Zatrzymał się na drzewie i uciekł
Dziś około godziny 17.30 kierowca osobowego opla zakończył swoj rajd w lesie między Funką a Bachorzem. Uciekł z miejsca zdarzenia, ale daleko nie zaszedł. Po chwili złapała go policja. Na szczęście żadne osoby postronne nie ucierpiały, choć w pobliżu w lesie były zaparkowane auta i po lesie chodzili grzybiarze.
Opel kombi jechał od strony Bachorza. Na zakręcie przed Funką, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości 40 km/h, auto wjechało w las i zatrzymało się na drzewie. Świadkowie zdarzenia usłyszeli huk. Zdążyli tylko zobaczyć, jak z opla oddala się mężczyna. W środku nie było nikogo innego. Inna z osób, która dojechała na miejsce, wcześniej widziała samochód na człuchowskich blachach, jak pędził i wyprzedzał inne pojazdy od Chocińskiego Młyna. Pierwsi na miejscu zdarzenia byli strażacy z Chojnic i z Charzyków, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Policji, która z feralnego zakrętu cofnęła się w stronę Chojnic po drodze udało się ująć sprawcę zdarzenia. - Kierowca kierował w stanie nietrzeźwości - informuje rzecznik chojnickiej policji Justyna Przytarska.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!