Działka w Sworach za budynek w Chojnicach
Ponad 2-hektarowa działka w Swornychgaciach za dwupiętrowy budynek dawnego GS-u przy ul. Drzymały. Wójt chce przekazać działkę w turystycznej miejscowości przedsiębiorcy, od którego aktualnie gmina dzierżawi budynek w Chojnicach, w zamian za jego własność.
Rzeczoznawcy muszą oszacować dokładną wartość obu nieruchomości, ale póki co Zbigniew Szczepański mówi o kwocie ok. 2 mln zł. Za budynek dawnego GS-u przy ul. Drzymały, w którym mieści się m.in. Gminny Zakład Gospodarki Komunalnej, wójt oferuje Krzysztofowi Sutowskiemu, właścicielowi firmy Regalux, działkę o powierzchni 2,25 hektara nad jeziorem w Swornychgaciach. - Działka będzie otoczona drogą, którą chcemy w tej kadencji zbudować, i promenadą - zapowiada włodarz gminy. Nieruchomość, choć sporej wielkości, może być zabudowana tylko w małej części. Wójt umowę wstępną chciałby podpisać już w przyszłym tygodniu. Na właściwą przyjdzie czas dopiero po przyjęciu planu miejscowego dla Swornychgaci, bo ten właśnie powstaje. Jest w nim wrysowana promenada długości 4 km na całej długości rzeki Brdy od strony Drzewicza i droga na gminną plażę. Skąd więc taki pośpiech? - Żeby GZGK nie płacił już czynszu dzierżawnego - tłumaczy wójt Szczepański.
Tym samym w gminie skreślają propozycję złożoną przez burmistrza, który oferował wspólny wykup budynku położonego w centrum miasta, czyli starego szpitala. - Wykluczamy wejście w partnerstwo z panem burmistrzem i zarządem powiatu w temacie wchodzenia w stary szpital.
Reklama | Czytaj dalej »
Ta propozycja jest dla gminy bardzo korzystna, stąd wykluczamy...
Choć spółka komunalna pozostanie w dotychczasowym miejscu, to zmiany szukają się w samym urzędzie gminy przy ul. 31 Stycznia i poza nim. Nowej siedziby szuka Gminny Ośrodek Kultury, do tej pory mieszczący się na ostatnim piętrze UG. I nie jest to bynajmniej gmach starej lecznicy. - Gminny Ośrodek Kultury w tym momencie uzgadnia swoją dyslokację z panem Markiem Adamczewskim na parterze w budynku po Telekomunikacji - informuje Szczepański.
O ile przemysłowo - usługowe otoczenie pasuje jeszcze Gminnemu Zakładowi Gospodarki Komunalnej, to kulturze już niezbyt, bo i takie były opcje. Ostatecznie na Drzymały pozostać ma urząd statystyczny i inne firmy, które teraz wynajmują tam powierzchnie. Tylko kasa wpłynie już do gminnego budżetu. Ma być porównywalna do tej, którą GOK będzie płacił za biura przy ul. Kościerskiej. Natomiast w miejsce po siedzibie GOK-u ma się przenieść wydział programów rozwojowych wraz z wicewójtem Piotrem Stanke, czyli z parteru na ostatnie piętro urzędu.
GOK w tej chwili uzgadnia swoją dyslokację...
Wówczas cały dół zostanie do dyspozycji opieki społecznej, która od kwietnia będzie miała kolejne zadanie do realizacji - program dla rodzin 500 +.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (15)
- Komentarze Facebook (...)
15 komentarzy
gdy zamienię szczura na małego knura,
może zatka się w budżecie dziura!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!