Pierwsze lęgi jerzyków
Jerzyki to ptaki, które na miejsce lęgu wybierają niemal wyłącznie siedziby ludzkie – szczeliny w ścianach, pęknięcia, wolne przestrzenie między dachówkami a przede wszystkim stropodachy wielopoziomowych budynków mieszkalnych. To upodobanie jerzyków do bliskości człowieka nie
wynika bynajmniej z ich szczególnej sympatii do nas, ludzi, ale z podobieństwa naszych budowli do miejsc ich pierwotnego występowania – wysokich skalistych gór.
Niestety, od kilkunastu lat, miejsc odpowiednich dla jerzyków ubywa w zastraszającym tempie a liczebność populacji tego pięknego ptaka spada. Powodem jest prowadzona powszechnie termomodernizacja budynków, w wyniku której likwidowane są zwykle wszelkie szczeliny, a stropodachy wypełniane warstwą izolacyjną i zamykane kratkami, co uniemożliwia jerzykom dostęp do miejsc lęgowych. Sposobem na rozwiązanie tego problemu jest zakładanie specjalnych budek lęgowych, odpowiednio wysoko zawieszonych, które w pewnym stopniu rekompensują ptakom utratę siedlisk.
W 2013 roku na siedzibie Parku Narodowego „Bory Tucholskie” w Charzykowach zawisło 8 szt. takich skrzynek. Jerzyki są bardzo konserwatywne jeśli chodzi o miejsca lęgowe, gnieżdżą się przez wiele lat w tych samych szczelinach, trudno akceptują nowe lokalizacje. Ku naszej radości w tym roku w jednej z budek zaobserwowaliśmy pierwsze lęgi, zakończone sukcesem. Młody jerzyk (z charakterystyczną jasną głową) z ciekawością wyglądał przez otwór skrzynki, w której przyszedł na świat. Co ciekawe, lęgi odbyły się w budce zajętej wcześniej przez szpaki, prawdopodobnie dlatego były dość późne.
Mamy nadzieję, że wraz z upływem czasu jerzyki zajmą kolejne budki, co choć w niewielkim stopniu przyczyni się do ochrony tego zagrożonego gatunku.
Reklama | Czytaj dalej »

Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!