Rynek pracy dla każdego człowieka stanowi przede wszystkim podstawę jego bytu i rozwoju w danym miejscu- rynek pracy jest każdą świadoma i celowo rynkową działalnością jak i elementem życia każdego człowieka w obszarze zamieszkania. Na bazie której może zaspokoić potrzeby osobiste , potrzeby pracodawcy oraz w szerszym znaczeniu rozwoju regionu na równym poziomie. Ale przez barierę którą jest złe prawo oraz źle zarządzająca biurokracja tym prawem w Chojnicach jest hamowanie rozwoju rynku pracy.
A to wszystko za podatników koszty liczone w pieniądzu .
Patrzeć należy realnie nawet ukończenie najlepszej uczelni nie gwarantuje dziś znalezienia pracy.
Nie brakuje też młodych ludzi , którzy czas poświęcony na studiach uważają za stracony, bo są bezrobotni lub pracują poniżej swoich kwalifikacji.

- na wzrastający poziom kształcenia na naszym obszarze na którym nadal mieści się rynek pracy i wzrastające bezrobocie. To powinny były nastąpić przemiany odnalezienia rynku zbytu na produkty
których jest mało a zapotrzebowanie wysokie, zwiększenia produkcji , obniżenia i zniesienia niepotrzebnych podatków kwalifikowanych do kosztów pracy dla pracodawcy. A tym samym zwiększenia produkcji przemysłowej, przemysłowo usługowej . A dopiero na ostatnim szczeblu usług handlowych. Ponieważ handel jest łącznikiem między produkcją a konsumpcją ,ale bez produkcji nie powiększymy handlu ani własnych dochodów i własnego dorobku.

- podsumowując praca gdyby istniała w Chojnicach podniosła by dochód publiczny mieszkańców ,bo chojniczanie są pracowitymi mieszkańcami i do pracy zdolnymi.
Skoro opuścili miasto dla pracy na zachodzie europy i w dużych miastach polski np. Warszawa.
Bo praca umożliwia człowiekowi istnienie i rozwój w danym kraju jak i mieście i pozwala zaspokoić rozmaite i to konkretne potrzeby. A tym samym chojniczanie korzystają z możliwości pracy w innych krajach i miastach zachodniej europy oraz dużych miastach polski . Które specjalizują się w wytwarzanie określonych dóbr i usług dzięki czemu się tam utrzymują i godnie żyją.

Mam propozycję, może chojniccy radni obniżą wysokość swojej diety, tak jak zrobili to koledzy radni z Kościerzyny? Byłby to wspaniały gest. Uważam, iż radni powinni pracować za symboliczną złotówkę.

My z głodujących miast,
my z głodujących wsi
resztę dośpiewajcie sobie sami.

uczciwi nie mają się czego bać, a złodziei zamykać

Kolego jak będziemy zbyt dużo pokrzykiwać na ten /nie/rząd to któregoś ranka do drzwi może zapukać delegacja złożona z kilku smutnych panów z "abwery" /czyt.ABW/ którzy powiedzą: proszę zabrać szczoteczkę do zębów i zapraszamy na Rakowiecką!

ale w ludziach narasta ogromna fala niezadowolenia...

Jak trzeba mieć w pogardzie swój naród i jego obywateli, skoro ktoś stwierdzić i wyliczył, a drugi uchwalił w parlamencie, że za 1300 zł /pensja minimalna/ pozwoli obywatelowi na godne życie. Hańba!!!

Moja OJCZYZNA skończyła się wtedy kiedy skończył się ten nieszczęsny, opluwany przez solidaruchów PRL, teraz pozostało tylko zrzeczenie się obywatelstwa i emigracja jako bezpaństwowiec! Proszę zobaczyć co dzisiaj interesuje panów Komorowskiego i Tuska - UKRAINA a Polskę i Polaków to oni k... mają w ....e!!! Proszę sobie wyobrazić wczorajszy zachwyt pewnego redaktora który opowiadał jaki to piękny gest ze strony polskiego rządu, że ukraińskich "kombatantów" leczy się w sanatorium w Lądku Zdroju!!! Inna sprawa to przyjmowanie ukraińców do pracy w Polsce, można takiego "fachowca" zatrudnić za najniższą krajową ale wtedy nasz "kochany" /nie/rząd dopłaci takiemu upaińcowi 8oo zł. netto do wypłaty aby mógł godnie w Polsce żyć!!! Pytam się k.... co to jest???

