Charzykowskie Termo(r)sy z czterema medalami
Po dwa złote i brązowe medale z IV Otwartych Międzynarodowych Mistrzostw Polski Morsów w Pływaniu Ekstremalnym w Gdańsku przywieźli członkowie KS OSiR. Morsy z Chojnic i Charzyków w sobotę miały też swoje pięć minut w telewizji.
Sekcja morsów pn. Charzykowskie Termo(r)sy została powołana w kwietniu tego roku w ramach Klubu Sportowego OSiR w Chojnicach. Sobotni wyjazd był więc pierwszym oficjalnym startem w ramach sekcji i całkiem udanym debiutem. Do Gdańska wybrała się 10-osobowa ekipa, z czego na dystansach od 25 do 450 m pływało 8. Połowa zdobyła miejsca na podium. Wyścigi odbywały się w porcie jachtowym na Motławie. Ich obstawa była międzynarodowa. Do zawodów stanęła rekordowa liczba 180 zawodników. Do Trójmiasta zjechały morsy z Polski, ale i z Rosji, Finlandii, Anglii, Niemiec, Szwecji, Austrii i Wietnamu. Ostatni z krajów reprezentował chojniczanin Thuy Tran Dinh, popularnie zwany Jasiem. Rywalizację na dystansie 25 metrów skończył na 4. miejscu w swojej kategorii, podobnie jak Jerzy Kiedrowicz i Monika Szymecka. Na tym dystansie równych nie miała sobie Honorata Kroplewska - Staniewska z Charzyków, zajmując pierwsze miejsce na podium. Złoto przywiózł też najstarszy uczestnik ekstremalnego pływania 78-letni Aleksander Machel z Charzyków, który codziennie od lat zażywa zimnych kąpieli. 50 metrów stylem klasycznym jako trzecia w swojej kategorii przepłynęła Elżbieta Michałkiewicz z Chojnic. Z brązem z dekoracji w Dworze Artusa wrócił również chojniczanin Wojciech Eleryk. Jako jedyny reprezentant klubu wybrał najdłuższy z dystansów - aż 450 metrów! W wodzie o temperaturze 4 stopni spędził prawie 13 minut. 7. i 8. miejsca w swojej kategorii zajęli Adrian Kniter i Michał Pawlikowski. Miejsca na pudle zdobyły także morsy z Sępólna Krajeńskiego.
Reklama | Czytaj dalej »
Charzykowskie Termo(r)sy zaznaczyły swoją obecność na Mistrzostwach Polski Morsów. Głośno kibicującą grupę zauważyła telewizyjna ekipa. - Dzięki morsowaniu poznałam swojego męża - reporterowi TVN24 opowiadała złota medalistka Honorata Kroplewska - Staniewska. Morsy z Charzyków z uśmiechem na ustach przekonywały innych do sprawdzenia licznych zalet zimnych kąpieli. Adrenalina sprawiała, że nie doskwierało zimno, a wszystko wynagradzał podniesiony poziom endorfin. Warto spróbować, w końcu lęk siedzi w głowie. Najlepiej w licznym towarzystwie, które zbiera się w każdą niedzielę w samo południe w Charzykowach.
Relację video można obejrzeć tutaj
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
7 komentarzy
Jeszcze jedno: o tej porze powinna pani spać żeby w czasie prowadzenia lekcji mieć jasny umysł!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!