Biuro poselskie PiS w centrum Chojnic
Na zdjęciu od lewej asystent posła Sellina, Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Jolanta Szczypińska, Janusz Śniadek.
W czwartek (26.03) w Chojnicach uroczyście otwarto biuro poselskie posłów Prawa i Sprawiedliwości. Osobiście pojawiła się trójka z czwórki parlamentarzystów: Dorota Arciszewska – Mielewczyk, Jolanta Szczypińska i Janusz Śniadek. Jarosław Sellin zajęty kampanią wyborczą Andrzeja Dudy do Chojnic przysłał swego asystenta.
Po ponad 10 latach biuro Prawa i Sprawiedliwości wróciło do centrum miasta. Sympatycy partii i osoby szukające pomocy w przeróżnych sprawach znajdą je na trzecim piętrze w Domu Towarowym Libera. Biuro czynne będzie w poniedziałki od 15 do 18. Jak poinformował p.o. szefa lokalnych struktur partii, liczba jej zwolenników wciąż rośnie. - Na ostatnim spotkaniu było tyle samo sympatyków, co członków PiS-u - pochwalił się Aleksander Mrówczyński, co potwierdziła wczorajsza frekwencja. - Stawiamy sobie dwa cele. Wygrać wybory prezydenckie i parlamentarne - dodał.
Reklama | Czytaj dalej »
Parlamentarzyści przybyli na wczorajszą uroczystość nie mieli wątpliwości, że za swoistym odrodzeniem partii w Chojnicach stoi Mrówczyński. Toteż w jego stronę posypał się las miłych słów. - Staje się pan mężem opatrzności, który tchnął nowego ducha - mówił Janusz Śniadek. - Zawsze ludzie skupiają się wokół kogoś, kto mobilizuje, jest autorytetem - wtórowała mu Dorota Arciszewska – Mielewczyk.
Jolanta Szczypińska dziękowała wszystkim tym, którzy w 2003 roku rozpoczęli działalność partii w Chojnicach. Posłanki były zgodne, że aby być w PiS-ie wtedy i dziś, trzeba wykazać się sporą odwagą i kręgosłupem moralnym. - Bycie w PiS-ie dla wielu wiąże się z kpiną, represjami. (...) Trzeba wziąć na siebie dozę pogardy, a czasami nawet wiadro pomyj - mówiła Arciszewska – Mielewczyk.
Chojniczanin Mirosław Obst skorzystał z obecności posłów i zaapelował, aby dopilnowali by nadchodzące wybory były uczciwe, bo inaczej PiS znowu przegra. - My wszyscy musimy tego dopilnować, również pan i wy którzy tu jesteście - usłyszał w odpowiedzi.
Na otwarciu biura pojawił się m.in. poseł dziesiątej kadencji sejmu kontraktowego Ignacy Guenther czy Leszek Chamier Cieminski, pierwszy burmistrz Chojnic po wolnych wyborach. Działacz "Solidarności" Zbigniew Reszkowski podarował krzyż, który w 1981 roku w siedzibie Duszpasterstwa Ludzi Pracy poświęcił ks. kanonik Roman Lewandowski. Wielkim nieobecnym był były poseł Piotr Stanke.
Po krótkiej uroczystości uczestnicy udali się na Marsz Życia.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (26)
- Komentarze Facebook (...)
26 komentarzy
do ich świątyni
z ich strony więcej nienawiści i zakłamania
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!