Sztandar I Batalionu Strzelców do Chojnic dotrze w atmosferze skandalu. Aktualizacja
Wręczenie sztandaru nastąpi przy pomniku I Batalionu Strzelców. Na zdjęciu kwiaty składają delegacje w Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
5 września do miasta trafi replika sztandaru I Batalionu Strzelców z Chojnic. Od lat o powstanie sztandaru zabiegało lokalne Stowarzyszenie Arcana Historii, które też postarało się o stosowną licencję. Dziwić zatem może fakt, że na zlecenie miasta powstaniem sztandaru zajęło się Stowarzyszenie Pamięci Rodzinnej z Milanówka. Na zadanie z miejskiej kasy otrzymało 7 tys. zł.
- Firma, która wykonała sztandar, Stowarzyszenie Pamięci Rodzinnej z Milanówka, jak i miasto Chojnice w mojej opinii złamały prawo - uważa Marcin Wałdoch, prezes Stowarzyszenia, które w 2010 roku wykupiło stosowną licencję od Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie, gdzie znajduje się oryginał sztandaru. - Została ona wystawiona na wykorzystanie w moich publikacjach, przede wszystkim do książki "Chojnice 1939" - nadmienia prezes. W tym samym roku w "Słowie Młodych" opublikowane zostało zdjęcie sztandaru oraz jego powojenna historia, a Arcana zleciły wykonanie projektu kopii i zrobiły rozpoznanie wśród ewentualnych wykonawców. Ze względu na koszt - 6600 zł, stowarzyszenie odłożyło projekt na półkę. - W urzędzie miasta usłyszałem, że nie ma pieniędzy. Poza tym, takie rzeczy wcześniej musi zatwierdzić rada - wspomina słowa Arseniusza Finstera Zbigniew Reszkowski z Arcan Historii.
W lutym 2015 roku w ramach współpracy naukowej projekt sztandaru do wglądu Tomaszowi Kuldankowi ze Stowarzyszenia Pamięci Rodzinnej z Milanówka przesłał Marcin Wałdoch. W minionym tygodniu na przekazanie repliki sztandaru zaprosił wiceburmistrz Edward Pietrzyk, podając, że za jej wykonanie miasto zapłaciło około 7 tys. zł stowarzyszeniu z Milanówka. Wiceburmistrz odczytał także treść listu przesłanego do urzędu przez Kuldanka. - Prawie wszystkie polskie instytucje, do których się zwróciłem, bardzo życzliwie odnoszą się do naszej inicjatywy, ale niestety nie mają decyzyjności. Pomimo wielu starań do dnia dzisiejszego nie mam pisemnej decyzji z Londynu w sprawie wymiany repliki na oryginał - podnosi w liście członek stowarzyszenia. Nazwa chojnickiej organizacji, która zabiegała o wykonanie kopii i wykupiła stosowną licencją przy temacie sztandaru nie wybrzmiała.
Czy miasto zlecając wykonanie repliki dochowało wszelkiej staranności, jeśli chodzi o prawa autorskie? Z ich respektowaniem magistrat miał już problem w 2013 roku, gdy bez wiedzy rodziny twórcy pomnika Ofiar Faszyzmu Hitlerowskiego wzbogacił orła koroną z miedzi. Od kierownika referatu kultury dowiedzieliśmy się, że Stowarzyszenie Pamięci Rodzinnej przesłało do urzędu pismo z propozycją wykonania repliki wraz z projektem. A co z licencją lub oświadczeniem o posiadaniu praw autorskich? - pytamy. - Takiego oświadczenia nie ma - zaznacza Zbigniew Bława. Urzędnik informuje, że prace zostały wykonane na podstawie umowy zlecenia. W rejestrze umów cywilnoprawnych publikowanych przez ratusz takowej umowy nie ma. Gdzie zatem jej szukać? - Nie umiem powiedzieć. Jestem drugi dzień w pracy po urlopie - odpowiada kierownik.
Zastanawiająca jest polityka chojnickiego urzędu, który często zasłania się brakiem środków na kulturę, jednak dla stowarzyszenia spoza Chojnic jest w stanie wysupłać bez problemu 7 tysięcy złotych. - Może to jest właśnie metoda. Wyprowadzić się do innego miasta i tworzyć pod pseudonimem, jednocześnie aplikując o środki - mówi z przekorą Wałdoch.
Przekazanie repliki sztandaru I Batalionu Strzelców na ręce burmistrza ma nastąpić 5 września o godz. 12.00 przy pomniku upamiętniającym formację, na ul. Świętopełka.
