Zabrakło jednego przyłożenia
Tur Chojnice zdobył szóste miejsce w mistrzostwach Polski kadetów w rugby 7. To o dwa miejsca wyżej, niż przed rokiem, ale i tak poniżej oczekiwań. Na własnym terenie chojniczanie chcieli być w finałowej czwórce. Do osiągnięcia celu zabrakło jednego przyłożenia. Chojniczanie jednak, jako jedyny, jeszcze w fazie grupowej, pokonali mistrzów Polski, Ogniwo Sopot.
- Mogło być lepiej. O wszystkim zaważył pierwszy mecz, z Arką Gdynia – mówi trener Tura, Krzysztof Kunza. – Przy stanie 0:5 mieliśmy znakomitą okazję do wyrównania, ale nasz zawodnik zamiast zdobyć przyłożenie, próbował jeszcze wypracować lepszą pozycję.
Ten błąd sporo kosztował chojniczan. Zamiast remisu było nadal 0:5, a ostatecznie cały mecz zakończył się wygraną gdynian 0:10. Gdyby chojniczanie zdobyli to jedno przyłożenie, zagraliby w finałowej czwórce, do której awansowali zwycięzcy trzech grup eliminacyjnych i jedna drużyna z najlepszym bilansem punktowym.
W drugim meczu eliminacyjnym Tur zmierzył się z Ogniwem Sopot. Mecz był o być albo nie być dla obu drużyn w zawodach. Chojniczanie potrzebowali wygranej i to w miarę wysokiej. Pierwsza połowa wskazywała na to, że tak właśnie się stanie, mimo iż niemal od początku gospodarze grali osłabieni brakiem Karola Kunzy, który za bójkę na boisku ujrzał czerwoną kartkę. Dwa rajdy prawym skrzydłem w wykonaniu Mateusza Kłosa zaowocowały 10 punktami. Gdy wydawało się, że Ogniwo polegnie z kretesem, niespodziewanie drużyna z Sopotu zdobyła przyłożenie, a za chwilę po dobrym uderzeniu kopacza, podwyższyła wynik. Chojniczanie nie rezygnowali z walki, zdobyli kolejne 5 punktów, lecz Ogniwo także nie pozostało bierne. W rezultacie Tur wybronił wygraną, ale tylko jednopunktową – 14:15. Ten wynik promował w konsekwencji Ogniwo, późniejszych mistrzów Polski.
Tur znalazł się w gronie drużyn walczących o piąte miejsce. W pierwszym meczu nasi pokonali 14:5 Alfę Bydgoszcz, ale w drugim ulegli 7:26 Arce Gdynia.
- W tym ostatnim meczu chłopcom zabrakło już motywacji – mówi Krzysztof Kunza. – Z jednej strony liczyliśmy, że na własnym terenie znajdziemy się w finałowej czwórce, z drugiej i tak jest progresja. Przed rokiem mieliśmy ósme miejsce. Mnie cieszy to, że po zaledwie czterech latach funkcjonowania klubu jesteśmy zauważani w Polsce. Robimy regularne postępy, ci chłopcy niedługo już zastąpią nas w drużynie seniorów. Już teraz niektórzy grają w ekstralidze.
Tur zagrał w składzie: Karol Kunza, Przemysław Gierszewski, Bartosz Kędzierski, Maciej Bloch, Mateusz Wenderski, Mateusz Kłos, Paweł Kachlicki, Marcin Kaczor.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!