Inauguracja na remis
Spotkanie zaczęło się idealnie dla podopiecznych Macieja Bartoszka. Patryk Mikita odnalazł podaniem Pawła Zawistowskiego i ten pięknym strzałem w samo okienko zapewnił Chojniczance prowadzenie. Bramka na samym początku meczu zapowiadała dobre widowisko i tak też było.
Chojniczanka zremisowała z Zagłębiem Sosnowiec 2:2 w meczu I kolejki I ligi (fot. Zdzisław Stoltman)
Nie brakowało akcji zarówno z jednej jak i drugiej strony. Zagłębie natychmiastowo dążyło do wyrównania. Ta sztuka udała się w 26 minucie. Po strzale z rzutu wolnego piłka odbiła się od muru i trafiła pod nogi Sebastiana Dudka, który mocnym uderzeniem po ziemi nie dał szans Kamilowi Miazkowi. Chwilę później świetną sytuację miał Patryk Mikita, ale po jego strzale piłka poleciała tuż obok słupka. W 31 minucie Jakub Biskup przeprowadził kontratak prawą stroną boiska i zagrał do Rafała Grzelaka. Popularny “Grzelu” zdecydował się na strzał, ale jego uderzenie było minimalne niecelne. Zagłębie swoich szans często upatrywało po stracie zawodników Chojniczanki na połowie rywali. Po kontrze padła bramka na 2:1 dla drużyny gosci. Robert Bartczak z prawej strony boiska podał do Tomasza Nowaka – i jako, że tego dnia jak strzelano to efektownie – i strzałem zza pola karnego pokonał golkipera Chojniczanki. Pod koniec pierwszej połowy dobrą sytuację miał Sierczyński, ale uderzył obok bramki.
Chojniczanka po rozpoczęciu drugiej części gry chciała jak najszybciej wyrównać. W dobrej sytuacji znalazł się Michał Jakóbowski, ale w ostatniej chwili zawodnik Zagłębia uniemożliwił oddanie strzału graczowi Chojniczanki. Jeszcze lepszą okazję miał Jakub Biskup, który po podaniu Rafała Grzelaka wyszedł sam na sam z Jakubem Szumskim. Górą z tego pojedynku wyszedł golkiper Zagłębia. Gdy kibice gospodarze zastanawiali się jeszcze jak ta piłka mogła nie wpaść do bramki, żółto-biało-czerwoni wyrównali. Na strzał zdecydował się kapitan Paweł Zawistowski i po jego uderzeniu futbolówka odbiła się od słupka i trafiła pod nogi Patryka Mikity. Ten pewnym strzałem zapewnił wyrównanie gospodarzom. Chojniczanka chciała pójść za ciosem. Po strzale głową Mikity kapitalną interwencją popisał się Jakub Szumski i gdyby nie parada bramkarza Zagłębia to zespół Macieja Bartoszka cieszył by się z prowadzenia. Natomiast w samej końcówce to Zagłębie mogło zdobyć zwycięską bramkę. Pewnie w bramce spisywał się Kamil Miazek i potwierdził to swoją świetną interwencją po uderzeniu Jakuba Wilka z doliczonego czasu gry.
1 KOLEJKA I LIGA: CHOJNICZANKA CHOJNICE – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC2:2 (1:2)
1:0 – Paweł Zawistowski (3′)
1:1 – Sebastian Dudek (26′)
1:2 – Tomasz Nowak (37′)
2:2 – Patryk Mikita (75′)
Konferencja prasowa
CHOJNICZANKA: Kamil Miazek – Wojciech Lisowski, Piotr Kieruzel, Marcin Biernat, Bartłomiej Niedziela (70′ Jacek Podgórski) – Michał Jakóbowski, (66′ Filip Kozłowski), Rafał Grzelak, Paweł Zawistowski, Jakub Biskup, Andrzej Rybski (46′ Jakub Mrozik) – Patryk Mikita
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC: Jakub Szumski – Marcin Sierczyński, Kamil Wiktorski, Krzysztof Markowski, Żarko Udovićić – Łukasz Matusiak, Tomasz Nowak, Robert Bartczak (81′ Jakub Wilk), Sebastian Dudek, Martin Pribula (67′ Konrad Handzlik) – Tin Matić (54′ Wojciech Łuczak).
Żółte kartki: Mikita – Matić, Wiktorski, Sierczyński
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!