Zamiast bieżni na Modraku, boisko przy 'piątce'
Na ostatniej sesji rady miasta radni uznali za priorytetowe wykonanie boiska przy szkole im. Hieronima Derdowskiego w Chojnicach. Środki przeznaczone na wykończenie Modraka jednomyślnie przesunęli na rzecz podstawówki.
Za takim rozwiązaniem od dłuższego czasu optował radny Marek Szank, wuefista i trener młodzieży. - Na Modraku jest obiekt typowo piłkarski, więc niech tak już pozostanie. A inwestycję, którą chcieliśmy zrobić tam, zrealizujemy przy Szkole Podstawowej nr 5 i jak najszybciej, bo czas to pieniądz. Myślę, że ten obiekt będzie należycie wykorzystany przez uczniów i nauczycieli - argumentował radny.
Reklama | Czytaj dalej »
Moja prośba, wniosek był dalej idący, aby zrezygnować z tej inwestycji na Modraku
O tym, że inwestycja jest potrzebna szkole, nie wątpił nikt. - W poprzedniej kadencji temat SP nr 5 był już głęboko analizowany - przypomniał Stanisław Kowalik. - Młodzież, która trenuje dyscypliny lekkoatletyczne, powinna mieć boisko z prawdziwego zdarzenia.
W poprzedniej kadencji temat szkoły nr 5 był głęboko analizowany
- Znajdę środki w budżecie, aby ten projekt zrealizować i nie czekać - zadeklarował Arseniusz Finster, który zresztą poprosił radnych o przygotowanie i przegłosowanie stosownego wniosku. Ten zyskał aprobatę wszystkich radnych. Teraz miasto chcąc pozyskać środki zewnętrzne na inwestycję musi jak najszybciej wykonać projekt.
A w "piątce" radość przeogromna. - To boisko jest naszym marzeniem - przyznaje dyrektorka Małgorzata Zakaszewska. Obecnie do dyspozycji uczniowie mają jedno boisko betonowe, bieżnię z żużlem i prowizoryczną skocznię w dal, które przed laty wykonała firma budująca salę gimnastyczną. - Wtedy nie wykorzystywano jeszcze materiałów bezpiecznych, stąd ten żużel - zaznacza pani dyrektor. Z boiska trawiastego uczniowie nie mogą korzystać z powodu nierównej nawierzchni. Gra w piłkę nożną na nim odpada. - Mimo to lekcje wuefu odbywamy, kiedy tylko pogoda pozwala na dworze. Korzystamy maksymalnie. W okresie jesienno-zimowym dzieci i młodzież ćwiczą na dwóch salach gimnastycznych i dwóch korekcyjnych.
W 2013 roku szkoła przy ul. Obrońców Chojnic wzbogaciła się o windę. Dopiero po oddaniu jej do użytku, okazało się jak bardzo jest potrzebna, nie tylko niepełnosprawnym uczniom, którzy dzięki niej bez problemu mogą poruszać się po całej szkole. - Dzieci z urazami kończyn, które wcześniej opuszczały zajęcia, dzisiaj są na nich. To samo dotyczy nauczycieli - mówi pani dyrektor. Zakaszewska szefuje placówce od 20 lat. - Pamiętam jak na początku systematycznie robiliśmy remont łazienek, bo były w takim stanie, że uczniowie nie chcieli z nich korzystać. Dzisiaj może już podłoga na holu nie prezentuje się najlepiej, ale trzeba wybrać co zrobić w pierwszej kolejności. - Nie mam wątpliwości, że teraz jest czas na boisko.
Sportowe obiekty powinny być dostosowane do programu nauczania. - Jesteśmy w przededniu reformy, zakres potrzeb na pewno się zwiększy - ocenia pani dyrektor.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!