Zakończył się sezon 2016 w Beach Soccerze
Drużyny Red Devils Urbaniak Eltom i Red Devils Ladies turniejem Mistrzostw Polski w Gdyni zakończyły tegoroczne zmagania w rozgrywkach Beach Soccera. Niestety zespół mężczyzn przegrał w meczu decydującym o awansie do ekstraklasy z TS Team Słupsk. Drużyna kobiet zakończyła rywalizację o Mistrzostwo Polski tuż za podium.
Rozgrywany od czwartku turniej o awans do ekstraklasy Red Devils zaczęli od małego falstartu. Czerwone Diabły, mimo że w całym spotkaniu miały optyczną przewagę i stwarzały więcej sytuacji, przegrały z Vita Sport Zdrowie Garwolin 8:10. Drugie spotkanie – z drużyną Pro Fart Głowno w obliczu porażki z zespołem z Garwolina, chojniczanie musieli wygrać. Po bardzo wyrównanym pojedynku udało się osiągnąć ten cel i mecz zakończył się wynikiem 7:4 na korzyść Czerwonych Diabłów.
Sobotni półfinał baraży przesądzał o tym czy w przyszłym roku w ekstraklasie zagra drużyna Red Devils Urbaniak Eltom czy TS Team Słupsk, z którą chojniczanie zdołali już wygrać w tegorocznych rozgrywkach o Puchar Polski. Po pierwszej tercji tego spotkania 1:0 prowadzili zawodnicy ze Słupska. W kolejnej części meczu rywale Czerwonych Diabłów strzelili bramkę na 2:0, lecz wynik drugiej tercji w trzydziestej minucie zdołał wyrównać Patryk Laskowski i przed ostatnim fragmentem spotkania Red Devils nadal przegrywali jednym trafieniem. W dwudziestej siódmej minucie rywale chojnickiego zespołu po raz kolejny wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Gola kontaktowego czterdzieści cztery sekundy po stracie trzeciej bramki z rzutu karnego strzelił Maciej Chimerek. W następnych trzech minutach zawodnicy TS Team Słupsk bramkarza Czerwonych Diabłów pokonali jeszcze dwa razy i tym samym zamknęli chojniczanom drogę do awansu do ekstraklasy. Honorowe trafienie na niespełna dwie minuty przed końcem zdobył jeszcze Karol Jączkowski i półfinał barażów o ekstraklasę zakończył się wynikiem 5:3 na korzyść słupczan. W całym spotkaniu chojnickim Diabłom zabrakło przede wszystkim szczęścia. Wymiernym tego dowodem może być fakt, że aż sześciokrotnie rywali przed utratą bramki ratowały słupki i poprzeczka bramki.
Reklama | Czytaj dalej »
Mimo braku awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, sezon 2016 należy uznać za dobry w wykonaniu Red Devils. Do osiągnięcia upragnionego celu zabrakło bowiem bardzo niewiele, a w rozgrywanym niedawno turnieju I ligi w Charzykowach nie mieli oni sobie równych, pokonując wszystkich rywali, którzy stanęli na ich drodze do turnieju barażowego. Z dobrej strony Czerwone Diabły pokazały się także w pierwszym turnieju z cyklu I ligi, w którym zajęłydrugie miejsce oraz w rozgrywkach o Puchar Polski, które zakończyły porażką w ćwierćfinale z późniejszymi zdobywcami tego trofeum.
Turniej o Mistrzostwo Polski świetnie rozpoczęły zawodniczki Red Devils Ladies, które rozpoczęły zmagania od zwycięstwa 4:3 z aktualnymi mistrzyniami naszego kraju – Spartą Daleszyce. Drugi mecz chojniczanek także padł ich łupem, tym razem po rzutach karnych pokonały AZS San Łódź. Red Devils Ladies po bardzo dobrym pierwszym dniu turnieju nieco spuściły z tonu i w ostatnim meczu fazy grupowej uległy aż 1:10 z UAM Poznań. Mecz ten jednak o niczym już nie decydował i mimo wysokiej porażki chojniczanki awansowały do półfinału Mistrzostw Polski, w którym to jednak nie udało im się wrócić na zwycięskie tory. Przegrały rywalizację o finał z BSC Boca 0:5 i pozostała im walka o brązowe medale. W pojedynku o trzecie miejsce lepsze od "Czerwonych Diablic" okazały się zawodniczki Sztormu Gdańsk. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 2:7, a jedyne bramki dla chojnickiego zespołu zdobyły Hanna Jankowska i MagdalenaSzpera. Biorąc pod uwagę osłabienia w składzie Red Devils Ladies, awans do grona czterech najlepszych drużyn w Polsce należy uznać za dobry wynik.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!