Kiedyś Polskę nazywałem moją Ojczyzną i ta Ojczyzna dawała mi poczucie bezpieczeństwa. Była praca dla wszystkich, nikt nie obmyślał w jaki sposób najprościej zwolnić pracownika. Jedna pracująca osoba utrzymała rodzinę. Nie było bogato, ale spokojnie. Kiedy kobieta szła na urlop wychowawczy miała gwarancję , że jeśli tylko zechce może wrócić do pracy. Nie trzeba było umieć rozmawiać w obcym języku żeby znaleźć zatrudnienie we własnej Ojczyźnie. Władze nie pracowały nad tym co można jeszcze ludziom zabrać, a prawie każdy zatrudniony oprócz pensji miał jakieś przywileje. Jeśli kiedyś Polskę było na to stać, to gdzie jest to wszystko teraz. Paru ludzi skupiło w swoich rękach majątek narodowy, a reszta to nędzarze. I już nie nazywam Polski moją Ojczyzną, tylko krajem w którym żyję -- (jeszcze).

Jak starsza pani (teściowa) dostała pracę w szkole, to młodzi z 2, 3 językami nie dostaną w Chojnicach pracy? Coś mi tu nie gra. A gdzie pracuje połowica finia?

Praktycznie nie ma rodziny w Polsce, z której by ktoś nie wyjechał na emigrację. Wyjechał nie z dobrobytu, ale dlatego, że nie miał za co żyć, okropność.

Jak to możliwe, że państwo polskie "wypluło" tylu wspaniałych obywateli, często bardzo młodych zmuszając ich do emigracji zarobkowej. Mówi się o 3 mln Polaków, którzy za chlebem opuścili ojczyznę. Jaki wysoki koszt emocjonalny jest związany z emigracją, rozdzielenie rodzin, wielką tęsknotą. To rzeczy nie do naprawienia, czas nie do zwrócenia. Dlaczego w Polsce godnie nie można zarabiać? Jest tak krzywdzący podział dóbr społecznych, że aż boli. Powstała rasa panów i niewolników. Wstrząsający jest dzisiejszy tekst o onecie o blisko 3 mln Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie oraz 6,5 mln jest obywateli zagrożonych ubóstwem. To skandal. To armia blisko 10 mln osób skrzywdzonych, opuszczonych. A z drugiej strony armia ludzi pracujących za niewolniczo niskie wynagrodzenie 1300 zł, które nie pozwala im na nic, a co najważniejsze na utrzymanie swojej rodziny. Czy o taką Polskę walczyliśmy?

Waśnie przeczytałam na forum Chojnice 24 pod nazwą pracodawcy - wyzyskiwacze o naszych lokalnych pracodawcach. Jeżeli to prawda co piszą ludzie to wstyd i hańba. Jestem zbulwersowana i wstrząśnięta tym co piszą ludzie. Jeżeli nie stać pracodawcy na godne warunki pracy i płacy to może lepiej zwinąć działalność niż ludziom płacić tak haniebnie niskie pensje. Piszcie i ujawniajcie tych pracodawców ,a zarazem piętnujmy wszyscy taki wyzysk! Ludzie nie gódźcie się na tak żenujące wynagrodzenie. Lepiej (EDIT) na zmywak do Anglii.

grunt to dać podwyżki urzędasom

Jeszcze nigdy tak niewielu tak wiele krzywdy Polsce i Polakom uczyniło.

Polak przed szkodą i po szkodzie był jest i będzie naiwny.