Ku Waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci!
1 marca 2015 r. z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, Kibice Chojniczanki zorganizowali w Zapceniu k. Lipnicy uroczystości patriotyczno-religijne.
Najważniejszym punktem uroczystości było poświęcenie ufundowanego przez kibiców oraz słuchaczy chojnickiego CKU nagrobka dla żołnierza V Wileńskiej Brygady AK – Edwarda Hajduka ps. „Mewa”, który zginął 21 maja 1946 podczas jednej z wielu akcji, przeprowadzanych na terenie Borów Tucholskich przez 2. szwadron Brygady pod dowództwem ppor. Zdzisława Badochy ps. „Żelazny”. Przez blisko 70 lat ten żołnierz majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” miał na miejscowym cmentarzu jedynie symboliczny grób, z czego przez długi okres czasu pochowany był pod zmienionym nazwiskiem w obawie przed komunistycznymi represjami zarówno wobec jego rodziny jak i miejscowej ludności. Grobem „Mewy” przez lata opiekowała się p. Danuta Gliszczyńska, której należą się wyrazy największego uznania i gorące podziękowania.
Uroczystości rozpoczęły się mszą św. koncelebrowaną przez Proboszcza ks. Jacka Somerskiego oraz kapelana klubu MKS Chojniczanka Chojnice ks. Tomasza Mońko. Liczny udział wzięła w nich miejscowa społeczność, władze samorządowe, chojniccy kibice, piłkarze oraz działacze Chojniczanki. Po mszy św. w asyście pocztów sztandarowych oraz flag kibicowskich wszyscy przemaszerowali na cmentarz, gdzie poświęcono nagrobek i pomodlono się za dusze niezłomnych żołnierzy, którzy polegli za Ojczyznę w walce z komunistycznym aparatem represji nie zgadzając się z sowietyzacją Polski. Uroczyście odśpiewano hymn narodowy odpalając jednocześnie kilkadziesiąt rac świetlnych, a następnie skandując „Cześć i chwała bohaterom!”. Na zakończenie wzruszające słowa skierowała do wszystkich członkini Stowarzyszenia Kresowiaków w Bytowie, dziękując przede wszystkim za pamięć o Żołnierzach Wyklętych i obecność tego dnia w Zapceniu. Przemówienie to symbolicznie podsumowało całą uroczystość. Ku Waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci!
Reklama | Czytaj dalej »
Galeria z uroczystości dostępna na stronie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (25)
- Komentarze Facebook (...)
25 komentarzy
W Wołkowysku mógł sobie żyć do dnia dzisiejszego, jakoś nie wymordowano AK-owców na tamtych terenach, chociaż należały one one po 1945 roku do ZSRR a obecnie miasto należy do Białorusi, którego to kraju solidaruszki nie trawią prawie tak samo jak Rosji. Jakoś ci "prześladowani" AK-owcy mają w Wołkowysku swój Związek Byłych Żołnierzy AK, widzicie więc, że nie wywieziono ich na Kamczatkę, i nikt nie robi im krzywdy!
1 marca to święto wolnej, niepodległej Polski!
A co jest oczywistą i jawną hipokryzją to fakt, że ci sami ludzie (na przykład Marcin Wałdoch), którzy potępiali sowieckich żołnierzy armii czerwonej za gwałty i mordowanie cywilnej ludności wychwalają "żołnierzy wyklętych", którzy robili dokładnie to samo z ludnością cywilną co czynili zdegenerowani czerwonoarmiści!
Widać, że w zależności kto dopuszczał się zbrodni można tą zbrodnie potępiać lub wychwalać, a morderców i gwałcicieli potępiać lub celebrować jako godnych chwały bohaterów.
Komuniści szerzyli mity, że Katyń to była zbrodnia niemiecka. Teraz neofaszyści i narodowcy tworzą swój mit, szlachetnych "żołnierzy wyklętych" - nowa wersja propagandowych manipulacji historycznymi faktami.
