Ratunkiem sześciolatki
Dzięki pierwszakom i zerówkowiczom ogółem liczba uczniów i oddziałów w chojnickich szkołach wzrosła w porównaniu do ubiegłego roku. Miejskie szkoły ratuje też pół tysiąca uczniów z gminy wiejskiej. Do sześciu samorządowych placówek pójdzie w tym roku szkolnym 4345 dzieci. Prawie 200 z nich to zerówkowicze, a ponad 400 to 6-latki.
W zeszłym roku do chojnickich szkół uczęszczało 3916 uczniów w 165 oddziałach. W tym będzie 4164 uczniów w 175 oddziałach (statystyki bez oddziałów "0" - przyp. red.). Skąd zwyżka? - Dzieci 6-letnie rozpoczynają obowiązek szkolny od 6 lat w tym roku. Poza tym mamy jeszcze 7-latków z ubiegłego roku, bo wszyscy, którzy się urodzili w drugim półroczu, nie mieli obowiązku rozpoczynania nauki od 6 lat. Można było sobie to przesunąć. Nie jest to liczba wynikająca z jakiejś korzystnej sytuacji demograficznej, bo ona nadal nie jest zbyt dobra – wyjaśnia Janusz Ziarno, dyrektor wydziału oświaty w mieście. Dla wyobrażenia sytuacji przytacza dane z 2009 r., kiedy w Chojnicach urodziło się i zostało zameldowanych 483 dzieci, a już w 2013 tylko 356. - Na pewno w następnych latach liczba dzieci będzie się zmniejszała w naszych szkołach – mówi.
Reklama | Czytaj dalej »
Oddziały zerowe są w dwóch szkołach - „trójce” i „siódemce”. W zeszłym roku łącznie w 8 "zerówkach" było 196 dzieci, w roku szkolnym 2015/16 będzie 181 i tyle samo oddziałów. Ogółem w podstawówkach, gimnazjach i oddziałach zerowych przy szkołach będzie 4345 dzieci w 183 oddziałach. W tym ponad 500 z pobliskich wsi. - Gmina nas w znaczny sposób demograficznie i liczebnie ratuje – przyznaje dyrektor Ziarno. W porównaniu do ubiegłego roku liczba dzieciaków wzrosła, bo było ich 4112. Tendencję wzrostową spowodowali 6-latkowie. W klasach pierwszych od 1 września będzie ich 443. W podstawówkach (SP 1, SP 3, SP 5 i SP 7) w porównaniu do ubiegłego roku wzrasta ilość uczniów. Poza jednym wyjątkiem - Gimnazjum nr 3 w ZS nr 7, spada liczba gimnazjalistów (Gim. 1 i 2). - Co roku spotykamy się z problemem, że w Gimnazjum nr 1 niestety uczniów ubywa, a szkoła ma bardzo dobre warunki bazowe, kadrowe również, żeby tych uczniów tam było więcej. Na pewno będzie wskazane, by cała rada pedagogiczna na czele z panią dyrektor prowadziły intensywną kampanię promocyjną, żeby jednak szkołę wypełnić – mówi szef miejskiej oświaty.
Średnio na jedną klasę przypada 23,8 ucznia. Od nowego roku nieco zmaleje liczba nauczycielskich etatów. Będzie ich 376, rok wcześniej było 382. Ruch kadrowy spowodowany jest odejściem na emeryturę i odejściem na własną prośbę.
Tabelaryczne porównanie roku szkolnego 2014/2015 i prognoza na 2015/2016
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (23)
- Komentarze Facebook (...)
23 komentarzy
z Sredniowiecznego Kato-Ciemnogrodu !!!!!!!!!!!!
z Ciemnogrodu ks. Rydzyka !!!
masz racje, swiatem rzadzi pieniadz, a pieniadzem - ŻYD !!!
Hitler za slabo sie postaral i dlatego tak jest
z... naszymi finansami !!!!
Niech Janusz Ziarno, dyrektor wydziału oświaty w mieście Chojnice to rozpatrzy i poda do wiadomości ,że to jest również ratunkiem dla szkół.
Jak i przeciwieństwem do niżu demograficznego który daje owe znaki .
Przepraszam bo dla kogo powinny być udostępnione szkoły-zdecydowanie dla dzieci.
A oprócz tego żeby książki mogły być przejmowane przez uczniów z pokolenia na pokolenie bo ma to finansowe znaczenie.
Skacz. A przynajmniej włącz program poprawiający byki. Językowe i ortograficzne
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!