Uciążliwe sąsiedztwo
Działalność produkcyjna w centrum miasta była dla pobliskich mieszkańców niemiłą niespodzianką. Skarżą się, że zapach parafiny stosowanej do produkcji świec w spółdzielni socjalnej ulokowanej w budynku Eksperymentarium przy ul. Piłsudskiego, źle wpływa na ich samopoczucie i zdrowie.
- Oczy łzawią, są czerwone. Sąsiadka zasłabła w ogródku. Córka, która spała pod namiotem na ogrodzie, strasznie potem kaszlała, co jej się nie zdarza - opisuje mieszkanka ul. Zaborskiej. - My nie wiedzieliśmy, że coś takiego tu będzie. Nikt tego z nami nie konsultował - podkreśla kobieta. Na początku mieszkańcy okolicy nie mogli zidentyfikować drażniącego zapachu. Myśleli nawet, że może ulatniać się gaz.
Reklama | Czytaj dalej »
Uwagi do uciążliwej działalności produkcyjnej w dawnych młynach grupa chojniczan z ulic Zaborskiej, Broniewskiego i Angowickiej zgłosiła podczas dyżuru radnego Mariusza Brunki. Na ostatniej sesji rady miejskiej (14.09) prosił o sprawdzenie czy działalność prowadzona w przy ul. Piłsudskiego może być niebezpieczna dla życia i zdrowia ludzi. Mieści się tam spółdzielnia socjalna, w której osoby niepełnosprawne pracują przy produkcji świec. W swoim wniosku artykułował, że wydalane wyziewy według relacji mieszkańców okolicznych posesji spowodowały przypadki zasłabnięcia, łzawienia, duszności czy objawy alergii u osób, które dotychczas nie miały takich problemów.
- Nasz wydział komunalny i ochrony środowiska razem ze strażą miejską przeprowadzi sensowne badania. Do tego m.in. straż też służy. Natomiast o wszelkie możliwe czynności, jeżeli ta działalność tam będzie wykraczała poza dopuszczalne normy, będziemy występować do właściwych służb. W zakresie zanieczyszczenia to służby wojewódzkie, ale na pewno przyjrzymy się temu bardzo skrupulatnie – w poniedziałek na sesji w imieniu burmistrza zapewnił sekretarz urzędu Robert Wajlonis.
M. Brunka o uciążliwej działalności w dawnych młynach
Skargi mieszkańców spotkały się z szybką reakcją, bo już w środę na miejscu pojawili się m.in. przedstawiciele wydziału ochrony środowiska ze starostwa i straży miejskiej. Mieszkańcy mają nadzieję, że coś się ruszy po tej wizji lokalnej. - Najwidoczniej mają coś nie tak z wentylacją. Ale najlepiej, jakby się stąd w ogóle wyprowadzili - mówi anonimowo sąsiadka. Z drugim wariantem sprawa nie będzie pewnie taka prosta, bo budynek Eksperymentarium został wyremontowany dzięki sporej dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Do tematu wrócimy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (21)
- Komentarze Facebook (...)
21 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!