Niedziela, 19 Maja 2024 | Imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra chojnice24 na komórkę
Strona głównaHistoria
Rozmiar tekstu: A A
(tedy) fot. archiwum

Zupełnie inna rzeczywistość...

Prowadzący telewizyjny Turniej miast na rynku w Chojnicach.

Prowadzący telewizyjny Turniej miast na rynku w Chojnicach.

Życie w PRL-u to zmagania z nonsensem, żeby nie powiedzieć wręcz absurdem, jaki nas w codzienności życia prozy otaczał. Obecnie możemy wspominać tamte czasy, dowcipy i wydarzenia z uśmiechem i nostalgią, chociaż nie zawsze było nam z tym do śmiechu.

Przekaz pod nadzorem…

Na początku lat 80 – tych władza starała się wszelkimi sposobami ograniczyć dostęp do telewizji satelitarnej, czego sam doświadczyłem. Na kolejnych etapach mnożenia przeszkód administracyjnych wymagano zaświadczenia, że odbiór zagranicznych stacji jest potrzebny np. do pracy zawodowej. Nieodzowne było zaświadczenie, oczywiście pozytywne, z Urzędu Spraw Wewnętrznych, zezwolenie na zakup tegoż sprzętu, rejestracja itp. Uzasadnić trzeba było w jaki sposób zabezpieczę odbiór telewizji satelitarnej przed osobami trzecimi. Przez to ostatnie pojęcie rozumiano osoby, nie zamieszkujące wspólnie ze mną, inaczej mówiąc, mógłby to być sąsiad, teściowa, szwagier. Satelity nie zamontowałem, bo w tej sytuacji nie miało to sensu. Została odsprzedana i jakie bariery, aby zrobić z niej użytek musiał pokonać nabywca, już mnie nie interesowało.

Reklama | Czytaj dalej »

Wcześniej przed nabyciem satelity zatrzymano mnie, a aresztowano …magnetowid (dzisiaj nazywa się to policyjny depozyt). Dwóch cywili w asyście trzech milicjantów radiowozem przewieźli to urządzenie razem ze mną do Komendy Milicji na ul. Warszawskiej.

Nie byłem osamotniony w tej akcji, bo jak się później dowiedziałem, poza mną jeszcze trzy osoby w Chojnicach, które w tym czasie posiadały „video” były inwigilowane przez Milicję Obywatelską, a stała za tym Służba Bezpieczeństwa.

Pominę stawiane mi wtedy zarzuty, bowiem były tak idiotyczne, jak cała „akcja” i tłumaczenie skąd miałem dolary na zakup magnetowidu. Dolarów nie miałem, a jedynie bony PKO, bo amerykańskiej waluty nie było wtedy wolno posiadać. Po kilku godzinach zostałem zwolniony razem z magnetowidem, jednak na zwrot kaset czekałem z dwa miesiące.

Dowodzik proszę…
W latach PRL-u każdy miał pracę – pod przymusem. Tępiło się „niebieskie ptaki”. Co to nie orzą, nie sieją, a żyją. Milicja Obywatelska jak sama nazwa wskazuje obywatelowi o sobie zapomnieć nie dała. Nieraz musiałem się tłumaczyć, dlaczego siedzę w restauracji, kiedy powinienem być w pracy. Dopiero pieczątka w dowodzie osobistym o zatrudnieniu, i moja informacja, że mam nocną zmianę powodowała, iż się zbytnio nie czepiano, nie zapominając dodać na odchodnym, iż nie należy wypić za dużo, aby stawić się trzeźwym na zmianę. Legitymowano często i gęsto. Wystarczyły długie włosy aby zostać wylegitymowanym, bo dowód osobisty należało mieć obowiązkowo przy sobie. Kiedyś zostałem pouczony przez milicjanta, (o mało mi nie odebrał radia tranzystorowego) o szkodliwości słuchania Radia Luxemburg z powodu, jak określił: nadawanej w nim bełkotliwej anglosaskiej muzyki.

