Energia ze słońca. Możesz dostać dużą dotację
Na montaż ogniw fotowoltaicznych na domach są grube miliony. Te rozdzielają lokalne samorządy, które zachęcają mieszkańców do skorzystania z 85-procentowego wsparcia. Gmina wiejska Chojnice już przyjmuje wnioski. A miasto roześle do mieszkańców zachętę z informacją.
Żeby ubiegać się o dotację na tzw. lustra, trzeba być stałym mieszkańcem danej gminy. W budynku mieszkalnym nie może być prowadzona działalność gospodarcza, chyba że są dwa osobne liczniki na prąd. Zainteresowani muszą pokazać faktury za prąd z ostatnich 12 miesięcy i mieć taryfę G11 lub G12. Na dachu, na którym będą montować ogniwa fotowoltwiaczne, nie może być położony eternit. To kryteria obowiązkowe. Następnie punktowany będzie rodzaj dachu. Lepiej wypadną właściciele domów ze skośnym dachem. Kolejne punkty dostaną, jeśli montaż ogniw będzie możliwy od strony południowej. - To jest najlepsza lokalizacja, bo przez największe nasłoniecznienie będzie największa wydajność tych fotoogniw i tutaj dajemy 5 punktów - informuje Beata Burda, dyrektor wydziału programów rozwojowych w Urzędzie Gminy Chojnice, gdzie na wnioski czekają do 16 grudnia. Regulamin i wzór wniosku są dostępne na BIP-ie UG.
Reklama | Czytaj dalej »
Wartość projektu na teren gminy Chojnice to 3,4 mln zł. Ten samorząd jest liderem zadania i jego wartość 10 mln zł dzieli z Czerskiem, Brusami, Karsinem i Konarzynami. Swoją ofertę gm. Chojnice kieruje tylko do osób fizycznych, z wyłączniem instytucji publicznych, chyba że zainteresowanie mieszkańców będzie skromne. - Chcemy by jak najwięcej mieszkańców gminy skorzystało z tego programu - podkreśla wójt Zbigniew Szczepański.
W ramach projektu "Słońce źródłem pozyskiwania energii", można załapać się na 85 % dotację na montaż ogniw fotowoltaicznych do max. 5 KW. Jeden kilowat to ok. 7 m2 powierzchni paneli. Jak informuje Beata Burda, montaż luster o maksymalnej mocy, to koszt ok. 27 tys. zł. Mniejszej, bo 2 KW, ok. 12 tys. zł. Oprócz pieniędzy, na plus za udziałem w projekcie przemawia także to, że potem wszelkie formalności spadną na urzędników. Mieszkaniec najpierw musi wypełnić wniosek, a po jego ocenie tylko podpisać umowę. Do tego czasu może jeszcze zrezygnować bez konsekwencji.
W mieście Chojnice uruchamiają dwa programy montaży ogniw fotowotaicznych. Osobno na obiektach użyteczności publicznej. - Park Wodny, hala sportowa, szkoły - wymienia burmistrz Arseniusz Finster. Drugi dotyczy osób fizycznych i tu samorząd ma do rozdysponowania aż 10 mln zł. Pismo do każdego właściciela nieruchomości w Chojnicach ma dotrzeć w grudniu. Urzędnicy oczekują na deklaracje w styczniu. Burmistrz uczula chojniczan, by analizując koszty tego przedsięwzięcia, doliczyli jeszcze 8-procentowy VAT. Natomiast wójt gminy wylicza, że przy tak znacznym dofinansowaniu inwestycja zwróci się w ciągu czterech lat.
Aktualizacja 8.12. g. 14:40 - dla mieszkańców Chojnic
Nabór wniosków w ramach projektu pn. "Słońce źródłem pozyskiwania energii" od mieszkańców Chojnic odbywać się będzie w Urzędzie Miejskim w Chojnicach (pokój nr 711 – IV piętro) w terminie od dnia 08.12.2016 r. do dnia 20.12.2016 r. Szczegółowe informacje pod numerem telefonu: (52)-397-18-00 (wew. 72).
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (12)
- Komentarze Facebook (...)
12 komentarzy
godne największego podziwu w Parku Tysiąclecia które kosztowało już ponad ćwierć miliona złotych i nadal generuje koszty, nie przynosiło,nie przynosi i nigdy nie będzie przynosić nawet przychodu a co dopiero dochodu.No cóż tak to jest jeśli inwestuje się pieniądze podatnika w OZE i nie tylko a nam wmawia się że to pieniądze unijne które trzeba jakoś zagospodarować bo się zmarnują.
jak udolnie gminy miejska i wiejska Chojnice potrafią marnować nasze podatników pieniądze na odnawialne źródła energi.
Zapytajmy tych decydentów z obu gmin jak bardzo napracowali się aby wymyśleć takie kryteria.
Podpowiedzmy tym wirtuozom opracowań programów unijnych aby przyjrzeli się jak to robią chociaz by sąsiedzi z gmin człuchowskich czy jak to robili Niemcy dawno temu.A robili to najlepiej na świecie.
Zapytajmy również czy owi urzędnicy doprowadzili do jakichkolwiek konsultacji społecznych i czy z sami samowolnie ustalili adresatów tych programów jak to w naszej Polsce bywa.
Oto jeszcze nasza Polska właśnie.
Dalej Pani jest tak niekulturalna i wyszczekana ? jak to miało miejsce podczas zajęć biologii ?
Czy nastapila poprawa w co watpie .
http://pokazywarka.pl/4nq7nd/
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!