Można się pokłócić, ale....

... przed zachodem słońca należy się pogodzić. Ta zasada towarzyszy od 70 lat małżeństwu Marianny i Jana Adamczyk ze Sławęcina. Dostojni jubilaci otrzymali dzisiaj w Urzędzie Gminny medale za długoletnie pożycie małżeńskie z rąk wójta Zbigniewa Szczepańskiego i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Bożeny Stopy. Odznaczenia wręczono także parom z nieco krótszym stażem, bo 50-letnim, Irenie i Edwinowi Belke z Krojant, oraz Jadwidze i Józefowi Kiedrowskim ze Zbenin.

Marianna i Jan Adamczyk obchodzą w tym roku 70. rocznicę ślubu kościelnego i 68. ślubu cywilnego. Poznali się na zabawie w Sławęcinie. Po trzech miesiącach byli już małżeństwem. - Nie było co czekać, jeszcze kto inny Marysię by mi zabrał - mówił dostojny jubilat. - To była po prostu miłość od pierwszego wejrzenia - podsumowali pozostali członkowie rodziny. Małżonkowie przez 43 lata pracowali na gospodarstwie rolnym. Wychowali 13 dzieci, doczekali się 38 wnuków, 38 prawnuków i czworo praprawnuków.   - Dajecie nam najpiękniejszą lekcję miłości. Mamy kogo naśladować. Dziękujemy wam za to - mówiła wzruszona wnuczka, na co dzień także radna gminy Ewa Pruska. A kierowniczka urzędu stanu cywilnego zauważyła, że "kiedyś dało się i to bez 500+".

Reklama | Czytaj dalej »

Pan Jan interesuje się sportem i polityką. Hoduje króliki i gołębie. Robótki ręczne i seriale to z kolei domena pani Marianny. Jubilatka lubi także coś ugotować. Małżonkowie mieszkają z najmłodszą córką i dwoma wnukami. Tak dostojny jubileusz świętowali w gronie rodziny nie gdzie indziej, jak na sali w Sławęcinie.

Irena i Edwin Belke związek małżeński zawarli 6 listopada 1965 r. w USC w Chojnicach, a 30 grudnia tego samego roku przysięgę złożyli sobie także przed ołtarzem. Para poznała się dzięki bratu pani Ireny. Jubilatka pracowała w gospodarstwie rolnym mamy i brata, a później w klinice w Krojantach. Pan Edwin pracował w PKP w Chojnicach oraz STW Chojnice. Małżonkowie wychowali 6 dzieci oraz doczekali 14 wnucząt. Od 4 miesięcy są także szczęśliwymi pradziadkami uroczej Blanki. Na emeryturze zajmują się głównie pielęgnacją ogrodu.

Jadwiga i Józef Kiedrowscy obchodzą 50. rocznicę ślubu. Poznali się przez szwagra p. Jadwigi. Pół roku później, 20 listopada 1965 r. zawarli związek małżeński w USC Karsin, dwa dni później odbył się ślub kościelny we Wielu. Początkowo mieszkali w Jasnowie z ojcem i młodszym rodzeństwem pana Józefa. Z czasem przeprowadzili się do Zbenin, gdzie wybudowali własny dom z zabudowaniami i gospodarowali na roli. Przez 20 lat pan Józef pełnił funkcję radnego gminy Chojnice. Poza tym należał do Rady Bankowej w Banku Spółdzielczym w Chojnicach. Nadal jest członkiem PSL-u.

Małżonkowie za zasługi dla rolnictwa otrzymali trzy odznaki. Państwo Kiedrowscy wychowali pięciu synów i jedną córkę, doczekali się 11 wnucząt. Swój wolny czas poświęcają wnukom oraz służą radą w dalszym prowadzeniu gospodarstwa. - Znam państwa Kiedrowskich od niespełna 50 lat. To małżeństwo przepełnione szacunkiem, miłością i zrozumieniem. Pięknie wychowali swoje dzieci, nie znam drugiej takiej rodziny, w której byłyby tak dobre relacje. Jestem pełna podziwu - chwaliła przyjaciół radna powiatowa Krystyna Kijek.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (1)
• Komentarze Facebook (...)

1 komentarz

• 1

~spostrzegawczy

Kierownika urzędu stanu cywilnego, a nie wydziału cywilnego, jak to przytoczyła autorka tekstu.
Wydział cywilny jest w sądach a w urzędach Urząd Stanu Cywilnego.

30 Sierpnia 2016, godzina 16:53

Oceniono 1 raz 1

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się