Tekst (aw), fot. Aleksander Knitter, Daniel Frymark - 2016-02-01 14:00:29
Nagroda dla Daniela, nominacje dla Olka
Chojniccy fotoreporterzy Daniel Frymark (Radio Weekend) i Aleksander Knitter (Gazeta Pomorska) byli nominowani do nagrody w konkursie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w fotografii sportowej im. Eugeniusza Lokajskiego, walczyli także o tytuł Fotoreportera Roku 2015. Daniel z Warszawy wrócił z pierwszą nagrodą SDP, Olkowi zostały tylko i aż nominacje.
-To bardzo miłe uczucie, z resztą jak każda nagroda, którą się dostaje - komentuje zwycięstwo w konkursie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w fotografii sportowej Daniel Frymark. Uznanie jury zyskały zdjęcia Daniela o chłopakach ścigających się wrakami. Swój fotoreportaż nazwał wymownie "Tanie ściganie". Rozwijających prędkość autami, którym bliżej na złom niż tor wyścigowy chojniczanin fotografował przez tydzień w Szarlocie koło Kościerzyny.
Daniel o swoim fotoreportażu
W piątce nominowanych do nagrody im. Eugeniusza Lokajskiego znalazły się aż dwa chojnickie akcenty. Aleksander Knitter swoim aparatem uwiecznił rowerowe skoki do wody nad Jeziorem Bardze. - Fotoreportaż był odskocznią od codziennych tematów, dziennikarskiej rutyny. Jeśli tylko mam możliwość iść na coś nowego, to ja chętnie z tego korzystam i tak było w tym przypadku. Wybrałem się z ciekawości - zdradza Olek. Nominacja w branżowym konkursie daje mu przysłowiowego kopa do dalszego działania, poszukiwania tematów. Obecnie zagorzały fan piłki nożnej "obstrzeliwuje" drużynę Kolejarza.
- Ja w ogóle nie czuję się w sporcie mocny. Początkowo chodząc na mecze pytałem się Olka, która drużyna jest nasza. Teraz już rozpoznaję chłopaków, ale nazwiskami nie sypie - mówi z kolei Frymark, który jak dotychczas zebrał gros nagród za tematy sportowe. Przypomnijmy jedną z ostatnich jest Grand Prix Przeglądu Sportowego za zdjęcie maratończyka Ryszarda Kałaczyńskiego. - Ten mój sport jest trochę inny. Rolnik, który biega maratony, kajakarze "Szansy", siłka na działce - to nie tematy z pierwszych stron gazet, ale inne sportowe historie. Pokazują ten sport, chyba w tym najciekawszym wydaniu, bo uprawiają go ludzie, którzy kochają sport, on nie jest ich pracą - podsumowuje laureat i zaprasza na majową edycję rajdu w Szarlocie. - Jest wrażenie jak samochód leci bokiem. Polecam, bo można samemu wystartować w takim rajdzie, jak ktoś ma samochód, który chciałby oddać na złom, a jeszcze jeździ, to można się tam jeszcze przejechać - zachęca Daniel.
Drugi konkurs w jakim brali udział chojniczanie, to Fotoreporter Roku 2015. Prestiżowy tytuł powędrował do Macieja Moskwy. - Znaleźć się w tak doborowym gronie na swój sposób już było dla nas nagrodą - mówią zgodnie Daniel i Olo.
Zdjęcia finalistów konkursu SDP można obecnie oglądać w stolicy w Centrum Prasowym w Domu Dziennikarza przy ul. Foksal.
Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl
8 komentarzy
A podobno mamy w tym kraju
WOLNOSC SŁOWA I NIEZALEZNOSC MEDIOW...
Brawo!!!!!!
WOLNOSC SŁOWA I NIEZALEZNOSC MEDIOW...
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!