Na dodatek, to śmieszne obchodzenie wszelkich uroczystości powiązanych z niepodległością Polski w kościele katolickim. Ha, ha - to najbardziej śmieszne. Chociaż neofaszyści pokrzykują, że na szubienicach i drzewach będą wisieć komuniści to jak do tej pory w czasie powstań masowo byli wieszani na szubienicach polscy biskupi i kardynalstwie włącznie z prymasem polskiego kościoła katolickiego. W czasie Insurekcji Kościuszkowskiej prawomocnymi wyrokami sądowymi za zdradę Polski skazani na śmierć byli polscy biskupi, kardynałowie, włącznie z prymasem,, i pomniejsi księża. A papierze kolejna potępiali i rzucali klątwę papieska na twórców Konstytucji 3-go Maja, na polskich powstańców kościuszkowskich, listopadowych, i styczniowych - kościół katolicki nigdy nie chciał by istniała wolna i niezależna Polska. Wszystko o co kler i kościół katolicki dba to jedynie o to by ogłupić polaków tak by bezmyślnie oddawali pieniądze klerowi, by klerowi żyło się bogato i dostatnio dzięki głupocie i naiwności polskiego społeczeństwa.
Co za hipokryzja, bigoteria, i pycha ze strony organizatorów wszelkich uroczystości celebrujących "żołnierzy wyklętych"!
relacja z Zapcenia.Minister zdrowia ostrzega - NIE dla czerwonych (mogą dostac sraczki).
Nie odpisujcie juz na te marne prowokacji i ostatnie podrygi tych biedakow umyslowych! Szyk i elegancja jest po naszej stronie!! Kogos to boli i to mocne a to nas cieszy i daje satysfakcje
odpowiedz
Nie czerwona, nie tęczowa tylko Polska NARODOWA!
Ile tych rozstrzelanych, nawet bez sprawdzenia danych?
Ile łez musiała wylać niejedna matka biedna?
Gaśnie Ogień na Podhalu, ginie Polska niepodległa.
Agenci, kolaboranci – tak tu jest już od stuleci,
ja nie dam się zbałamucić, tak wychowam swoje dzieci.
Ku waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci!
Komuniści mordowali, teraz chodzą uśmiechnięci.
Dla nich wrogiem był śmiertelnym, kto o wolną Polskę walczył,
za zdradę się nachapali, że na zawsze im wystarczy.
Wy walczyliście do końca, aż wróciliście na tarczy,
ja nie wstydzę się polskości nigdy i za żadne skarby.
Kładli z dumą swoje życie na ten szaniec jak kamienie,
polegli w nierównej walce, lecz mieli czyste sumienie.
To jest przeciw psom, co plują na ofiarę Waszej śmierci,
za walkę o wolną Polskę chcą wymazać Was z pamięci.
Gdy miejsca katyńskich grobów porosły już trawą,
Wy, nie bojąc się niczego, nie daliście za wygraną.
Dla Was niepodległa Polska była najważniejszą sprawą,
niech kajdany kłamstwa pękną, Polacy na nogi wstaną.
Kiedy sługusy Stalina urządzały Wam rzeź krwawą,
Wy, nie bojąc się niczego, nie daliście za wygraną.
Dla Was niepodległa Polska była najważniejszą sprawą,
niech młodzi o tym usłyszą i nie godzą się z przegraną.
Ich wartości to Ojczyzna i bezcenny honor,
tlą się zgliszcza Polski, lecz te serca dalej płoną.
Znaczyli ostatnie piętno na gołym betonie skronią,
niezłomność i wiara były ich ostatnią bronią.
Chcieli walczyć do końca, nawet jeśli się nie uda,
Polski już nie było – tylko jej podróba.
Nie chcieli stać bezczynnie lub brać udział w tym gwałcie,
Po tym, jak nas sprzedano na wyprzedaży w Jałcie.
Żyje jeszcze garstka tych, co dotrwali do odwilży,
mimo tortur i więzienia, to po latach z niego wyszli.
Ja chcę ich upamiętnić, nie chcę z tego mieć korzyści,
lecz niech każdy, kto mnie słyszy, o Niezłomnych dziś pomyśli.
Gdy polscy oficerowie patrzyli na Was z niebios,
Wy chcieliście honor Polski objąć ostatnią opieką.
Wy byliście niepodlegli nawet pod ostatnią strzechą,
mimo stalinowskich kłamstw nie zapomnę Was na pewno!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!