może "Pan nauczyciel historii" z LO powinien się podpisać pod swoimi komentarzami? Niezłe wypracowanie btw.

Znaczących sukcesów w olimpiadach i konkursach niestety w II LO nie ma. Szkoła, która ma tak wielu świetnych uczniów nie wykorzystuje ich potencjału. Zdecydowanie bardziej imponuje mi Technikum na Kościerskiej czy LO Filomatów, które co roku mają laureatów i finalistów olimpiad. Ludzie zdobywają dzięki temu atrakcyjne indeksy, na Kościerskiej np. na budownictwo, w Filomatach np. na prawo na UJ, Uniwersytet Warszawski, UG, UMK.
Na tle II LO świetnie wypada też LO w Czersku. Mają znacznie gorszy nabór, a sukcesów im nie brakuje.
Ci chłopacy z mat-fizów wielkiego sukcesu w konkursach nie osiągnęli. Konkurs organizowany przez Politechnikę miał w praktyce zasięg wojewódzki, a indeksy na matematykę i fizykę nie powalają (co innego gdyby było to budownictwo, automatyka i robotyka, mechatronika). Matma i fizyka nie są oblegane i wiele osób ze szkół powiatu chojnickiego bez problemu na takie kierunki by się dostało (w zdecydowanej większości wybierają inne). Spośród obecnych uczniów jedyny znaczący sukces w II LO odniosła dwa lata temu dziewczyna w olimpiadzie wiedzy o losach żołnierza i dziejach oręża polskiego (jako laureatka może wybierać z wielu prestiżowych kierunków na UJ). Sukces jednak zawdzięcza nie II LO, a swojemu gimnazjum. Nikt inny z tej szkoły nie potrafił w losach żołnierza odnieść sukcesu nawet na poziomie województwa.
Co do wyników ostatniej matury z matmy w obydwu szkołach to trudno je porównywać. W Filomatach trzy klasy na sześć to klasy humanistyczne, tylko jedna to klasa z rozszerzoną matematyką. W II LO humanistyczna była tylko jedna klasa na pięć. Za to były aż dwa mat-fizy (chodzi o klasy maturalne w 2014). W klasach humanistycznych w Filomatach (właśnie dlatego, iż były trzy pojawiały się osoby z niewielką liczbą punktów po gimnazjum. Pomimo tego znaczna liczba najsłabszych uczniów maturę zdała). Wyniki zdawalności matury w Filomatach były na poziomie średniej krajowej i wojewódzkiej. W II LO jednak do tych 100% zdawalności trochę jednak brakowało. Poza tym wyniki matury wcale nie są wielkim atutem II LO. W 2014 były dwa świetne biol-chemy (bardzo wielu uczniów ze 160 punktami i więcej na 200 możliwych podczas rekrutacji do LO). Wiele osób liczyło na to, że dostanie się na medycynę. I tylko na liczeniu się skończyło. Smutne to ...
Ta szkoła była naprawdę świetna za Mrówczyńskiego. Teraz to jest już równia pochyła. Szkoda. Piszę o tym bez żadnej satysfakcji.

Poczytaj o chlopakach, ktorzy wygrali indeksy; ) mat-fizki

Czy to nie w starym w tym roku maturki z matmy nie zdala polowa z klas humanistycznych? XD

"Rok temu ukończyli II LO zdolni chłopacy, którzy zdobyli indeksy na politechniki" Praktycznie w każdym liceum znajdują się nie tylko zdolni chłopacy, ale i dziewczyny zdobywający indeksy na politechniki (w tym na te najbardziej oblegane kierunki).
Co do matur to w II LO w wielu przedmiotach znacznie spada liczba osób zdających egzaminy rozszerzone (są przedmioty kierunkowe, z których zdaję tylko kilka osób, np. z pol- histu maturę z historii zdawały rok temu 2 osoby). Pomimo tego wyniki matur nie porażają i są gorsze niż w poprzednich latach. Bardzo rzadko z II LO ktoś dostaje się na medycynę, farmację, stomatologię. A stara się tyle osób...
Co do tej dziewczyny z indeksem na UJ. Zdobyła go w olimpiadzie wiedzy o Losach żołnierza i dziejach oręża polskiego. Gratulacje! Jednak to efekt jej ciężkiej pracy i doświadczenia jakie zdobyła w Gimnazjum (w III klasie gimnazjum była laureatką IV miejsca w Polsce w konkursie ogólnopolskim o takiej samej tematyce). II LO w osiągnięciu tego sukcesu niespecjalnie jej pomogło. Nikt poza nią z tego liceum nie osiągnął sukcesów nawet na szczeblu wojewódzkim. W LO Filomatów są 4 dziewczyny z indeksami na UJ, jedna z indeksem na Uniwersytet Warszawski; wiele (nie tylko dziewczyn) z indeksami na inne uniwersytety (to wszystko dzięki sukcesom na szczeblu centralnym olimpiad)
A jeśli chodzi o listę sukcesów ze stron internetowych szkoły. Proszę bardzo. Więcej znaczących sukcesów mają np.w LO Filomatów, w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 na Kościerskiej, w LO w Czersku. II LO to już cień tego, czym było kiedyś.
http://www.2lochojnice.pl/
http://www.zs-chojnice.pl/?lg=&a=10
http://www.zsp1.chojnice.pl/
http://loczersk.pl/

G R A T U L A C J E

Brawo

Szkoda tylko że czarna owca W. psuje Wam reputację i macie opinie szkoły z "trudna młodzieżą" :-)

Niestety, uczniowie II LO nie mają w tym (ani poprzednim) roku tytułów finalistów bądź laureatów. Pod tym względem LO im. Filomatów bije ich na głowę

W tym roku jeszcze w II LO nie mają nikogo z tytułem laureata lub finalisty olimpiady. Ale to się już niedługo zmieni

A czemu nie ma nikogo z II LO w Chojnicach? Jest tam tylu dobrych uczniów. Nie mają w tym roku żadnych tytułów laureatów i finalistów olimpiad ogólnopolskich?

dorodne kobiety

A gdzie nasza nadzieja olimpijska w boksie i jej trener?