Jednocześnie w prasie i telewizji lansowane było hasło kochajmy milicjantów strzegących ładu i bezpieczeństwa obywateli. Miało to na celu wzbudzenie sympatii do „sił prawa i porządku”. Seria komiksów „Kapitan Żbik na tropie” stanowiła niezbity dowód na to, że przed wszechobecnym aparatem MO nie było można się ukryć.

Telewizja instrumentem władzy  
   
Propagandowymi widowiskami publicystycznymi transmitowanymi z terenu były programy typu Turniej Miast, które miały pokazywać rozkwit kraju pod gospodarskim okiem lokalnej władzy. 19 października 1986 r. odbył się w Chojnicach Telewizyjny Turniej Miast. Na cały dzień centrum miasta opanowała ekipa TVP. Na placu Bojowników PPR (takie miano wtedy nosił Stary Rynek) stanęła estrada z herbem i konstrukcja z napisem „Chojnice” wykonana w chojnickim Mostostalu. Warto nadmienić, że w PRL miejskie herby nie miały znaczenia prawnego. Były natomiast symbolem więzi danej społeczności z tradycją. W takim sensie funkcjonowały, np. w telewizyjnej zabawie „Turniej miast”.

Rozegrano konkurencję naczelników miast i ich podwładnych dobranych zresztą starannie, podobnie jak i rodzin startujących w przedsięwzięciu. Plusem dla zgromadzonej licznie gawiedzi obserwującej konkursowe potyczki była możliwość nabycie elektroniki z Dzierżoniowa na co dzień nieosiągalnej, podobnie rzecz miała się z odbiornikami telewizji kolorowej produkcji rodzimej. Jednak oferta nie była ogólnie dostępna z racji wyższości popytu nad podażą, tak, że szczęśliwców było niewielu. Nadmienię, iż kaseta video, która została nagrana u mnie w domu, po pielgrzymce po szkołach chojnickich już do mnie nie wróciła, a o kopii nie było mowy z prozaicznej przyczyny - nie było od kogo wziąć drugiego urządzenia aby ją wykonać.

Zainteresowanych przypomnieniem materiału sprzed lat odsyłam do linku na stronie internetowej Jerzego Erdmana - www.erdman.chojnice.pl/videogaleriachoj.htm

Kiedy się patrzy na tamte czasy z obecnej perspektywy, to wydają się one fikcją, ale niestety tak było. Nie dość, że przeciętnemu Kowalskiemu nawet się nie śniło o swobodach obywatelskich, to jeszcze na dodatek ludowe państwo pozbawiło go zwykłych i powszechnych towarów. A jednak – jak się weźmie pod uwagę, że po całej serii naprawdę wielkich starań nałożyło się w końcu na tyłek upragnione wranglery czy levisy, to i PRL była bardziej przyjazna.

Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym

Podobne tematy:

