Trzeba dołożyć 1,3 mln zł na Chojniczankę
Rozstrzygnięcie drugiego przetargu na modernizację stadionu MKS Chojniczanka stoi pod znakiem zapytania. Podobnie jak w pierwszym najniższa cena znacznie przewyższa tę szacowaną przez miasto. - Wiemy dzisiaj, że musimy do stadionu dołożyć 1,3 mln zł - przyznaje burmistrz Arseniusz Finster.
Miejski samorząd w budżecie na Chojniczankę, czyli monitoring, oświetlenie stadionu i przebudowę budynku przy ul. Jeziornej na centrum prasowe i dowodzenia zarezerwował 3 mln zł. W pierwszym przetargu najniższa oferta opiewała na kwotę 4,3 mln, identycznie jest teraz.
Reklama | Czytaj dalej »
Jeżeli stadion nie spełni wymogów stawianych przez PZPN, to kibice o rozgrywkach pierwszoligowych w Chojnicach będą mogli zapomnieć. - Ja uważam, że niżej tego przetargu nie rozstrzygniemy jak 4,3 mln zł - twierdzi włodarz miasta. - Jeżeli chcemy robić całość za jednym zamachem, to powinniśmy robić to teraz - dodaje Arseniusz Finster. Gdzie znaleźć brakujące środki? Zdaniem burmistrza Chojnic należy sięgnąć do 2-milionowej nadwyżki budżetowej, z której być może trzeba będzie i coś uszczknąć na schetynówki.
- Zamierzam te dwa tematy skondensować i z tym problemem pójść na komisje rady miejskiej przed sesją - zapowiada burmistrz. Dzisiaj Arseniusz Finster w sprawie Chojniczanki spotyka się z prezesem klubu Jarosławem Klauzo.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (20)
- Komentarze Facebook (...)
20 komentarzy
Gdy burmistrz chce kupić za społeczne pieniądze przychylność stadionowych neofaszystów, rasistów, homofobów i zwykłych kiboli, a także kleru katolickiego, który w kibolach widzi szlachetnych głosicieli tradycyjnej narodowo-katolickiej nienawiści i dyskryminacji, to budżet miasta jest jak z gumy!
Co do nowych inwestycji na stadionie miejskim to od dawna było wiadome, że burmistrz obetnie fundusze na szkoły, drogi, i infrastrukturę miejską by wydać te pieniądze lekką ręką na wszelkie zachcianki zawodowego zespołu piłkarskiego, który istnieje w Chojnicach. Jest to oczywiste, że burmistrz kupi sobie tym przychylność krzykliwych i agresywnych neonazistów, kiboli, i stadionowych chuliganów - bo dla nich liczy się jedynie to by budować dla nich drogie stadiony, na których mogą publicznie promować swoje neonazistowskie, rasistowskie, i homofobiczne przekonania i organizować wszelkiego rodzaju bójki i chuligańskie ekscesy. Oczywiście dodatkowym plusem dla burmistrza jest to, że kibole, stadionowi bandyci, i chuligani są promowani i popierani przez nasz kler katolicki jako jedyni prawdziwi Polacy niestrudzenie walczący i promujący polsko-katolickie wartości moralne i katolickie tradycje nietolerancji i nienawiści. Tak wiec zaspokojenie potrzeb kiboli i wszelkiego rodzaju stadionowych degeneratów jest proste - wystarczy pobudować dla nich stadiony by mieli gdzie pokazać swoje umiejętności i przekonania.
Natomiast zaspokojenie potrzeb chojnickiego społeczeństwa i żyjących tu rodzin jest znacznie bardziej skomplikowane i trudniejsze. Chojnickie społeczeństwo potrzebuje sprawnych szkół, dobrych dróg, sprawnej komunikacji, sprawnej administracji miejskiej, funkcjonujących wodociągów i systemów kanalizacyjnych, sprawnej sieci komputerowej i telefonicznej, i wielu innych elementów infrastruktury miejskiej. A co jest jeszcze trudniejsze - chojniczanie potrzebują władz miejskich i regionalnych, które potrafią stworzyć sprawną infrastrukturę miejską i uaktywnić lokalną ekonomie, uatrakcyjnić inwestycje w chojnicki rynek pracy i ściągnąć do miasta i naszego regionu inwestorów, zachęcić społeczeństwo do zakupów w naszym mieście, uatrakcyjnić nasze miasto i region turystycznie, by w wyniku tych działań i zmian stworzyć nowe bezpieczne miejsca pracy i stały dochód finansowy dla chojnickiego społeczeństwa. Zaspokojenie tych potrzeb jest trudne i wymaga tak pieniędzy, jak i wiedzy, i umiejętności administracyjnych. A właśnie wiedzy i umiejętności administracyjnych nasz łaskawy i dobrotliwy burmistrz Arek nie posiada za wiele, bo kupiony za pieniądze dyplom doktora ekonomi nie przydaje się do niczego więcej niż do przechwałek. Tam gdzie potrzeba wiedzy naukowej i umiejętności menadżerskich pokazywanie dyplomu kupionego tytułu naukowego nie wystarczy!
W takiej sytuacji, gdy burmistrzowi brak wiedzy i umiejętności by podźwignąć chojnickie społeczeństwo z zastoju ekonomicznego, finansowanie zawodowej grupy piłkarzy daje chociaż pozory, że burmistrz robi coś dla dobra Chojnic. Stadionowi neofaszyści, rasiści, homofobi, i regularni kibole będą na pewno wielbić i wychwalać burmistrza jako swojego dobrodzieja i opiekuna!
Jestem przekonany, że burmistrz nie ma absolutnie żadnej etycznej rozterki z powodu ekscesywnych wydatków w kwocie prawie 5 mln. na przebudowę stadionu miejskiego by zaspokoić potrzeby zawodowych piłkarzy związanych w Chojnicami jedynie z powodu wynagrodzenia za prace (oficjalnie grantu) jakie otrzymują z ratusza. Jestem także przekonany, że marionetkowi radni z KWW Arka Finstera także nie poświęcą nawet sekundy nad pytaniem czy miejskie pieniądze powinny być wydane na potrzeby prywatnego zespołu zawodowych piłkarzy. Jestem przekonany, że marionetkowi radni z KWW Arka Finstera nawet nie poświęcą czasu na przeczytanie kosztorysu wydatków na przebudowę stadionu a jedynie zapytają się Arka jak mają glosować! Tak to rośnie w Chojnicach społeczne zadłużenie i ponownie triumfuje defraudacja społecznych funduszy!
Wiwat igrzyska!
Niech żyje łaskawie nam panujący nad Chojnicami dobrotliwy pan burmistrz Arek Finster!
Nieocenzurowany komentarz jest na portalu: http://chojnice.livejournal.com
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
e-mail: niesmialy.parafianin@mail.ru
portal: http://chojnice.livejournal.com
https://www.youtube.com/watch?v=hMh8SeK25Co
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!