ChKŻ ma za sobą dobry rok. Co przyniesie kolejny?
Wiadomości z żeglarskiego podwórka sprzedał na komisji kultury i sportu komandor Krzysztof Pestka. W telegraficznym skrócie: olimpijka Irmina Mrózek-Gliszczynska rehabilituje się po kontuzji i czeka aż miasto wywiąże się z obiecanego stypendium, Magda Kwaśna ze względu na studia zawiesza żeglarstwo, optymiściarze prą do przodu.
- Był to dobry rok dla klubu. Były medale Mistrzostw Polski i to dużo, były dobre występy zagraniczne - podsumował komandor Krzysztof Pestka. Najwięcej emocji fanom żeglarstwa przysporzyła Irmina Mrózek-Gliszczynska, która wraz z Agnieszką Skrzypulec (Sejk Pogoń Szczecin) walczyła w Rio de Janeiro o olimpijski medal. Dziewczyny zmagania w klasie 470 zakończyły na 10. miejscu. - Zadaniem dla załogi stawianym przez Polski Związek Żeglarski, ministra sportu było zakwalifikowanie się do pierwszej dziesiątki na olimpiadzie i to zostało wykonane. Na pewno marzenia dziewcząt były trochę lepsze, co pokazał wyścig medalowy (chojnicko- szczecińska załoga zakończyła go na 5. pozycji - przypis red.) - mówił szef ChKŻ.
Reklama | Czytaj dalej »
Obecnie Irmina przechodzi rehabilitację po operacji kolana. - Wszystko przebiega poprawnie - zapewniał Pestka.
Pod znakiem zapytania stoi dalsza kariera sportowa Magdaleny Kwaśnej. Wicemistrzyni Europy Juniorek w klasie Laser Radial i brązowa medalistka Mistrzostw Świata Juniorów robi sobie od stycznia przerwę od żeglarstwa, na razie na rok. Powodem - rozpoczęte studia medyczne. - Mamy nadzieję, że pociągnie ją za wodą i gdzieś tam wiosną włączy się. Wszystko zależy od tego, jak pójdzie pierwsza sesja egzaminacyjna. To są wybory życiowe, które my rozumiemy, szanujemy, chociaż żal - przyznał komandor. PZŻ i Ministerstwo sportu widziało w Kwaśnej pretendentkę do startu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. - W tej chwili jest to bardzo niepewne.
Na szczęście świeżej krwi w ChKŻ-cie nie brakuje. - Mamy bardzo fajną grupę małych dzieciaków i zaangażowanych rodziców. Świetny wynik optymiściarzy. Zdobyli mistrzostwa Polski, mistrzostwa młodzieży. Byli trzonem kadry Polski, która pojechała w październiku na Puchar Europy do Berlina. Zajęli tam bardzo wysokie, trzecie miejsce - cieszył się Pestka. - Karol Jączkowski ma bardzo dobry rok i świetne wyniki - chwalił szkoleniowca.
Wizyta komandora Pestki na komisji zaowocowała wnioskiem Marka Szanka, aby przy przyznawaniu stypendiów sportowych brać pod uwagę także punktację współzawodnictwa w sporcie dzieci i młodzieży, zarówno indywidualnie, jak i klubowo. Radny z klubu burmistrza poruszył także delikatną kwestię. - Czy wy jako klub wnioskowaliście o sumę 3 tys. zł w przypadku Irminy? - dopytywał, po tym jak otrzymał informację, że olimpijka nadal otrzymuje 1800 zł stypendium. Przez wzgląd na finansowanie Irmina rozważała przed olimpiadą zmianę klubu na szczeciński. - Wtedy pan burmistrz w mojej obecności obiecał jej stypendium w wysokości 3 tys. zł - mówił radny. Komandor Pestka potwierdził, że ChKŻ złożył wniosek na 3 tys. zł. Więcej mówić nie chciał, bo sprawa jest dość skomplikowana, a jedną z ról gra w niej nawet prezes Promocji Regionu Chojnickiego. Teraz pytanie o stypendium żeglarki powędruje już bezpośrednio do burmistrza.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!