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

58 komentarzy

~jerzy
oj były to absurdy w tym PRL u.
warto było rano być na dworcu PKP zobaczyć ile tu ludzi przyjezdzało do pracy ze wszystkich kierunków. tam gdzie stoja dzisiaj supermarkiety stały zakłady pracy. Mozna było w nocy spokojnie chodzić po miescie. żebraka ani bezdomnego sie nie spotkało. Były 3 kina. A jakie było bezrobocie. Jak ktos zaczął pracować to pracował bez obawy zwolnienia do emerytury, a był pewen, że ja otrzyma.
takie to były absurdy. a ze były trudnosci z satelitą to aby nie ogladać - zabijania przemocy w filmach zachodnich. Jak ktos gani PRL to zobaczy jak bedzie przechodził na emeryturę jaka otrzyma. Jak tylko otrzyma, bo fundusze emerytalne mogą wyparować. Jak w tamtych czasach zachorowałes to chorobowe 100 % lekarstwa 30% płatnosci, sanatoria bezpłatne nawet dojazd bezpłatny. co prawda towarów w sklepach nie było, ale kazdy co chciał to kupił. a teraz sklepy pełne, ale polskich towarów bardzo mało - ani octu polskiego nie ma.fabryki w obcych rekach - kapitał idzie za granice. Gdyby nie pieniadze z prywatyzacji - jakie - to klapa z rzadzeniem. Z robotnika sie nic nie robi. jutro mozesz nie przyjśc do pracy i nie masz odwołania. chyba do proboszcza, a jest ich coraz wiecej. Koscioły i chipermarkiety rosna jak grzyby po deszczu. tylko zapłać, zapłać. Przyszły czasy II RP czyli za sanacji. Bieda, bieda. Takie były "absurdy" PRL w oczach spokojnego emeryta, który 43 lata przepracował w jednym zakładzie pracy.
27 Października 2008, godzina 18:55
~jerzy
oj były to absurdy w tym PRL u.
warto było rano być na dworcu PKP zobaczyć ile tu ludzi przyjezdzało do pracy ze wszystkich kierunków. tam gdzie stoja dzisiaj supermarkiety stały zakłady pracy. Mozna było w nocy spokojnie chodzić po miescie. żebraka ani bezdomnego sie nie spotkało. Były 3 kina. A jakie było bezrobocie. Jak ktos zaczął pracować to pracował bez obawy zwolnienia do emerytury, a był pewen, że ja otrzyma.
takie to były absurdy. a ze były trudnosci z satelitą to aby nie ogladać - zabijania przemocy w filmach zachodnich. Jak ktos gani PRL to zobaczy jak bedzie przechodził na emeryturę jaka otrzyma. Jak tylko otrzyma, bo fundusze emerytalne mogą wyparować. Jak w tamtych czasach zachorowałes to chorobowe 100 % lekarstwa 30% płatnosci, sanatoria bezpłatne nawet dojazd bezpłatny. co prawda towarów w sklepach nie było, ale kazdy co chciał to kupił. a teraz sklepy pełne, ale polskich towarów bardzo mało - ani octu polskiego nie ma.fabryki w obcych rekach - kapitał idzie za granice. Gdyby nie pieniadze z prywatyzacji - jakie - to klapa z rzadzeniem. Z robotnika sie nic nie robi. jutro mozesz nie przyjśc do pracy i nie masz odwołania. chyba do proboszcza, a jest ich coraz wiecej. Koscioły i chipermarkiety rosna jak grzyby po deszczu. tylko zapłać, zapłać. Przyszły czasy II RP czyli za sanacji. Bieda, bieda. Takie były "absurdy" PRL w oczach spokojnego emeryta, który 43 lata przepracował w jednym zakładzie pracy.
27 Października 2008, godzina 18:55
~mlody
a ja bym dal kazdemu polakowi pistolet i wyszczelajcie sie wszyscy nie bedzie tematu jest a bylo
28 Września 2008, godzina 20:11
~mlody
a ja bym dal kazdemu polakowi pistolet i wyszczelajcie sie wszyscy nie bedzie tematu jest a bylo
28 Września 2008, godzina 20:11
~skejt
Z uwaga przeczytalem artykol i wypowiedzi.Za wiele emocji chyba wzbudzil.Patrzac z 19 letniej perspektywy tez chyba inaczej zaczynam myslec o latach70-80.Komuna popelnila z pewnoscia wiele bledow,bylo wiele idiotycznych przepisow.Np.pod podaniem o paszport musial sie podpisac moj dyrektor zakladu pracy-gdyby odmowil to paszportu bym nie dostal.Kiedy paliwo bylo na kartki to do auta z zagraniczna rejestracja nie chcieli kartowego tankowac.Dopiero niedawno zniesiono przepis,ktory nie pozwalal legalnemu posiadaczowi prawa jazdy do kierowania autem zarejestrowanym w innym kraju.Wspomne tez,ze moja babcia do rzeznika w kolejke chodzila sie ustawic o 4 rano i nigdy