Koksu nie uświadczysz, ale jest węgiel
Od wczoraj (5.01) ręce można rozgrzać na przystanku autobusowym przy placu Jagiellońskim, miejskim lodowisku i targowisku na ul. Młodzieżowej. - Chodziło o to, żeby ustawić koksowniki w miejscach oczekiwania - mówi dyrektor wydziału komunalnego Jarosław Rekowski.
Czwarty z koksowników czeka w pogotowiu. Na pewno nie stanie w centrum miasta, gdzie mieszkańcy przemieszczając się z miejsca na miejsce mają okazję ogrzać się w wielu punktach. - Rozważymy kolejną lokalizację, jeśli chojniczanie z taką propozycją wystąpią - deklaruje dyrektor komunalki Jarosław Rekowski.
Reklama | Czytaj dalej »
Stanąć przy przyjemnym cieple można od rana. W ciągu dnia koksowniki są uzupełniane przez pracowników wydziału komunalnego. - Węglem, bo w Chojnicach koksu się nie uświadczy. Staramy się podtrzymywać żar - mówi urzędnik. Ogrzać się będzie można przez cały okres siarczystych mrozów. Patrząc na prognozę pogody te towarzyszyć nam będą jeszcze przez kilka dni. Jak chojniczanom spodobał się pomysł koksowników, dowiedzą się Państwo z sondy ulicznej.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (17)
- Komentarze Facebook (...)
17 komentarzy
to jedziemy z koksem.....
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!