Kolejarz nie pomógł Chojniczance

Kolejarz Chojnice nie pomógł Chojniczance w walce o awans do piłkarskiej IV ligi. Kolejarz przegrał u siebie 0:2 z Pomezanią Malbork i nadal Pomezania wyprzedza w tabeli okręgówki Chojniczankę.

Mecz Kolejarza z Pomezanią był ważny dla całej chojnickiej piłki nożnej. Kolejarz musi wygrywać, aby utrzymać się w lidze okręgowej, natomiast Chojniczanka liczyła, że sąsiad zza miedzy odbierze punkty Pomezanii, która rywalizuje z Chojniczanką o awans do IV ligi. Wszyscy, którzy liczyli na dobry wynik, zawiedli się. Kolejarz zagrał niezwykle nieskutecznie, natomiast Pomezania pokazała poziom, o który nikt nie podejrzewałby drużynę walczącą o awans. W pierwszej połowie chojniczanie nie wykorzystali żadnej z kilku stuprocentowych sytuacji. Pomezania nie potrafiła natomiast nawet stworzyć sytuacji bramkowej, ale pomógł jej sędzia. Dopatrzył się ręki w zagraniu Dawida Sikorskiego i podyktował rzut karny dla gości.

Druga połowa była w wykonaniu Pomezanii antyfutbolem. Goście grali na czas, wybijali piłkę jak najdalej od boiska. Chojniczanie częściej byli przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Dwa razy Daniel Jażdżewski był bliski wyrównania, lecz za pierwszym razem strzelił wprost w bramkarza, za drugim minimalnie chybił. Kolejarz seriami wykonywał rzuty rożne, lecz za każdym razem piłka była ekspediowana na środek boiska przez defensorów Pomezanii, którzy pomagali sobie także rękoma. Dwa razy arbiter powinien pokazać na jedenasty metr, po zagraniach ręką zawodników gości, ale nie dopatrzył się tam przewinień. Po jednej z kontr Pomezania zdobyła drugą bramkę, która przypieczętowała losy meczu.

Kolejarz Chojnice – Pomezania Malbork 0:2 (0:1)

Kolejarz: Żakowski – Fojut, R. Błaszkowski, Bloch, Wilk (79 Radziewicz) – Sikorski (68 Tyma), D. Jażdżewski, T. Jażdżewski, Lipiński (46 Czepek) – Skiba (87 J. Błaszkowski), Kaźmierczak

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)