nie bylo pierwsza.Po wegiel stalo sie calymi nocami.Ten kto z racji pracy mial dostep do roznego rodzaju dobr,wymienial te dobra na inne i jakos sie zylo.Niestety ja pracowalem wtedy w chojnickim szpitalu i jako mlody pracownik,nawet deficytowej waty wyniesc nie moglem bo za krotko pracowalem.Latwy byl dostep do szkol,stosunkowo latwo bylo dostac prace i mieszkanie, w ostatecznosci zawsze mozna bylo zostac kierowca,milicjantem,lub wojskowym.Jesli sie zylo w zgodzie z wladzami to sie studia konczylo bez problemow, a jak ktos zyl z wladzami b.dobrze to i doktoracik zrobil nawet bez znajomosci angielskiego,czy nawet rosyjskiego-ciekawe jak z wladzami zyli w tamtych czasach doktoranci Kaczynscy?hihihih pozdrawiam!
28 Września 2008, godzina 19:56
~skejt
Z uwaga przeczytalem artykol i wypowiedzi.Za wiele emocji chyba wzbudzil.Patrzac z 19 letniej perspektywy tez chyba inaczej zaczynam myslec o latach70-80.Komuna popelnila z pewnoscia wiele bledow,bylo wiele idiotycznych przepisow.Np.pod podaniem o paszport musial sie podpisac moj dyrektor zakladu pracy-gdyby odmowil to paszportu bym nie dostal.Kiedy paliwo bylo na kartki to do auta z zagraniczna rejestracja nie chcieli kartowego tankowac.Dopiero niedawno zniesiono przepis,ktory nie pozwalal legalnemu posiadaczowi prawa jazdy do kierowania autem zarejestrowanym w innym kraju.Wspomne tez,ze moja babcia do rzeznika w kolejke chodzila sie ustawic o 4 rano i nigdy nie bylo pierwsza.Po wegiel stalo sie calymi nocami.Ten kto z racji pracy mial dostep do roznego rodzaju dobr,wymienial te dobra na inne i jakos sie zylo.Niestety ja pracowalem wtedy w chojnickim szpitalu i jako mlody pracownik,nawet deficytowej waty wyniesc nie moglem bo za krotko pracowalem.Latwy byl dostep do szkol,stosunkowo latwo bylo dostac prace i mieszkanie, w ostatecznosci zawsze mozna bylo zostac kierowca,milicjantem,lub wojskowym.Jesli sie zylo w zgodzie z wladzami to sie studia konczylo bez problemow, a jak ktos zyl z wladzami b.dobrze to i doktoracik zrobil nawet bez znajomosci angielskiego,czy nawet rosyjskiego-ciekawe jak z wladzami zyli w tamtych czasach doktoranci Kaczynscy?hihihih pozdrawiam!
28 Września 2008, godzina 19:56
~
http://www.wrzuta.pl/audio/uuxQCTkxO3/kaczuchy_-_mandaryna_i_lech_kaczynski_-_smieszne-_dowcipne-_zabawne
08 Września 2008, godzina 01:22
~
http://www.wrzuta.pl/audio/uuxQCTkxO3/kaczuchy_-_mandaryna_i_lech_kaczynski_-_smieszne-_dowcipne-_zabawne
08 Września 2008, godzina 01:22
~Ale jaja czy niezły PO(PIS)
Solidarnościuchy skaczą sobie do oczu, lepiej niż dawni PZPRowcy To czego doprowadzili? poczytajcie sobie: Niepoważnymi ludźmi" określił b. prezydent Lech Wałęsa uczestników konferencji, która odbyła się w niedzielę w Sejmie z okazji 30. rocznicy powstania Wolnych Związków Zawodowych (WZZ).
Wałęsa zaznaczył, że nie śledził spotkania zorganizowanego przez Annę Walentynowicz. - Byłem na weselu w Szczecinie - powiedział b. prezydent. Na spotkaniu rocznicowym WZZ padło wiele krytycznych uwag i aluzji pod adresem b. prezydenta. Wyjaśniając dziennikarzom, dlaczego na konferencję nie zaproszono Wałęsy, Anna Walentynowicz powiedziała m.in.: "Proszę państwa, mając taką wiedzę jaką mamy dzisiaj, jaką każdy już ma na dzień dzisiejszy, to ja proponuje zaciągnąć kurtynę milczenia i oszczędzić sobie wstydu na temat tego człowieka".
Z kolei inny uczestnik spotkania, b. członek WZZ Leszek Zborowski mówiąc o Wałęsie stwierdził, że "prawda szkodzi tylko tym, którzy zbudowali swój pomnik na kłamstwie". Kolejny b. członek związku, Andrzej Bulc, powiedział o b. prezydencie m.in. "Jest to człowiek, który mówi »ja walczyłem, jak robiłem, ja walczyłem z bezpieką« i nikt poza nim nie istniał".
Na zacytowane przez uczestników spotkania Wałęsa odpowiedział: "Bulc? Dezerter - gdy trzeba było walczyć, wyjechał. Zborowski? A co on zbudował? Walentynowicz - to starsza pani, służyła bezpiece na podrzuconych materiałach".
