Rydzkowski nie zmieni ławeczki
Postać kustosza chojnickiego muzeum zostanie w miejskim zieleńcu. Przynajmniej taką wolę wyrażają radni z komisji komunalnej. Pojawiły się bowiem pomysły, że lepszą lokalizacją byłyby okolice Bramy Człuchowskiej. Możliwe, że będzie i tu, i tam...
Niedawno, bo 19 lutego przypadła 125. rocznica urodzin regionalisty Juliana Rydzkowskiego. Szef komisji komunalnej Antoni Szlanga podkreślał na sesji przed tygodniem, że ta ważna dla miasta postać znalazła godne i właściwe miejsce przy alejce historycznej w parku Tysiąclecia. W sąsiedztwie jest zresztą pomnik bitwy pod Chojnicami. Ale chojniczanin z honorowym obywatelstwem Kazimierz Ostrowski i radny Kazimierz Jaruszewski rzeźbę widzieliby raczej gdzieś przy muzeum.
Reklama | Czytaj dalej »
Radni z komisji komunalnej opowiedzieli się jednak za pozostawieniem ławeczki Juliana Rydzkowskiego w parku. Ich woli nie zamierza sprzeciwiać się burmistrz Arseniusz Finster. - Nie zamierzam tej ławeczki zabierać z parku Tysiąclecia. Natomiast zależało mi na tym, żeby uhonorować Juliana Rydzkowskiego w inny sposób, np. postać przy Bramie Człuchowskiej czy popiersie. To że byłby w dwóch miejscach, to przecież nie szkodzi, bo park Tysiąclecia inicjował i muzeum. Takie podwójne uhonorowanie nie byłoby niestosowne.
Nie zamierzam tej ławeczki zabierać z parku wbrew woli...
Inny pomsył podsuwa jeszcze radny Szlanga. - Największym uhonorowaniem byłoby odnowienie wreszcie elewacji kamienicy na pl. Jagiellońskim, w której mieszkał Julian Rydzkowski. Bo ręce opadają, gdy patrzy się na tablicę pamiątkowa na tle odrapanej elewacji.
Zgadzam się z burmistrzem...
Konserwator zabytków zwracał się nawet do właścicieli nieruchomości i zachęcał do wystąpienia o dotację na remont elewacji. Finansowane jest nawet pół wkładu. - Nie mają środków własnych, a my nie możemy w stu procentach sfinansować takiego zadania na majątku prywatnym - wyjaśnia burmistrz i dodaje, że miasto ponownie zwróci się do właściciela budynku.
We wrześniu ubiegłego roku pytaliśmy chojniczan co sądzą o ewentualnej przeprowadzce, a także ulowakowaniu w parku rzeźby pioniera żeglarstwa środlądowego Ottona Weilanda, bo i taki pomysł się pojawił. Najnowszy to rzeźba Piotra Dunina, dowódcy wojsk królewskich w wojnie trzynastoletniej.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Panie Kazimierzu Ostrowski. Honorowy obywatelu Chojnic i p. Antoni Szlanga oraz doktorze Finster
trzeba było odtworzyć Amfiteatr oraz do czego służy Park 1000-lecia do obchodów rocznic w tradycji, zwyczaju, kulturze a nie do czego innego .
A gzie w Parku 1000-lecia mamy odpowiednie do tych obchodów pomniki????
I kto ma racje doktorze mało co doświadczony Finsterze???
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!