Kadrowi przywróceni do pracy w policji
Wyrok na razie jest nieprawomocny. Zapadł dziś w człuchowskim Sądzie Pracy. Pozew złożyło dwoje kadrowych, którzy jesienią zostali zwolnieni z pracy w chojnickiej komendzie. Z ich powództwa w sądzie toczy się także sprawa o mobbing przeciwko pracodawcy.
Sędzia Marek Osowicki przeanalizował powody zwolnienia dwojga pracowników i uznał, że pracodawca, na którym spoczywa ciężar ich uzasadnienia, nie wykazał, że rzeczywiście te przyczyny nastąpiły. Kierownictwo komendy miało utracić zaufanie do pracowników administracyjnych, po tym jak udali się w jednym czasie na zwolnienie chorobowe, co mieli uczynić z premedytacją, dezorganizując pracę komendy. - Pracownik nie musi z góry uprzedzać, że idzie do lekarza. A pracodawca musi opracować taki system zastępstw, żeby komórka mogła funkcjonować. Nie można tego obowiązku przerzucać na powodów – uzasadniał sędzia. Wskazywał także, że kierowany wątpliwościami pracodawca, zawsze może zwrócić się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, czego nie uczyniono w tym wypadku.
Reklama | Czytaj dalej »
Ponadto komenda policji zarzucała, że kadrowi podważają kompetencje innych pracowników, ale dokładnie których, tego sąd w toku postępowania się nie dowiedział. Podobnie precyzji zabrakło w udowodnieniu, że funkcjonariusze służby cywilnej wynosili dokumenty, a następnie mieli je udostępniać osobom trzecim.
Sędzia podkreślił, że strona pozwana nie zarzucała pracownikom nienależytego wykonywania obowiązków. - Nie było kar, upomnień czy nagan, a nagrody, które są uznaniową decyzją pracodawcy. Ostatnia miała miejsce w lipcu 2014 roku.
Jednym z najważniejszych powodów zwolnienia wydaje się pismo adresowane do komendanta wojewódzkiego, w którym kadrowi skrytykowali zarządzenie przez komendanta Krzysztofa Pestkę. W opinii sądu pismo o odwołanie komendanta to jedyny właściwie być może powód do wypowiedzenia umowy o pracę. Jednak nie uznał go za szkalujące, a raczej ostatnią próbę obrony praw pracowniczych przed np. mobbingiem w pracy. Zdaniem komendy policji w piśmie pomówiono osobę komendanta. Sędzia Osowicki nie doszukał się w nim obraźliwych sformułowań i naruszenia dóbr osobistych. Podkreślał, że lojalność wobec pracodawcy nie może oznaczać ubezwłasnowolnienia pracownika. - Pracownik ma prawo do subiektywnej oceny organizacji pracy i dopuszczalnej krytyki – mówił sędzia, przy czym zauważył, że pismo poszło bądź co bądź drogą służbową, a nie trafiło np. do mediów jako paszkwil.
Poza przywróceniem do pracy na poprzednich warunkach sąd orzekł wypłatę 2117 zł na rzecz powodów za miesiąc, kiedy pozostawali bez pracy. Trzymiesięczne wypowiedzenie zakończyło się z końcem stycznia.
Czy komenda będzie odwoływać się od wyroku? - Po otrzymaniu uzasadnienia w formie pisemnej podejmiemy decyzję co dalej – odpowiedział przedstawiciel komendy obecny na odczytaniu wyroku zastępca komendanta Tomasz Kąkolewski.
- Pewnie będzie apelacja, ale na razie jesteśmy bardzo szczęśliwi – pracowniczka działu kadr komentowała po wyjściu z sali. Czy wyobraża sobie powrót do miejsca pracy, kiedy na dodatek toczy się sprawa o mobbing? - Już tyle przeżyliśmy, że myślę, że damy radę. Dziś tego nie potrafię ocenić, ale jak będzie trzeba, to damy radę. Może coś się zmieni na lepsze w końcu. Zawsze wychodzę z założenia, że każdy jest reformowalny i trzeba dać szansę drugiej stronie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (111)
- Komentarze Facebook (...)
111 komentarzy
Straszą nieśmiałego....?
http://chojnice24.pl/artykul/19979/wiejskie-bez-udzialu-policjantow/
Nieśmiałość
jest zjawiskiem powszechnym i większość z nas albo borykała się z tym uczuciem w przeszłości albo nadal z nim walczy.
Nie ma cudownej recepty na błyskawiczne pozbycie się nieśmiałości, nie oznacza to jednak, że w walce z nią to my stoimy na pozycji przegranej.
Pierwszy dzień w szkole, w nowej pracy, przyjęcie na którym nikogo się nie zna - wszystkie sytuacje związane z obecnością innych ludzi, są dla osoby nieśmiałej koszmarem. Nie wiedzą, co powiedzieć, czerwienią się, gdy słyszą pytanie skierowane do siebie.
Czym jest nieśmiałość?
Philips G. Zimbardo, który specjalizuje się w rozwiązywaniu problemów dotyczących nieśmiałości, twierdzi,
że "być nieśmiałym oznacza bać się ludzi".
Podkreśla, że nieśmiałość może przybierać różne formy od skrępowania w sytuacjach towarzyskich aż do nerwicy i nieuzasadnionego lęku przed ludźmi.
Nieśmiałość definiuje jako "świadomość własnej niezdolności do podjęcia działań o charakterze społecznym".
