200-lecie chojnickiego gimnazjum
W ramach jubileuszu w szkole przy Nowym Mieście, gdzie od 1815 r. mieściło się Katolickie Królewskie Gimnazjum, a jeszcze wcześniej kolegium jezuickie, zorganizowano specjalną konferencję dotyczącą historii placówki.
W czwartek w auli LO uczestników konferencji przywitał wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński, absolwent (rocznik 65) liceum im. Filomatów Chojnickich. - Dopiero jako absolwent tej szkoły zacząłem sobie uświadamiać co to za szkoła. Niech każdy z was pielęgnuje dumę, że jest jej absolwentem – Jan Wyrowiński zwrócił się do zebranych, w tym licealistów. Kiedy zaczynał naukę w 1961 r. w liceum tliła się jeszcze łacina. Jak zauważył senator, szkolne mury pamiętają wiele, a dzięki wielkim postaciom udało się zachować polskość, niezależnie od tego, jak zmieniały się kształt czy nazwa. Pozostała dewiza wypisana dużymi literami w auli szkoły "patriae inserviendo consumor", co oznacza "spalam się służąc ojczyźnie".
Reklama | Czytaj dalej »
Paweł Piotr Mynarczyk z Chojnickiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk przybliżył szkołę tworzoną przez jezuitów w XVII i XVIII wieku. - W 1718 r. w kolegium uczyło się ok. 200 uczniów. To rekord, którego nie powstydziłyby się inne placówki w tamtym czasie – mówił pierwszy z prelegentów. A kolejny, czyli Mariusz Brunka z Fundacji Fuhrmanna wrócił do 1815 roku, kiedy podjęto decyzję o odnowieniu Katolickiego Królewskiego Gimnazjum w Chojnicach. W jego opinii wówczas powstała nowoczesna szkoła, a zasług Prus w dziedzinie edukacji nie można umniejszać i nie daje Boże całego dorobku sprowadzać do Kulturkampfu czy patrzeć przez pryzmat rozbiorów. Na postać szczególnie zasługującą na uwagę jest Wilhelm Humboldt, który wprowadził całościowe rozwiązania w dziedzinie edukacji. - Od ochronki po uniwersytet. Każdy kto zdawał maturę, niech wie, że to jego idea – opowiadał Brunka, który ma nadzieję, że „humboldtowskie dziedzictwo” przyniesie wiele dobrego szkole. - Możemy być dumni z 1815 r. i mamy do tego prawo, bo to była najnowocześniejsza placówka edukacyjna, a za nią poszła wielka zmiana miasta.
- W tej szkole tradycja jest wielowiekowa. Można się na czymś oprzeć, a szlachectwo zobowiązuje – pierwszy panel konferencji zakończył prowadzący prof. Juliusz Jundziłł. W drugiej części ks. prof. Anastazy Nadolny wymieniał księży, którzy kształcili się w chojnickiej szkole w latach 1815-1915. O losach wojennych nauczycieli, wychowanków, uczniów i szkoły opowiadał prof. Włodzimierz Jastrzębski, a dr Jerzy Szwankowski zajął się jubileuszami gimnazjum, m.in. przed stu laty. Na uroczystość przybył też ks. biskup Wiesław Śmigiel, a konferencję poprzedziła msza św. i ślubowanie uczniów pierwszych klas LO.
Organizatorami konferencji byli: Powszechna Wyższa Szkoła Humanistyczna „Pomerania”, Europejskie Stowarzyszenie „Pomerania” i Towarzystwo Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego im. Filomatów Chojnickich w Chojnicach.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (11)
- Komentarze Facebook (...)
11 komentarzy
Matka z 50 twarzami Greya, ojciec z Wyznaniami Gejszy i już wielka mi inteligencja w rodzine???? Książke telefoniczną też?
Inteligencja jest WRODZONA!!!
2) dzieci inteligentnych nie trzeba DOPILNOWYWAĆ!!!
Kim Ty jesteś Nasza Pani? Debilem?
Nikt, kto sam jest w miarę mądry NIE ZAZDROŚCI OCEN. Nawet dzieciakom nauczycieli
A mądrością zabłyśniesz, jak zobaczysz np. skatowane dziecko proszące o pomoc? Twoim sposobem zamilczysz?
Kiedyś woziło się świnie, jajka, mleko, dzisiaj wymiana telefonów i...przysług. Komuna nadal w nas tkwi mentalnie.
Mądrością jest nic nie mówić, gdy nie ma się nic mądrego do powiedzenia.
Mądrością jest nic nie mówić, gdy nie ma się nic mądrego do powiedzenia.
Gdyby wiedział jak to się skończy, etos placówki dotyczyłby wszystkich, a nie wszystkich poza bandytami z rodziną w ratuszu.
Podobno.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!