Komentując konferencję, były prezydent stwierdził: "To niepoważni ludzie, włącznie z Kaczyńskim. To ludzie, którzy nie walczyli z komuną, a z Lechem Wałęsą. Jak tylko zacząłem zwyciężać, ustawili się i walczą ze mną. Proszę ich zapytać, kto z nich bywał na obchodach rocznicowych pod pomnikiem? Ja zawsze bywałem".
W spotkaniu zorganizowanym w Sejmie przez Annę Walentynowicz z okazji 30. rocznicy powstania WZZ uczestniczyli m.in. szef PiS Jarosław Kaczyński, Jan Olszewski i Antoni Macierewicz.
Na konferencji, której patronował prezydent Lech Kaczyński, głos zabierali też współzałożyciele WZZ, w tym Anna Walentynowicz, Krzysztof Wyszkowski i Andrzej Bulc. Nie zaproszono wielu innych współtwórców WZZ, w tym Lecha Wałęsy, Bogdana Borusewicza, Bogdana Lisa i Jerzego Borowczaka.
07 Września 2008, godzina 21:44
~Ale jaja czy niezły PO(PIS)
Solidarnościuchy skaczą sobie do oczu, lepiej niż dawni PZPRowcy To czego doprowadzili? poczytajcie sobie: Niepoważnymi ludźmi" określił b. prezydent Lech Wałęsa uczestników konferencji, która odbyła się w niedzielę w Sejmie z okazji 30. rocznicy powstania Wolnych Związków Zawodowych (WZZ).
Wałęsa zaznaczył, że nie śledził spotkania zorganizowanego przez Annę Walentynowicz. - Byłem na weselu w Szczecinie - powiedział b. prezydent. Na spotkaniu rocznicowym WZZ padło wiele krytycznych uwag i aluzji pod adresem b. prezydenta. Wyjaśniając dziennikarzom, dlaczego na konferencję nie zaproszono Wałęsy, Anna Walentynowicz powiedziała m.in.: "Proszę państwa, mając taką wiedzę jaką mamy dzisiaj, jaką każdy już ma na dzień dzisiejszy, to ja proponuje zaciągnąć kurtynę milczenia i oszczędzić sobie wstydu na temat tego człowieka".
Z kolei inny uczestnik spotkania, b. członek WZZ Leszek Zborowski mówiąc o Wałęsie stwierdził, że "prawda szkodzi tylko tym, którzy zbudowali swój pomnik na kłamstwie". Kolejny b. członek związku, Andrzej Bulc, powiedział o b. prezydencie m.in. "Jest to człowiek, który mówi »ja walczyłem, jak robiłem, ja walczyłem z bezpieką« i nikt poza nim nie istniał".
Na zacytowane przez uczestników spotkania Wałęsa odpowiedział: "Bulc? Dezerter - gdy trzeba było walczyć, wyjechał. Zborowski? A co on zbudował? Walentynowicz - to starsza pani, służyła bezpiece na podrzuconych materiałach".
Komentując konferencję, były prezydent stwierdził: "To niepoważni ludzie, włącznie z Kaczyńskim. To ludzie, którzy nie walczyli z komuną, a z Lechem Wałęsą. Jak tylko zacząłem zwyciężać, ustawili się i walczą ze mną. Proszę ich zapytać, kto z nich bywał na obchodach rocznicowych pod pomnikiem? Ja zawsze bywałem".
W spotkaniu zorganizowanym w Sejmie przez Annę Walentynowicz z okazji 30. rocznicy powstania WZZ uczestniczyli m.in. szef PiS Jarosław Kaczyński, Jan Olszewski i Antoni Macierewicz.
Na konferencji, której patronował prezydent Lech Kaczyński, głos zabierali też współzałożyciele WZZ, w tym Anna Walentynowicz, Krzysztof Wyszkowski i Andrzej Bulc. Nie zaproszono wielu innych współtwórców WZZ, w tym Lecha Wałęsy, Bogdana Borusewicza, Bogdana Lisa i Jerzego Borowczaka.
07 Września 2008, godzina 21:44
~
No cóż nie wszyscy opozycjoniści dostali stołki po 89` i musieli pokornie patrzeć jak ich kolegom rosną brzuszki.
07 Września 2008, godzina 21:18
~
No cóż nie wszyscy opozycjoniści dostali stołki po 89` i musieli pokornie patrzeć jak ich kolegom rosną brzuszki.
07 Września 2008, godzina 21:18
~
Autor jest zawiedzionym opozycjonistą? Facet masz problemy ze zrozumieniem tekstu.
07 Września 2008, godzina 20:34
~
Autor jest zawiedzionym opozycjonistą? Facet masz problemy ze zrozumieniem tekstu.
07 Września 2008, godzina 20:34
~\"Starsze pokolenie\"
Otóz to, realisto, tylko do kogo adresujesz te celne skądinąd uwagi???? Przecież to autor artykułu jest tym "zawiedzionym opozycjonistą" !!!! (I to nie byle jakim...cyt. " ...ale co i jak nie zamierzam opowiadać, bo z wrażenia mógłbyś zaniemówić".)
A co do "władzy pracodawcy, niepewności pracy (cyt. "bo ciebie wywali na zbity pysk", pracy za 1000zł...no cóż..... "O TAKE POLSKE ŻEŚMY WALCZYLI !!!
07 Września 2008, godzina 19:42

