Zasypany zbiornik będzie odkopany?

Dziś rano koparka odkopywała część zasypanego zbiornika na działce przy ul. Derdowskiego.

Na to się zanosi. Niedawno z krajobrazu przy ul. Derdowskiego zniknął spory staw, który został zasypany. Po wczorajszej interwencji na sesji, dziś na miejscu pracowała koparka, wyciągając ziemię z powrotem.

O wyjaśnienie sprawy po głosie mieszkańca prosiła radna Marzenna Osowicka. By unaocznić sytuację rozdała zdjęcia wykonane przez niego. - Są takie trochę wstrząsające, jeśli chodzi o te ryby, które zbierały się na bardzo małej powierzchni, które w końcu chyba zasypano dokonując totalnego zniszczenia ekosystemu.

Reklama | Czytaj dalej »

Radna dociekała czy była na to zgoda i czy każdy na prywatnym gruncie może robić co chce. Zdjęcia na swoje ręce otrzymał też burmistrz Arseniusz Finster. Zapewnił, że wyjaśni sprawę.

- Temat tego zbiornika oczywiście musi być wyjaśniony. Z informacji, które ja mam, ale muszę je sobie potwierdzić, nie jest zbiornikiem retencyjnym zrzutu wód deszczowych. Natomiast całkowicie zgadzam się z tym, że taki sposób zasypania tego zbiornika, chyba że te ryby zostały odłowione i przeniesione do innego zbiornika, ale jeżeli zostały przysypane na zasadzie nawozu, to po prostu jest świństwo.

Burmistrz poradził też  na przyszłość, by po zrobieniu takiego zdjęcia od razu przyjść do urzędu i je pokazać. - To nie jest żadne donosicielstwo, ale teraz to jest już musztarda po obiedzie - rozkładał ręce.

Ale nie jest też tak, że o sprawie nic nie wiedzał, bo sam przyznał w swojej wypowiedzi na sesji: - Ja też obserwowałem przecież, bo ta ziemia była wożona z oczyszczalni ścieków, konkretnie z ulicy Zielonej, gdzie my rekultywowaliśmy różne miejsca i tak powolutku, powolutku to jeziorko gasło w oczach i już jest zupełnie wygaszone.

Włodarz przyznał także, że na tej działce trzyma konia.

Arseniusz Finster do radnej Osowickiej dzwonił jeszcze wczoraj po południu, wyjaśniając, że jednak cały staw nie został zasypany, a właściciel terenu, czyli Andrzej Skiba miał przenieść ryby do innego zbiornika. Dziś rano na miejscu pracowała koparka i wyglądało to na odkopywanie przysypanej wcześniej wody. Jak udało nam się ustalić, w tej sprawie trafiły już pisma do odpowiednich instytucji.

Zdjęcia wykonane w trakcie zasypywania stawu przez mieszkańca, a poniżej z dzisiejszego poranka. Zdjęcie w treści artykułu zostało wykonane wczoraj po południu.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (27)
• Komentarze Facebook (...)

27 komentarzy

• 1
• 2

~Kilka lat temu

wyprowadzałem tam psa i obserwowałem codzienny dyżur -czapli siwej, a więc żyły tam ryby.

16 Czerwca 2018, godzina 10:03

Oceniono 7 razy 3

~laur dla Skiby

Proponuje Skibe na Rzeźnika Roku! Najpierw zasypuje staw i w taki sposób morduje ryby a zaraz potem odkopuje staw w którym znowu są ryby. Pewnie te same tylko że zmartwychwstały.

08 Maja 2016, godzina 12:26

Oceniono 14 razy 2

~Prawo

Niestety my nie mamy starosty...

06 Maja 2016, godzina 12:39

Oceniono 19 razy 3

~///////////////

Jeszcze trochę to nam filtry naturalne zniszczą na terenie miasta całkowicie.

06 Maja 2016, godzina 09:31

Oceniono 22 razy 6

~;)

jeszcze trochę to nam modejkę zasypią

05 Maja 2016, godzina 11:44

Oceniono 25 razy 5

~andzia

Przecież to nie burmistrz wydaje takie pozwolenia a starosta , jeśli starosta wydał pozwolenie na zasypanie naturalnego stawu to .......... brak słów. To pan Skiba sobie niezłą antyreklamę zrobił .

