Królewski orszak

Po raz trzeci w Chojnicach odbył się Orszak Trzech Króli. Ogólnopolska akcja miała w tym roku swoją ósmą edycję, a odbywała się pod hasłem „Nade wszystko miłosierdzie – Miłość. Pokój. Przebaczenie.”
Święto Trzech Króli, określane także jako Objawienie Pańskie, Epifania, jest najstarszym świętem ustanowionym przez Kościół, wcześniejszym od Bożego Narodzenia. Wizyta trzech mędrców ze wschodu symbolizuje pokłon składany przez ludzi wywodzących się z różnych warstw społecznych, pochodzących z różnych narodowości i związanych z innymi religiami.
Reklama | Czytaj dalej »
Trzej Królowie, a także ich barwy, symbolizują trzy kontynenty Europę, Azję i Afrykę. Ich orszak tworzyli uczniowie chojnickich szkół, Bractwo Rycerskie herbu Tur i setki chojniczan. Orszak wyruszył o godzinie 12.00 z placu Emsdetten, następnie ulicami: Okrężną, Sukienników, Kościuszki przeszedł na Stary Rynek, gdzie zakończył się pokłonem mędrców przed nowo narodzonym oraz koncertem kolęd.
Orszak Trzech Króli Chojnice 06 01 2016
Tradycja Orszaku Trzech Króli wywodzi się z Hiszpanii, gdzie przybierał formę parady ulicznej, podczas której Trzej Królowie jadą konno ulicami miast, rzucając dzieciom słodycze. W kulturze hiszpańskiej orszaki odbywają się 5 stycznia, w przeddzień święta Objawienia Pańskiego, gdyż właśnie podczas tego święta dzieci otrzymują prezenty. W Polsce pierwszy orszak odbył się w 2008 roku, jako kontynuacja jasełek w warszawskiej Szkole Żagle Stowarzyszenia Sternik.
Tego dnia wielu wiernych pisze na drzwiach swoich mieszkań litery K+M+B oraz datę bieżącego roku. Litery są inicjałami królewskich imion Kacper, Melchior i Baltazar. Niestety jest to błędna interpretacja łacińskiej inskrypcji C+M+B Christus Mansionem Benedicat (Niech Chrystus błogosławi temu domowi).
Organizatorami Orszaku Trzech Króli są parafia pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela, Miasto Chojnice oraz pomysłodawczynie Siostry Franciszkanki od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (25)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
25 komentarzy
Nazwa „Święta Trzech Króli” jest potoczna, bo tak naprawdę chrześcijanie obchodzą 6 stycznia Święto Objawienia Pańskiego – czyli Epifanii. To jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich, jedno z pierwszych ustanowionych formalnie przez Kościół. Mateusz w swojej ewangelii pisze po prostu o „mędrcach ze Wschodu”, którzy szukali „nowo narodzonego króla Żydów”. Jeśli w ogóle istnieli, z pewnością nie zastali małego w grocie, niedługo po narodzeniu. Być może spotkali prawie dwuletniego chłopca. Opis Mateusza może sugerować, że ich wizyta i poszukiwania Jezusa trwały co najmniej kilkanaście miesięcy, a spotkanie małego Jezusa nie musiało być głównym celem – wizyta mogła być naukowa albo polityczna, a poszukiwania „dziecięcia” mogły odbywać się „przy okazji”. Mędrzec może oznaczać zarówno kapłana, jak i maga. Być może przybysze pochodzili więc z ludu Chaldejczyków, których z ziem żydowskich wypędzili Persowie sześć wieków wcześniej. Możliwe też, że pochodzili z Babilonii, na co wskazywać może zainteresowanie astrologią. Jeszcze inną wersję zapisał w swoim pamiętniku wenecki podróżnik Marco Polo. Podczas podróży na Daleki Wschód usłyszał bowiem opowieść o magach, którzy wyruszyli z jednego z perskich miast. Tradycyjnie określa się ich królami. Teoretycznie jest możliwe, by rzeczywiście byli władcami. Bardziej prawdopodobne, że to późniejsi chrześcijanie uznali strojnie i zamożnie odzianych przedstawicieli innej kultury za „królów”. Tradycyjnie przedstawia się trzy postacie: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Ale to późniejszy pomysł: mędrców jest trzech od mniej więcej III w n.e. Prawdopodobnie ówczesnym malarzom i rzeźbiarzom pasowało, by przyporządkować jednego „króla” do jednego „daru”: kadzidła, mirry i złota – i tak powstali Trzej Królowie. Zresztą, liczba „trzy” ma dla starożytnych znaczenie magiczne – figura trzech mędrców-starców pojawia się choćby w egipskich hieroglifach.
Orszak przypomina mi nieudolne skrzyżowanie komunistycznego pochodu 1-wszo majowego z halloweenowymi przebierańcami, i z elementami folklorystycznych guseł, zabobonów, i magicznych rytuałów. Nawet autor artykułu podkreśla, że takie na silę promowane orszaki są obce polskiej kulturze ludowej i wywodzą się ze średniowiecznych zwyczajów ludowych z biednych i zacofanych intelektualnie prowincji hiszpańskich.
