Radni będą debatować o gospodarce i kulturze
Najbliższe dwie sesje rady miejskiej będą miały tematy przewodnie. - Chodzi o to, żeby rada miejska nie tylko podejmowała uchwały, ale opiniowała stan prac nad tematami, problemami i kierunki, w których powinniśmy pójść – tłumaczy burmistrz.
Najbliższa sesja odbędzie pod hasłem gospodarka. W jej czasie ma zostać zaprezentowana koncepcja szczegółowa tzw. małej obwodnicy drogi nr 212. - Rada miejska ma wskazać kierunek – czy mamy realizować projekt, czy mamy przygotować program funkcjonalno-użytkowy ze strategią zaprojektuj i wybuduj – mówi Arseniusz Finster. Z planowaną do budowy drogą biegnącą od ul. Bytowskiej przez Człuchowską do 14 Lutego ściśle powiązany jest węzeł w Nieżychowicach, o którego budowę zabiega miasto. Dlatego także na sesji będzie informacja, jak zaawansowane są rozmowy i ustalenia z zarządcą dróg krajowych. Kolejne aspekty do dyskusji to dworzec i jego przebudowa, gospodarowanie wodami opadowymi i roztopowymi w mieście, planowana schetynówka na os. Asnyka i projekt przebudowy tzw. berlinki, czyli drogi nr 22, także na terenie gmin Człuchów i Chojnice.
Reklama | Czytaj dalej »
Początkowo na sesji 5 października planowano wystąpienia prezesów miejskich spółek, ale te prawdopodobnie zostaną przesunięte na inny termin. - Zakładając, że na każdy temat mielibyśmy godzinę, to już jest sześć godzin. Gdyby prezesom dać po pół godziny, to już 3,5 h. Plus dyskusja, to się robi sesja 14-godzinna – wylicza włodarz miasta.
Na kolejnej sesji 19 października już zaplanowana jest debata nad przyszłością kultury w Chojnicach. Na początek dyrektor Radosław Krajewicz i jego współpracownicy mają opowiedzieć o tym, czym zajmuje się Chojnickie Centrum Kultury. - Chciałbym, żeby były wyartykułowane postulaty. Jakie warunki są potrzebne do realizacji tych zadań – mówi burmistrz Finster. Potem architekt Zdzisław Kufel zaprezentuje projekt termomodernizacji istniejącego domu kultury. - Nie możemy tego budynku rozbudowywać, bo ma on pewne ograniczenia – uważa włodarz. Dlatego najważniejszym problemem jest znalezienie bazy dla ChCK. Po niepowodzeniu z budową Balturium, ratusz z nadzieją patrzy w stronę frontowej części budynku starego szpitala, którą sam przed laty sprzedał. A radni w czasie przerwy w sesji mają się wybrać tam na spacer. Innym rozwiązaniem jest ulokowanie pracowni w Gimnjazjum nr 1, co zresztą już się dzieje, albo nawet wykorzystanie budynków dworcowych. - Są plusy i minusy różnych rozwiązań. To wszystko wyjdzie w dyskusji – zastrzega burmistrz. - Te dwie sesje przełożą się kluczowo na projekt budżetu miasta – dodaje.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (9)
- Komentarze Facebook (...)
9 komentarzy
Proponuję gadulstwo prezesów ograniczyć do kwadransa: (6 x 15 min. to raptem 1,5 godziny). Dyskusję na każdy temat - do 30 minut (30 min. x 6 = 3 godziny). Cztery godziny 30 minut na sesję to przeciętny czas, bo tyle trwają zazwyczaj posiedzenia Rady Miejskiej. No, dla pewności dołóżmy jeszcze godzinę na wyjaśnienie spraw różnych. Nie rozumiem, dlaczego burmistrz próbuje na siłę nadmuchać czas, jaki wypełniłoby posiedzenie Rady Miejskiej. Przewodniczący Rady Miejskiej pan Mirosław Janowski znakomicie daje sobie radę z zamykaniem ust radnym opozycji, którzy mają zazwyczaj coś do powiedzenia. Nawet obnażając swój brak wiedzy odnośnie regulaminu (który nie istnieje) oraz statutu, który sam zatwierdzał. Radni z komitetu pana Finstera niespecjalnie się udzielają. Więc nie rozumiem, dlaczego pan Burmistrz usiłuje zniechęcić Radę Miejską do tego posiedzenia?
Radni powinni usłyszeć nie czym się zajmują w CHCK tylko czego oczekują mieszkańcy
Chojnic- dzieci ,młodzież,dorośli...Jeżeli nie usłyszą tego w inf. dyr. znaczy to że oferta CHCK
mija się z oczekiwaniami społecznymi....
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!