Wypadek skutera i osobówki na Bytowskiej

Doszło do niego krótko przed godziną 10 na skrzyżowaniu ul. Bytowskiej i Karnowskiego. W wyniku zderzenia do szpitala trafił kierowca skutera. Kierującej osobowym mitsubishi colt nie stało się nic poważnego.

Policja kierowała ruchem wahadłowo, dlatego już przed rondem Strzeleckim utworzył się korek. Ciąg aut od strony Bytowa także oczekiwał na przejazd do centrum miasta. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, którzy ustalali przebieg wydarzeń i strażacy, którzy udzielili pomocy poszkodowanej osobie przed przyjazdem karetki oraz uprzątnęli miejsce zdarzenia.

Reklama | Czytaj dalej »

- W zdarzeniu udział brały samochód osobowy ze skuterem. Poszkodowana jedna osoba kierująca skuterem, ogólne obrażenia, złamanie barku oraz przedramienia. Nasze działania polegały na udzieleniu pierwszej pomocy przedmedycznej - asp. sztabowy Tomasz Drzycimski z komendy chojnickiej straży pożarnej.

- 52-letni mieszkaniec gm. Przechlewo wjechał na skrzyżowanie mając na sygnalizatorze czerwone światło dla swojego kierunku ruchu. W wyniku tego uderzył w bok mitsubishi, którym kierowała 31-letnia mieszkanka Chojnic - informuje sierż. Justyna Przytarska, oficer prasowa chojnickiej policji.

Oboje kierowcy zostali zbadani alkomatem. Byli trzeźwi.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (2)
• Komentarze Facebook (...)

2 komentarze

• 1

~Detonator.

Dokładnie to powinno być wyjaśnione. Jak to możliwe? Ponad trzy razy dłuższa trasa przez dużo bardziej zatłoczone i zakorkowane ulice w godzinach szczytu pokonana szybciej od tych nierobów z karetki? Przecież ze szpitala tam nawet nie ma dwóch kilometrów. To jest normalne?

09 Września 2016, godzina 15:44

Oceniono 14 razy 10

~mieszkaniec

Z artykułu wynika, że strażacy byli na Bytowskiej szybciej niż pogotowie z Leśnej ?!!!! Przecież to są kpiny w biały dzień !

09 Września 2016, godzina 14:15

Oceniono 11 razy 9

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się