Spotkanie nie tylko dla Zosi, co widziała stado łosi
15 listopada odbyło się ostatnie spotkanie w ramach cyklu Siedem spotkań na 70-lecie Miejskiej Biblioteki Publicznej. Jego gościem był pisarz, tłumacz i jak się okazało ilustrator utworów dla dzieci Wiesław Drabik.
W spotkaniu uczestniczyły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Chojnicach. Pisarza i uczniów przywitała dyrektor MBP Anna Lipińska, a następnie głos zabrał gość biblioteki. Wiesław Drabik na początek opowiedział o samym procesie powstawania książki, w tym o tym, że musi mieć okładkę oraz o czterech podstawowych kolorach wykorzystywanych w druku. Pokazał także jak wygląda arkusz drukarski, z którego po rozcięciu powstaje gotowy egzemplarz. Autor podkreślił także, że pisze różne teksty. – Poza tym moje książki mogą dziwnie wyglądać. Jedną z najdziwniejszych jest taka, którą można czytać w wannie. Sam to sprawdziłem – mówił.
Reklama | Czytaj dalej »
Zebrane dzieci nie tylko dowiedziały się więcej o tematyce twórczości Wiesława Drabika, ale miały także okazję posłuchać niektórych opowieści, np. o strażakach, smoku, policji i Świętym Mikołaju. Podczas spotkania dzieci brały też udział w konkursach, m.in. w dokańczaniu zdań tak, żeby się rymowały. Za prawidłową odpowiedź otrzymywały naklejki, a osoba z ich największą liczbą na koniec zdobyła książkę z autografem gościa.
Wiesław Drabik opowiedział też, jak zaczęła się jego przygoda z pisaniem, bo zanim zaczął tworzyć utwory dla dzieci pracował jako inżynier. – Moja córka zapomniała nauczyć się wiersza i wymyśliłem jej rymowany utwór o wiośnie, który bez problemu zapamiętała. A następnego dnia zadzwonił ktoś z propozycją napisania książki o smoku – mówił. I to właśnie utwór o smoku był pierwszym z ponad 200 autorstwa krakowskiego pisarza.
Pod koniec spotkania autor podpytał dzieci, o czym ma pisać. Poza czytaniem i opowiadaniem o książkach, rymowankom nie było końca. Powstawały nawet, gdy ktoś otrzymywał prezent za prawidłową odpowiedź. – Dla Zosi, co widziała stado łosi – stwierdził, wręczając Zosi nagrodę. – Dla Juleczki co nie lubi cebuleczki – mówił z kolei do Juli, podpisując książkę.
Organizatorami spotkania byli Inspektor ds. Rozwoju i Współpracy Naukowej w Urzędzie Miejskim w Chojnicach Przemysław Zientkowski oraz Miejska Biblioteka Publiczna w Chojnicach.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



ZwiÄ…zki i pracodawcy domagajÄ… siÄ™...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!