Z dyskoteki do szpitala

23-letni chojniczanin zabawę zakończył na sali operacyjnej. W minioną sobotę policja przyjęła zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna został ugodzony nożem w plecy. Dla śledczych sprawa jednak nie jest jednoznaczna. Na szczęście życie poszkodowanego nie było zagrożone.

W sobotę późnym wieczorem policjanci, którzy przyjechali do lokalu w niedalekim sąsiedztwie komisariatu, zastali na miejscu karetkę pogotowia, której załoga udzielała już pomocy mężczyźnie. Do całej sytuacji miało dojść w klubowej palarni.  - W toku czynności nie możemy póki co jednoznacznie stwierdzić, że rzeczywiście doszło do użycia noża, choć i tej wersji nie wykluczamy - mówi rzeczniczka policji Justyna Przytarska. Ale żadnego zakrwawionego nożna na miejscu zdarzenia policjanci nie zabezpieczyli. Nikt ze świadków, do których dotarli, nie widział też momentu, w którym 23-latek miałby zostać ugodzony. Widzieli za to, jak się przewraca. Sam poszkodowany był pod znacznym wpływem alkoholu i nie pamięta całego zdarzenia. Przeszedł operację, ale lekarz także nie mógł jednoznacznie stwierdzić w wyniku czego doszło do zranienia mężczyzny. Jak relacjonuje sierż. Przytarska, jego życie nie było zagrożone, a stan ogólny jest dobry.

Reklama | Czytaj dalej »

- Najprawdopodobniej przyczyną obrażeń było to, że się przewrócił na szkło od pokalu, ale biegły musi się wypowiedzieć co do obrażeń, które poniósł - mówi oficer prasowa i dodaje, że kryminalni będą wyjaśniać wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Czynności prowadzone są w kierunku uszkodzenia ciała. Być może pomocny okaże się monitoring z lokalu, który już zabezpieczono.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (6)
• Komentarze Facebook (...)

6 komentarzy

• 1

~Świadek

Ludzie... Pomyślcie zanim coś napiszecie. Ochrona od razu zareagowała i ruszyła na pomoc zakrwawionemu kolesiowi... Oczywiście najwięcej wiedzą ci, którzy nie byli i nie widzieli na własne oczy. Chojnice i Colosseum to nie są jedyne kluby na świecie, w których dzieją się różne przypadki, wypadki, bójki, skandaliczne zachowania pijanych ludzi. W każdym miejscu tego typu dzieje się coś złego, nawet jak tego nie widzicie ale przecież jak nie widzicie to wiecie najlepiej... ;-)

17 Listopada 2016, godzina 12:16

~PrIINcceSS

co wy ludzie piszecie ?
byliscie ? widzieliście ?
śmieszne jest to co wypisujecie ... byłam obok jak to się stalło koleś był tak pijany że przewrócił się na stoliki i pewnie dlatego wyladowal w szpitalu.
a ochroniaz od razu pomogl mu a drugi przylecial z bandazem
czas chojnic jak zwykle robi afere nie bornie colosseum bo wole friska ale nie pochwalam tego co tu autor wypisal a Wy znafcy tematu pomyślcie zanim coś napiszecie

16 Listopada 2016, godzina 14:55

~Kkk

Masakra co to się dzieje pod tym Colosseum. No jak zwykle ochrony brak. Według mnie to powinna być ochrona również na zewnątrz i powinno ich to interesować jednak to co się dzieje również na terenie klubu. I oczywiście rzekomy brak świadków jak zwykle. Nie chcę wierzyć mi się w to że nikt nie widział sprawcy ani momentu zdarzenia gdzie zawsze przed klubem ktoś stoi. Ewidentnie świadkowie się boją zeznawać. Tylko "fajnie" jest stać i się gapić na kogoś kto się przewraca a żeby tak podejść i udzielić pomocy to nie ma nikomu.Całe szczęście że chłopak żyje. A i nie wierzę w te brednie ze szkłem skoro dostał kosę w brzuch z tego co mi wiadomo. Ehh...co się dzieje dzisiaj to przechodzi wszelkie granice.
Mam nadzieję,że policja złapie tego sprawcę i go zamknie co człowiek spokojnie wyjdzie na ulicę chociaż. A to co się już w tym klubie dzieje to szkoda gadać. Colosseum zacznijcie mieć na uwadze bezpieczeństwo waszych klientów inaczej skończycie źle a opinia rozbiega się moment. Nie pozdrawiam

16 Listopada 2016, godzina 11:49

~Chojniczanka

Władzę w Chojnicach dając zezwolenie na prowadzenie dyskoteki nie pytali mieszkańców o zgodę, czas zamknąć to dziadostwo. Mieszkam blisko dyskoteki i jestem już tak znerwicowana bo to co się dzieje w czasie jak dyskoteka czynna to nikogo nie obchodzi. Kilka razy dzwoniłam do straży ale oni oddalają mnie do ratusza. Kontroli brak ,policja też ma to gdzieś. Myślę, że nie jeden wsiada za kółko po spożyciu i jedzie do domu to wszystko do czasu a ja jestem szczęśliwa, że po zamknięciu mogę końcu zasnąć.

16 Listopada 2016, godzina 10:37

~hhhgf

z tego co mi opowiadano to dostał z tulipana dwa razy i ochroniarz widział to a nie zareagował. Ale to tam opowieści z drugiej ręki.

16 Listopada 2016, godzina 08:43

~yyy

Rozumiem, że znaleziono to zakrwawione szkło od pokalu, tak? Czy może automagicznie opuściło miejsce zdarzenia?

Jeśli przedmiotu, "narzędzia zbrodni" brak to świadczyłoby raczej, że ktoś go zabrał. Przynajmniej z treści tej notki prasowej taki można wyciągnąć wniosek.

15 Listopada 2016, godzina 22:38

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się