05 Maja 2016, godzina 08:07

Oceniono 32 razy 10

~:/

ciekawe jak ja u siebie bym taki naturalny zbiornik, który od wielu lat istnieje sobie zasypał co by się stało??? Pewnie już bym miał kłopoty.
Wracając do tematu, przecież co pamiętam jest to a raczej był zbiornik naturalny, więc p. Skiba musiał dostać pozwolenie od starosty na zasypanie go, a jak to zrobił na własną rękę to sprawą powinien się zająć starosta, gdyby powyższe prace zostały wykonane bez wymaganego prawem pozwolenia wodnoprawnego, a organem właściwym w sprawie wydania pozwolenia wodnoprawnego jest starosta, stosownie do art. 140 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 145) – dalej pr. wod. Na podstawie art. 64a ust. 5 pr. wod., starosta jest również właściwym do wydania decyzji nakładającej obowiązek zlikwidowania takiego zasypania, lub decyzji o legalizacji (art. 64a ust. 2 pr. wod., jeżeli sprawca zasypania złoży stosowny wniosek, i nie będzie to sprzeczne z przepisami prawa). Na podstawie art. 9 ust. 2 pkt 1 lit. d pr. wod., do robót w wodach oraz innych robót, które mogą być przyczyną zmiany stanu wód stojących i wód podziemnych mają bowiem zastosowanie przepisy o urządzeniach wodnych.

Dziwię się, że pan R.S. największy ekolog w okolicy w tej sprawie milczy. W tej sytuacji miałby poparcie wielu ludzi.

05 Maja 2016, godzina 07:58

Oceniono 28 razy 4

~chojniczanin

A mnie bardziej interesuje odpowiedzialność burmistrza niż prywaciarza. Prywaciarz zawsze będzie uważał że mu wolno wszystko na prywatnym terenie chociaż to nie prawda. Nie wolno mordować zwierząt przez zasypanie je żywcem. I za to powinny być kary. Ale jak taki burmistrz widzi co się dzieje i wie o wszystkim i pewnie jeszcze załatwiał tą ziemię z oczyszczalni ścieków bo to przeciez spółka miejska to ja wymiękam. Albo jest taki głupi bo przekonany że ludzie się nie zorientują że to on maczał w tym wszystkim palce albo dał się zaskoczyć radnej Osowickiej i kompletnie nie przemyślał co powiedział na sesji. Teraz będzie odwracał kota ogonem i udawał że to jego nie dotyczy ale na sesji i tak się przyznał że o wszystkim wiedział.

05 Maja 2016, godzina 07:19

Oceniono 31 razy -5

~szkoda słów

ten zbiornik był od zawsze , no ale bogaty ......... szkoda słów ......... widać jak p. Skiba szanuje przyrodę, no tak bo jak ktoś czerpie zyski z mordowania zwierząt i przerabiając je potem na karmę dla ludzi, to się nie dziwię,że szacunek do przyrody ma w 4 literach.
bogatemu wszystko wolno
- taki kraj -
a ty biedny człowieczku już byś się musiał tłumaczyć na Warszawskiej 13 i zapewne postawiono by już zarzuty

04 Maja 2016, godzina 23:53

Oceniono 31 razy 11

~Andrzej Skiba placi burmistrzowi

Andrzej Skiba wielokrotnie wpłacał donacje na kampanie wyborczą burmistrza a to w Chojnicach zapewnia mu immunitet i chroni przed wszelkimi karnymi procedurami administracyjnymi. Arek osobiście zadba o to by nic złego nie stało się Andrzejowi.

04 Maja 2016, godzina 18:12

Oceniono 38 razy -6

~..........

moi znajomi od dawna u skiby nie kupują i teraz wiem dla czego

jakby tak zwykły mieszkaniec zasypał zbiornik z rybami i to by już pewnie prokurator go ścigał, a tu cisza bo przecież to pan skiba

04 Maja 2016, godzina 16:46

Oceniono 38 razy 16

~~SKIBA rzeźnik

Zadusił ziemią ryby powinien ponieść kare .

04 Maja 2016, godzina 14:00

Oceniono 38 razy 14

~doopa

co a choojek z tego Skeeby ...

27 Kwietnia 2016, godzina 22:17

Oceniono 26 razy 6

~do burmistrz hipokryta?

A nie wiedziałeś wcześniej że ta hipokryzja to druga prawdziwa twarz Arseniusza?

27 Kwietnia 2016, godzina 11:08

Oceniono 37 razy 3

~Oczywista prawda

Organem właściwym do wszczęcia postępowania w sprawie naruszenia prawa wodnego jest starosta, ale na 100% nikt nie poniesie żadnych konsekwencji, o ile w ogóle odpowiednie urzędy zajmą się sprawą.

27 Kwietnia 2016, godzina 10:39

Oceniono 37 razy 5

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się