Jak za czasów komuny, tak i teraz dzieci i młodzież są szantażowane i zmuszane do udziału w tej skansenowej hucpie. Tak jak za dawnych czasów pochodów 1-wszo majowych spędzone na imprezę dzieci i młodzież muszą nieść jakieś przygotowane przez organizatorów chorągwie i plakaty. Jakkolwiek niejako w nagrodę, dzieci i młodzież mogą ponownie poprzebierać się w swoje halloweenowe przebrania i stroje i udawać rycerzy, mędrców, księżniczki, czarnoksiężników, klechów, zakonnice, smoki, diabły, zombi, i inne fikcyjne, filmowe, lub bajkowe charaktery.
Oby tylko w porywie namiętności i fantazji jakiś katolicki klecha nie upatrzył sobie jakiegoś dziecka, które zostało zapędzone na tą folklorystyczną hucpę - oby nie okazało się, że któreś z tych dzieci padło ofiarą pedofilii popełnionej przez jakiegoś zacnego, bogobojnego, i generalnie szanowanego wśród chojnickich dewotów księdza.
Jacek Dawidowski na szczęście już dawno otwarcie zadeklarował w praktyczny sposób, że nie jest pedofilem poprzez fakt, jawnego współżycia z panią Mirką! I chwała mu za to! Zapewne także i po dzisiejszym orszaku Jacenty szybko pobiegł - jak kot z pęcherzem - do pani Mirki by się z nią dobrze wygrzać w ciepłym łóżku. Jest to śmiesznym dowcipem, że kler wśród ciemnego katolickiego ludu głosi pierdoły, że współżycie seksualnie przed ślubem to jakichś tam grzech! Jakkolwiek według kanonicznego prawa kościelnego takie głupie i śmieszne zakazy nie dotyczą kleru. Gdy księża, tak jak Jacenty Dawidowski, współżyją seksualnie z kobietami bez wcześniejszego ślubu to według katolickiego prawa kanonicznego jedynie udzielają im w ten sposób sakramentu. A tak udzielony penisem księdza sakrament jest łaską bożą i zapewni każdej kobiecie mającej seks z księdzem odpuszczenie wszelkich grzechów i prostą drogę do nieba i wiecznego raju. Podobnie jest z pedofilią, która według katolickiego prawa kanonicznego, w przypadkach gdy dopuszcza się pedofilii ksiądz jest w oczach kościoła katolickiego i jej hierarchów jedynie łaskawym udzieleniem sakramentu, po którym dziecko-ofiara pedofilii ma zapewnione miejsce w niebie razem z przesubtelnionymi miłością do dzieci katolickimi księżmi-pedofilami.
Szkoda, że nie ma już z nami w Chojnicach Wiesia Madziąga. Kiedyś, pani Mirka zanim trafiła w delikatne ręce Jacka Dawidowskiego dogadzała w łóżku Wiesiowi, lecz dobre parę lat temu odkryła, że Jacek Dawidowski posiada rozmiar oprzyrządowania, który bardziej jej odpowiada od tego jaki posiadał Wiesiek Madziąg. Do dzisiaj wierni parafianie miło wspominają jak Wiesiek, po każdym pochodzie i innych publicznych kościelnych hucpach, gusłach, i uroczyście celebrowanych zabobonach lubił organizować wśród swoich znajomych dobrą popijawę. Także często, po tych popijawach Wiesiek miał ułańską fantazje by po pijaku pojeździć sobie autem po Chojnicach. Oczywiście, robił to z pełną aprobatą chojnickiej policji i jej szefa Krzyśka Pestki, którzy od zawsze pozwalali pijanym księżom katolickim na wszelkie pijackie wybryki w Chojnicach i okolicy. Ale widać i Wiesiowi znudziły się kościelne przewały, przekręty, i folklorystyczne hucpy i wolał uchlać się, by jednego pięknego dnia w czerwcu 2013 roku po pijanemu popełnić samobójstwo, zabijając przy okazji postronnego człowieka.
A ten Jezus Chrystus to tak na serio te cuda robił 2000 lat temu ?
A są na to w ogole jakies racjonalne i naukowe dowody ?
No, mohery wykazcie sie, swoja "wiedzą"...
Korwin ma racje !!!
Gonic stad tych dżihadystów-terrorystów !!!
Korwin ma racje !!!
Gonic stad tych dżihadystów-terrorystów !!!
Gonic stad tych dżihadystów-terrorystów !!!
ORSZAK TRZECH KRÓLI
Po raz trzeci a zarazem pierwszy ulicami Chojnic przejdzie barwny orszak trzech króli, pod hasłem z błędami ortograficznymi.
,,NADEWSZYSTKO MIŁOSIERDZIE"
MIŁOŚĆ, POKÓJ, RZEBACZENIE
A tu patronem medialnym burmistrz miasta Chojnice doktor (tytuł wyrobiony w Moskwie) Finster
A prawidłowo powinno brzmieć hasło
„Nade wszystko miłosierdzie"
miłość, pokój, przebaczenie
A tak twierdziliście ,że mi w pisowni nie wypada i to ja muszę się jeszcze wiele nauczyć.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!