Zwraca uwagę nie tylko na negatywne strony bycia nieśmiałym, ale też pozytywne. Wymienia wśród nich to, że "osoba nieśmiała nie rani i nie onieśmiela innych tak bardzo, jak osobowość apodyktyczna, ponadto sprawia wrażenie osoby dyskretnej i poważnej".
Według Zimbardo osoba nieśmiała ma trudności w nawiązywaniu przyjaźni i odczuwania spontanicznej radości z kontaktu z ludźmi.
Nie potrafi wyrażać swoich opinii i bronić swoich praw, ma problemy z precyzyjnym myśleniem i skutecznym porozumiewaniem się.
Często towarzyszy jej depresja i uczucie samotności.
Osoby nieśmiałe przeważnie mają problem z asertywnością i zgadzają się np. na publiczne wystąpienie lub załatwienie ważnej sprawy, mimo iż w ogóle nie mają na to ochoty. Dlatego często są wykorzystywane przez innych. Ponadto osoba nieśmiała z powodu swej niskiej samooceny nieustannie zastanawia się, co inni o niej pomyślą, co nie pozwala jej cieszyć się z kontaktu z drugim człowiekiem.
Dlaczego jestem nieśmiały/nieśmiała?
Nie jest prawdą, że nieśmiałość to problem wieku dziecięcego i okresu dorastania, bo dotyczy ona również osób dorosłych. Najbardziej znana teoria upatruje przyczynę bycia nieśmiałym w dzieciństwie, kiedy w sytuacjach społecznych doświadczaliśmy wstydu, zażenowania lub wyśmiewania się z tego, kim jesteśmy i co robimy.
Niska samoocena nie pomaga w pozbyciu się nieśmiałości.
Jeśli myślimy o sobie źle i nie przyjmujemy do wiadomości, że inni mają odmienne zdanie na nasz temat, to wówczas blokujemy się i z obawy przed krytyką nie wchodzimy w interakcje społeczne.
Przypuszcza się, że kolejną przyczyną nieśmiałości jest zbytnie zwracanie uwagi na to, co powie o nas otoczenie.
Lęk przed niesprawiedliwą oceną powoduje izolowanie się i unikanie rozmowy.
Jak walczyć z nieśmiałością?
Walka z nieśmiałością nie jest łatwa i wymaga samozaparcia. Niemniej warto ją podjąć, aby móc w pełni cieszyć się życiem.
- Nie unikaj rozmów i spotkań z ludźmi - będąc w towarzystwie masz szansę na wymianę poglądów i doświadczeń, a tym samym na naukę komunikacji i ćwiczenia swoich interpersonalnych zdolności
- Przyznaj się, że masz tremę - jeśli czeka cię wystąpienie publiczne.
Nawet jeśli twoja wypowiedź nie będzie idealna spotka się ze zrozumieniem i życzliwością innych
- Otwarcie mów, że jesteś nieśmiały/a - na spotkaniu, na którym nikogo nie znasz, podejdź do osoby, która też jest sama i powiedz jej, że jesteś spięty/a i zestresowany/a. To pozwoli przełamać pierwsze lody, a ty ujmiesz swą szczerością innych
- Wzmacniaj pewność siebie - staraj się nawiązać kontakt z sąsiadem spotkanym na ulicy, panią w sklepie. Krótka wymiana zdań pozwoli ci bardziej uwierzyć w siebie i swoje możliwości
- Uważnie słuchaj - gdy poznajesz nową osobę, skup się na słuchaniu jej, a następnie zadawaj jej pytania. W ten sposób łatwo podtrzymasz rozmowę i zyskasz opinię dobrego słuchacza
- Pozbądź się niskiej samooceny - staraj się skupiać na swoich zaletach.
Wypisz na kartce swoje mocne strony i codziennie ją czytaj.
Stosuj także wizualizację, czyli wyobrażaj sobie siebie w różnych sytuacjach społecznych i układaj do nich scenariusz: jak się zachowasz i co powiesz w danej sytuacji,
- Przeprowadź analizę nieśmiałości - zastanów się w jakich sytuacjach nieśmiałość cię paraliżuje, jakie osoby sprawiają, że w ich towarzystwie odczuwasz dyskomfort. Jeśli nazwiesz swój lęk, łatwiej ci będzie go oswoić i zrozumieć.
Cały tekst: http://www.edulandia.pl/edukacja/1,101856,6876693,jak_sobie_radzic_z_niesmialoscia_.html#ixzz3VythOKAp
Jednak Polecam wszystkim przeczytac
nie denerwujcie sie...
'"'~Do zbyszka i leszka
Nie wiem o co chodzi ale widzę ze strasznie się denerwujecie minusując wszystko...
31 Marca 2015, godzina 12:52 Oceniono 13 razy -11
~Do goscia
warte do przeczytania dla wszystkich ciekawe informacje
31 Marca 2015, godzina 12:04 Oceniono 25 razy -23
~gosc
Leszku synu Zbyszka,zarzucasz wszystkim, ze są zli i w ogole a zapomniales przez co males problemy,nieudzielenie pomocy koledze, który utonąl,sprawdzanie w systemach kolegów z pracy,prokuratorów i inne osoby,grozenie ludziom. Nie jesteś święty.a Zbyszek ojciec Leszka tez nie jest lepszy.
31 Marca 2015, godzina 09:59""
Za wtracanie sie w zycie prywatne i robienie kogos kim nie jest , dostaja odplacone z nawiązką !
teraz ludzie sa łowcami !
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!