Pogodna stulatka
Jak twierdzi rodzina pani Heleny Borowickiej z Chojnic, właśnie pogoda ducha pozwoliła dożyć jubilatce tak pięknego wieku. Dzisiaj z życzeniami do stulatki pospieszył wiceburmistrz Edward Pietrzyk i kierownik urzędu stanu cywilnego Bożena Stopa.
Pani Helena Borowicka urodziła się 26 września 1915 r. w Małej Kloni w Gminie Czersk. Była dziesiątym i zarazem przedostatnim dzieckiem Jana i Heleny Narlochów. W Małej Kloni spędziła większość swojego życia. W 1940 r. wyszła za Jana Klamana, po dwóch latach urodziła córkę Irenę. W 1945 r. wojna odebrała jej małżonka. Były to dla niej ciężkie czasy. Mieszkała wraz z rodzicami i siostrą Martą. Panie wspólnie sprawowały opiekę nad rodzicami, a po ich śmierci takiej wymagała także siostra pani Heleny. Aby utrzymać rodzinę, jubilatka ciężko pracowała sezonowo w lesie oraz u gospodarzy. W okresie letnim dorabiała zbierając jagody i grzyby. Uprawiała również hektar ziemi. Hodowała drób, świnie i krowę. Z tego praktycznie rodzina się utrzymywała.
W 1966 r. pani Helena ponownie wyszła za mąż, za Jana Borowickiego - wdowca z córką. Z tego związku urodziła się córka Danuta. Razem mieli więc trzy córki. Mąż pracował w lesie, ona opiekowała się dziećmi i zajmowała gospodarstwem domowym. - Mama całe życie bardzo ciężko pracowała. Do tego codzienne życie było bardzo trudne - mówiła Danuta Rzepka, wspominając chociażby pranie w bali.
Z Małej Kloni rodzina wyprowadziła się do Chojnic w 1976 r. z najmłodszą córką, u której jubilatka mieszka do dziś. W 1978 r. pani Helena pochowała drugiego męża. Gdy jeszcze zdrowie pozwalało, opiekowała się wnukami, gotowała dobre obiady. Całe życie była bardzo żywotna, lubiła oglądać wiadomości, a z wnukami programy sportowe. Interesowała się także polityką. - Bardzo lubiła czytać gazety od deski do deski. Dzisiaj bez okularów jest w stanie przeczytać nagłówki artykułów - mówiła córka jubilatki. W podeszłym wieku pani Helena może liczyć na opiekę rodziny. - Babcia zawsze wszystkim pomagała - zaznaczyła Joanna Skrzypek Rzepka, żona jednego z wnuków. Jubilatka łącznie doczekała się 9 wnuków i 12 prawnuków. Na dzisiejszej uroczystości poza dwiema córkami i wnukiem obecna była najmłodsza prawnuczka 4-miesięczna Aniela Rzepka. Urodziny pani Heleny świętowano kawą, ciastem i szampanem. - Mamie wciąż dopisuje apetyt. Uwielbia jeść, a już w ogóle słodkie - zdradziły córki.
Reklama | Czytaj dalej »
Na zdjęciu jubilatka w otoczeniu rodziny. Od lewej: Mieczysław i Danuta Rzepka, Joanna Skrzypek Rzepka z córeczką Anielą, Helena Borowicka, Łukasz Rzepka i Irena Ochibowska.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (5)
- Komentarze Facebook (...)
5 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!