Reklama | Czytaj dalej »
Aktualizacja 2.09.2015 r. godz. 11:19
W dniu dzisiejszym w rejestrze umów cywilnopranych pojawiła się umowa o wykonanie sztandaru nr 01/07/2015/BOK/1359 zawarta z Haftina Sp. z o.o. Sp. komandytowa.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (65)
- Komentarze Facebook (...)
65 komentarzy
wałdoch i jemu podobni - nie uda wam się ukryć prawdy
wałdoch i jego tzw. bohaterowie - MINUSOWANIEM NIEWYGODNYCH DLA WAS WYPOWIEDZI NIE UKRYJECIE PRAWDY !!!!!!!
wałdoch - Niech ci wszyscy twoi bohaterowie ujawnią ile podostawali i dostają kasy za tzw. swoje czyny bohaterskie. ( nie są to małe kwoty ) - są to nasze pieniądze z podatków
bohaterowie wałdocha nigdy dobrowolnie nie ujawnią prawdy ile kasy od państwa wyciągnęli i wyciągają za tzw. bohaterstwo, bo są to nie małe sumy i zapewne niejednego przeciętnego Kowalskiego szlak trafi jak dowie się jakie to są kwoty.
Śmieszą mnie antagoniści Marcina, szczególnie gdy ta sama osoba podpisuje się raz jako "Matematyk" a później potakuje sobie sama jako "luna", "Alex", lub jako jeszcze ktoś inny.
Personalne ataki skorumpowanych kolesiów, urzędników, i płatnych popleczników burmistrza na Marcina są śmieszne - te same osoby piszą oszczerstwa, przytakują sobie, piszą, że się ze sobą zgadzają, i podkreślają pod nowym nikiem trafność swoich własnych oszczerstw wobec Marcina, i zgadzają się same ze sobą!
Czego innego można się spodziewać po zdegenerowanych pachołkach burmistrza, którzy przyjmowani są do pracy na budżecie miasta jedynie po znajomości w zamian za korupcyjną lojalność - burmistrz przecież od nich nie wymaga ani uczciwości, ani sumienności, ani praworządności, ani wiedzy, ani etyki - a wręcz przeciwnie - korupcja, stronniczość, bezprawie, i pogarda wobec uczciwych ludzi są wymaganiami burmistrza wobec zatrudnionych po znajomości pachołków.
Za pomocą osobistych ataków przeciwko swoim krytykom burmistrz Arek chce odwrócić uwagę mieszkańców od istotnych problemów - nadużyć, złodziejstwa, defraudacji, i korupcji - i ukryć przed mieszkańcami Chojnic rzeczywiste koszty i problemy swojej korupcyjnej działalności. A najęci dzięki korupcyjnej znajomości pracownicy bronią swoich pozycji bo wiedzą, że nigdzie nie otrzymają tak wysokiego wynagrodzenia w zamian jedynie za korupcyjna lojalność wobec skorumpowanego szefa, gdy nikt od nich nie oczekuje ani ciężkiej pracy, ani profesjonalnej wiedzy, ani odpowiedzialności za swoje działania, ani etyki czy uczciwości!
Nawet nie potrafisz na ulicy spojrzeć ludziom prosto w oczy tylko uciekasz na drugą stronę ulicy, taki z ciebie bohater tak jak twoi bohaterowie s.
Teraz Wałdoch pokazał swoją prawdziwą twarz "patrioty-materialisty".
Tylko nasuwa się jedno pytanie - co polskie dzieci złego zrobiły Wałdochowi i jego drużynie,że minusują osobą, która porusza ważny problem polskich dzieci ( ten problem także porusza kandydatka na premiera z PiS), czyżby Wałdoch był przeciwko pani Szydło ???
Można wiedzieć co się stało, że od bardzo dawna na żadnym forum nie było Twojego komentarza?
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
DRAGON
Minusowaniem niewygodnych wypowiedzi pan Wałdoch chce pokazać światu jakie to tłumy go popierają.
miłego minusaowania g*wniarzu
wałdoch i jego tzw. bohaterowie - MINUSOWANIEM NIEWYGODNYCH DLA WAS WYPOWIEDZI NIE UKRYJECIE PRAWDY !!!!!!!
wałdoch - Niech ci wszyscy twoi bohaterowie ujawnią ile podostawali i dostają kasy za tzw. swoje czyny bohaterskie. ( nie są to małe kwoty ) - są to nasze pieniądze z podatków
boisz się, że ludzi szlak trafi jak dowiedzą się ile kasy od państwa wyciągają, te ********* bohaterowie
wałdoch - Niech ci wszyscy twoi bohaterowie ujawnią ile podostawali i dostają kasy za tzw. swoje czyny bohaterskie. ( nie są to małe kwoty ) - są to nasze pieniądze z podatków
boisz się, że ludzi szlak trafi jak dowiedzą się ile kasy od państwa wyciągają, te ********* bohaterowie
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!