistości. Jego postawa była powodem, że długo nie zagrzał miejsca w „Tylko Rocku”, „Gazecie Wyborczej” czy „Dzienniku”. Każda próba ingerencji, w teksty Kazika, kończyła się zerwaniem współpracy. Książka „Niepiosenki” dała Kazikowi szansę na umieszczenie felietonów w wersji „bez cenzury”, bez ingerencję w formę i treść.
„Mój wydawca jest złodziejem” czy „Kto kupuje pirackie płyty, ten k…. i niech sp….. - po dwakroć, po trzykroć”, „ Nie ma klientów bez złodziei” - to zdania pochodzące z felietonów Kazika, które wryły się w pamięć, a wręcz weszły do codziennego użycia.
Jest tu również (po raz pierwszy w wersji drukowanej!) kontrowersyjny felieton „ZOO jednak działa”, który miał ukazać się w „Gazecie Wyborczej” w czerwcu 2005 roku. Redakcja nie zgodziła się go opublikować, a to doprowadziło do zerwania współpracy. Co było powodem? Kazik jak zwykle ostro potraktował głupotę i małostkowość ówczesnej elity politycznej.
We wstępie do swojej książki Kazik napisał:
Nazywam się Kazimierz Piotr Staszewski, syn Stanisława oraz Krystyny z domu Mojkowskiej. Urodziłem się 12 marca 1963 roku. (…)
Nigdy wcześniej nie zajmowałem się słowem pisanym. Naturalnie notowałem w rożnych kajetach teksty do piosenek, ale potem funkcjonowały one tylko i wyłącznie z muzyką, natomiast nigdy jako formy w jakiś tam sposób autonomiczne. (…)
Felietony moje zacząłem pisać kilkanaście lat temu. Niektóre z nich dotyczą spraw tak zamierzchłych, że dla wielu obecnie może to być bajka o żelaznym wilku. Te, które dotyczą spraw tak odległych, że moim zdaniem mogą się jawić jako niezrozumiałe, będę wspomagał paroma słowami wyjaśnienia, o ile sam będę pamiętał, o co mi wtedy chodziło. Analogicznie teksty, w których mi coś tam zmieniano, postaram się umieścić w wersjach oryginalnych, a nie w takich, jakimi zostały opublikowane.
Myślę, że te „Niepiosenki” umilą Państwu nadwyżkę czasu, jeśli takową posiadać raczycie, i pokażą mnie jako kolegę, który nie tylko śpiewa dla was na scenie. Przyjemnej lektury!
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!