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się

Zaloguj się

Kursy walut

Aktualne kursy w kantorze PROMES
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 393.00 403.00 DKKDKK 50.20 53.90
EUREUR 423.00 431.00 RUBRUB 4.16 4.43
CHFCHF 428.00 436.00 NOKNOK 31.20 33.90
GBPGBP 493.00 501.00 SEKSEK 35.60 36.70
Aktualizacja: 2024-05-18 18:45
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.
Kursy dla transakcji powyżej 3000 PLN
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 393.00 398.00 DKKDKK 50.30 53.80
EUREUR 424.50 429.00 RUBRUB 4.16 4.43
CHFCHF 429.00 435.50 NOKNOK 31.30 33.80
GBPGBP 495.00 501.00 SEKSEK 35.70 36.60
Aktualizacja: 2024-05-18 18:45
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.

Sondaże Chojnice24 archiwum »

Weźmiesz udział w chojnickiej Nocy Muzeów?



Ceny paliw2024-05-17

E95 E98 ON LPG
BP 6.87 zł 7.57 zł 6.92 zł 2.68 zł
Circle K 6.82 zł - 6.87 zł 2.65 zł
Mol Chojnice 6.87 zł - 6.89 zł 2.68 zł
MZK 6.75 zł 7.39 zł 6.79 zł 2.65 zł
Orlen 6.84 zł 7.59 zł 6.89 zł 2.68 zł
PKS 6.78 zł - 6.84 zł 2.65 zł

Drogi Użytkowniku,

przedstawiamy podstawowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych podczas korzystania z naszego portalu. Zamykając ten komunikat (poprzez kliknięcie "X", przysiku "Przejdź do serwisu") zgadzasz się na opisane niżej działania.

Wykorzystanie danych

Masz pełne prawo zgłosić podmiotowi przetwarzającemu Twoje dane osobowe żądanie dostępu do tych informacji, ich poprawienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.

Zakres i cele przetwarzania Twoich danych oraz szczegółowe informacje o Twoich prawach opisane zostały w Polityce prywatności oraz Regulaminie portalu, z którymi możesz zaponać się w każdej chwili.

Pliki cookies

Stosujemy pliki cookies i inne podobne technologie w celu:

Zakres wykorzystania plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Nie wprowdzając zmian zgadzasz się na zapisywanie plików cookies w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje nt. sposobu wykorzystania plików cookies znajdziesz w Regulaminie portalu.

Przejdź do serwisu Zamknij