To katolicki zwyczaj by szukać i obwinąć za wszystko co złe innych. A prawda jest prosta i trywialna - w Polsce to katolicy są oszustami, pijakami, złodziejami, gwałcicielami, i mordercami.

Polscy katolicy są zakłamani do szpiku kości i uwielbiają hipokryzje i bigoterie. Polskim katolikom nie przeszkadza gdy oszustw, złodziejstw, pijaństwa, kłamstw, zabójstw, i pedofilii dopuszczają się zakonnice, księża, i hierarchowie katoliccy. Dla kruchcianych intelektualistów jest to przedmiotem dumy gdy ksiądz z ich kościoła okazuje się nienawistnikiem, rasistą, antysemitą, gdy pogardza kobietami, gdy kradnie, oszukuje, gdy jest alkoholikiem, pedofilem, i mordercą.

W Polsce społeczność katolicka otacza księży-kryminalistów bezkarnością i bałwochwalczym uwielbieniem. Dodatkowo księża-kryminaliści są lokalnymi katolickimi celebrytami! Wystarczy przytoczyć chojnicki przykład księdza- kryminalisty Wiesia Madziąga! Wiesiek był alkoholikiem, oszustem, złodziejem, kobieciarzem, i morderca, gdy po pijanemu zabił niewinnego człowieka. Pomimo to dla wielu chojniczan Wiesiek jest do dzisiaj przedmiotem bałwochwalczego uwielbienia. Chojnicka prokuratura pod rządami skorumpowanego i nieuczciwego Mirka Orlowskiego za wszystkie przestępstwa kryminalne Wiesia przez lata nie pociągnęła nikogo do odpowiedzialności karnej pomimo, że jego kolesie spośród chojnickiego kleru i z chojnickiej policji (gdzie był zakłamanym kapelanem) dobrze wiedzieli o przestępstwach kryminalnych i o patologicznym alkoholizmie Wiesia Madziąga.

Ani chojnicka policja, ani chojnicka prokuratura, ani jego koledzy spośród chojnickiego kleru nie zrobili nic by zatrzymać patologiczne i kryminalne zachowania Wiesia Madziąga i zapobiec morderstwu jakiego dopuścił się po pijanemu uwielbiany przez chojnickich katolików oszust, złodziej, i morderca Wiesiek Madziąg!

To oczywiście od zacofanych katolików? Dobrze myślę???

I średniowieczny ciemnogród gdzie czas stoi w miejscu.

To czysta fikcja i idealizowanie dzieciom stosunków międzyludzkich wśród Polaków i Kaszubów.

Dzień Jedności Kaszubów - to fikcja. Gdyby nie prawo karne i strach przed wiezieniem to tak Kaszubi jak i inne grupy Polaków nawzajem pobili by się o byle co, a nawet wielu z dużą chęcią pomordowało by swoich rodaków.

Jedna z największych szczujni pałających nienawiścią to polski kościół katolicki - tam rutynowo szczuje się polaków na siebie nawzajem - a głupcom gromadzącym się po kruchtach niewiele trzeba ponad taką zachętę do nienawiści swoich rodaków!

Stadionowi bandyci, rasiści, faszyści i inni kryminaliści i degeneraci spod szyldu kiboli to według kościelnej propagandy najlepsi "patrioci". Na szczęście policja ma na tych "patriotów" przygotowane pały i gaz łzawiący by powstrzymać ich od dewastacji polskich miast i przemocy wobec mieszkańców.

Promowana i sponsorowana przez kościół "klauzula sumienia" to jawny kościelny program nienawiści i wymówka by szkodzić i czynić krzywdę innym rodakom. Czekam na ten śmieszny dzień, gdy aby kupić chleb w sklepie trzeba będzie przynieść zaświadczenie od plebana, że uczestniczyło się w mszy w ostatnią niedziele, a sprzedawczyni dla pewności - według praw klauzuli sumienia zapyta się: czy nie wzywałeś imienia pana boga swego na daremno" - by upewnić się, że w zgodzie z prawami klauzuli sumienia nie będzie sprzedawać chleba przeklętemu i zgorzkniałemu grzesznikowi!

Sądzę, że taki dzień nadejdzie już niedługo - lecz wtedy większości Polaków nie będzie do śmiechu!
A im więcej nienawiści będzie w naszym społeczeństwie to tym więcej będziemy obchodzić fikcyjnych świat jedności i fałszywej polsko-katolickiej życzliwości międzyludzkiej!

Pozdrawiam dzieciaki z przedszkola "Wesołe Przedszkolaki" które uczestniczyły również w tej uroczystości !

Tam została zademonstrowana?